reklama
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Kiedyś na forum radzili mi takie kubeczki z dziubkiem ale nie niekapki, bo z nich słabo leci. Ale na śpiocha też trudno tak nakarmić.i jak z kubeczka? takiego normalnego jak dla nas? to np. jak on sie obudzi w nocy to do rana bedzie z tego pil. dzis pił soczek jabłkowy z gwinta i bardzo mu sie podobało, ale wiadomo długo trza machac.
Gaal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2006
- Postów
- 2 872
szerlock- a ja bym zrobiła tak, że jak mały nie będzie za bardzo głodny, to podawać mu w kieliszku, dla mojej Zu kubek jest nieco za duży a z kieliszka pije ładnie, zawsze możesz postawić sobie jakąś miseczkę z mlekiem obok i napełniać, może i ciężko ale mały się nie przestraszy, ze coś szybko leci albo co ...
co do 3przepływowego, to my mieliśmy kłopoty, bo Zuzia strasznie się denerwowała, ale po ok. mc się oswoiła i ciągnie super, na początku do zagęszczonego mleko używałam 3 aventu ( ale jak zagęściłam 2 łyżkami kaszki lub kleiku) przy większej ilości avent trójprzepływowy okazał się niezawodny, teraz zwykłe mleko bez niczego pijemy ze zwykłej trójki a z dodatkami z trójprzepływowego ...
co do 3przepływowego, to my mieliśmy kłopoty, bo Zuzia strasznie się denerwowała, ale po ok. mc się oswoiła i ciągnie super, na początku do zagęszczonego mleko używałam 3 aventu ( ale jak zagęściłam 2 łyżkami kaszki lub kleiku) przy większej ilości avent trójprzepływowy okazał się niezawodny, teraz zwykłe mleko bez niczego pijemy ze zwykłej trójki a z dodatkami z trójprzepływowego ...
Gaal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2006
- Postów
- 2 872
aletko - dzięki za odp ...;-)
mamo q- faktycznie, to już tak fajnie, że nasze dzieci są takie duzie i tak z nami mogą już wcinać kanapeczki, hihihi:-)
szerlock- misiowy ogródek dodaję do mleka albo do zupek, różnie
ewitko- z kaszek, to mi ciężko powiedzieć o słodkości, bo my tez mieszamy kleik z kaszką jabłkowo gruszkowa chyba nie jest tak słodka .... ale czy ja sama wiem .... ? żeby Zu potrafiła powiedzieć, to by Ci chętnie pomogła :-) p.s. a propo cycania: Ewitko ja odpisując Tobie na posta- nie miałam nic złego na mysli i mój post był pełen dobrego nastawienia, żebyś nie myślała, że ja ci odpisałam z jakimś tam wewnętrznym " nie" ...:-);-)
mamo q- faktycznie, to już tak fajnie, że nasze dzieci są takie duzie i tak z nami mogą już wcinać kanapeczki, hihihi:-)
szerlock- misiowy ogródek dodaję do mleka albo do zupek, różnie
ewitko- z kaszek, to mi ciężko powiedzieć o słodkości, bo my tez mieszamy kleik z kaszką jabłkowo gruszkowa chyba nie jest tak słodka .... ale czy ja sama wiem .... ? żeby Zu potrafiła powiedzieć, to by Ci chętnie pomogła :-) p.s. a propo cycania: Ewitko ja odpisując Tobie na posta- nie miałam nic złego na mysli i mój post był pełen dobrego nastawienia, żebyś nie myślała, że ja ci odpisałam z jakimś tam wewnętrznym " nie" ...:-);-)
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
wy tu robicie takie skomplikowane miksy, ze nie wiem skad ta wiedze czerpiecie. ja jestem jakas ułomna
szerlock - znam ten bol...
Kurcze - mialam ambitne plany zeby gotowac w weekendy przynjamniej ale czarno to widze...
Moze przynajmniej ten kisiel czy budyn uda mi sie zrobic...
Żania7
mama kochanych urwisków
hym mam takie pytanie co to jest misiowy ogródek? bo ja daje zwykła kaszkę bobovity przywiezioną z polski a tu w Polskim sklepie nie widziałam żadnego misiowego ogródka
mysz ja robie sama kisiel na 100 ml wody, odlewam troszkę wsypuje tam mąke ziemniaczana łyżeczkę do herbaty, resztę gotuję i zalewam jak kisiel dodaje owoce ze słoika albo jakiś soczek i kisiel mniam mniam
mysz ja robie sama kisiel na 100 ml wody, odlewam troszkę wsypuje tam mąke ziemniaczana łyżeczkę do herbaty, resztę gotuję i zalewam jak kisiel dodaje owoce ze słoika albo jakiś soczek i kisiel mniam mniam
Ewitka
Majowo-lutowa mama
p.s. a propo cycania: Ewitko ja odpisując Tobie na posta- nie miałam nic złego na mysli i mój post był pełen dobrego nastawienia, żebyś nie myślała, że ja ci odpisałam z jakimś tam wewnętrznym " nie" ...:-);-)
No co ty Gaal, my to przecież pokojowe kobitki jesteśmy i wymieniamy swoje poglądy, dzielimy się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami.
reklama
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Gaal, dla takiej kobitki jak ty to nawet trzy buźki ;-) ;-);-) No to spadam spać, bo chyba późno się zrobiło i juz nikogo nie ma.ewitko- wiem,ale żeby nie było ;-);-);-);-) buźka!
Podziel się: