reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków :)

Ja żółtko staram się podawać raz w tygodniu, wówczas robie jarzynową na kilka dni i do części dodaję żółtko a do części zmielone mięsko. Ale u mnie też dwa tygodnie już nie jadł żółtka.
 
reklama
dziewczyny dajcie mi dokładne przepisy na dobre obiadki domowe i na jakies deserki, bo ja juz nie mam pomysłu.


i odpowiedzcie mi na tych kilka pytan:
1. czy dajecie koncentrat pomidorowy albo czy w ogole zupkę pomidorowke robiłyscie juz

2. czy jak kupujecie mięso na obiadek dla maluszka w w iekszej ilości to czy zamrazacie je i potem za kilka dni odmrazacie i robicie obiadek z niej? czy tak nie mozna?
3. czy warzywa ze sklepu to kuowac codziennie czy mozna większą ilośc kupic i miec sobie w odmu?

4. czy jesli na opakowaniu np. kaszki czy misiowego ogrodka pisze, ze po otwarciu zuzyc w 2 tyg to wyrzucacie to po tym okresie, nawet jesli paczka prawie pełna?


wiem, ze to śmieszne, ale nieraz juz pisałam, ze dla mnie to naprawde czarna magia. bezpiecznie sie czuje jak daje słoiczki, a jak sama zrobic to juz gorzej.
 
dziewczyny dajcie mi dokładne przepisy na dobre obiadki domowe i na jakies deserki, bo ja juz nie mam pomysłu.
Specjalnie dlaciebie szerlock:
Książka Kucharska Dziecka - Przepisy dla niemowląt i małych dzieci
Przepisy dla niemowląt Nikusiowo
Baza przepis�w - Jedzenie - Gazeta.pl
i odpowiedzcie mi na tych kilka pytan:
1. czy dajecie koncentrat pomidorowy albo czy w ogole zupkę pomidorowke robiłyscie juz
Nie ufam ani koncentratom pomidorowym, ani tym bardziej obecnym pomidorom, więc zupke z pomidorami daje tylko gotową.
2. czy jak kupujecie mięso na obiadek dla maluszka w w iekszej ilości to czy zamrazacie je i potem za kilka dni odmrazacie i robicie obiadek z niej? czy tak nie mozna?
Ja kupuje ze 20-30 dkg piersi z indyka, gotuję w przyprawach (koperek majeranek), część zuzywam od razu, resztę porcjuję i mrożę, ew. mozna zrobić "hurtowe" ilosci z calości mieska i zamrozić gotowe zupki.
3. czy warzywa ze sklepu to kupowac codziennie czy mozna większą ilośc kupic i miec sobie w odmu?
Ja przywiozłam od rodziców 2 kg i trzymałam w lodówce 6 tygodni.
 
Moja nowa lekarka jest dosyc przeciwna sloiczkom :no:
Moja mama tym bardziej :baffled:
No i wiem ze musze Jasia przyzwyczajac do normalnego jedzenia bo w wiekszosci przypadkow roczne dziecko je juz niemal wszystko to co rodzice, no a do pierwszych urodzin juz malo czasu... Boje sie ze potem bedzie tak ze Jasio skonczy rok i nadal bedzie sie domagal papek :dry:
 
Ja swojemu dalam pomidorową taka jak dla dorosłych o dziwo mu lepiej smakuje niż ta ze słoiczka..
Mi lekarka to powiedziala ''ze mozna mu dawac taką zupe dla dorosłych ale po 1 to nie powinna byc zabielana mąką..bo to skutkuje ze dziecko robi sie pulchniutkie... a jesli już to smietanką do zup... a o czywiscie najlepiej ze by nie była wogole zabielana i to sie tyczy wszystkich zup...
po 2 - jak robic jedzenie to przygotowywac na bierząco.. a nie mamuski na łatwizne idą i gotowe zamrazają... (przyznam sie ja tez tak robiłam:sorry2:) najlepsze jedzonko to te w słoiczkach...
po 3 Dziecku puki ja nie powiem nie dawac dziecku mleka krowiego i wszystkiego co sie temu tyczy...."
za cytowalam moją lekarke... o dziwo ona na wsi mieszka... a czemu ona takie ma podejscie do tego wszystkiego to ja niewiem...
a teraz to co ja podaje mojemu...
rosołek domowy... tak 100ml.. plus marchewke..
gotowane miesko z obiadku..
pomidorową z ryzem..
i 3 razy w tyg danonka.. lub serek homogenizowany.. ale tez wybrane smaki bo Malina... owoce lesne ... odpadają sranie po nich nieztej ziemi...
i jak cos mu daje nowego to ostroznie by nie dostał jakiego uczulenia lub biegunki..
 
ewitka dzięki wielkie. ja mialam ta pierwsza strone, ale tam nic nie znalazłam i dzięki za odpowidz na te moje głupie pytania.

ja daje tez swoj obiad na posmakowanie i zawsze smakuje. wczoraj na deserek jadł ze mną makaron z twarogiem i byl zachwycony, a dzis serek homogenizowany i chlebek z masełkiem i sam gryzł wielką sznytę. i żadnych wysypek ani innych.

domańska dajesz danonki? o jacie:szok::szok::szok: fajnie


a co do gotowego mrozone - czyli latwizny to nie rozumiem - nie mamy gotowac wiecej zeby zamrozic tlyko codziennie gotowac nowe?
 
żółtka- mi nefrolog powiedziała ze chłopca nie podawac za czesto max 3 razy

o matko jestem wyrodna matka :( daje tylko słoiczko silan i kaszki no i troszke podjada to co my no ale chyba sie poprawie tylko mi podpowiedzcie
1) czy zupki robicie na miesku czy miesko oddzielnie i zupka oddzielnie
2)jaki chlebek lub bułeczke podac na poczatku (pediatra dopiero teraz pozwoliła)
 
Najpierw mu dawałam serek homogenizowany jak ja jadłam tak na sprobowanie... ale jak zauwazylam ze cos mu to za bardzo smakuje to zaczelam kupowac danonki w malym kubeczku... i teraz tak jest ze to jest za mało...
niema zadnych bolow brzuszka i innych sensacji... wiec jest dobrze tolerowany...
 
A jak dajecie te dorosle zupy to one sa slone? bo niby dziecku nie wolno solic.
ale jak zrobilam majce krupnik to nie zjadla poki jej nie posolilam...
 
reklama
My dalej jesteśmy na mleku 2 choć powinnam już kupić 3 , używamy NaN.

Koncentartu pom. nie daje jakoś nie mam przekonania, poczekam na sezon pomodorowy.

Mięsko kupuję w wiekszej ilości porcjuję i zamrażam. gotuję oddzielnie i dodaję do zupki.

Warzyw nie kupuje codziennie, jak mam większą ilośc to kroje i zamrażam żeby nie więdły.

Misiowy ogródek mam otwarty już z miesiąc i nie wyrzucam , czasem daje. Litości z torbami bym poszła.
 
Do góry