reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków :)

Ewitka, nie samą marchewką żyje człowiek.... Daj mu dynię może z ziemniakami, albo co - fakt że bez marchewki ciężko, ale przecież nieraz i uczulenia są na marchewkę a te dzieci coś jeść muszą - i jedzą. Potem pewnie polubi może po prostu jak to facet- dopiero jak dodasz do niej MIęCHO

Aga
 
reklama
ewitka - moj Jasio tez samej marchewki nie chcial. Moze sprobuj tak jak ja - najpierw samo jablko, a potem jablko z marchewka - ma bardzo dobry smak, bo sama marchew to taka jakas gorzkawa mi sie wydawala :eek:
No a z tym deserkiem o 17:00 to tak wlasciwie powinno byc - five o'clock w koncu ;-) Ale o tej porze jest mleko... Chyba przesune obiad wczesniej (przed 14:00), mleka dam mniej np o 16:00 a po 17:00 deserek. No bo nie bede rezygnowac jeszcze z 4 porcji mleka bo to jeszcze nie ten etap.
 
ewitko mój tez na początku nie chciał w ogóle marchewki;-) Spróbuj z czymś innym bo jak tak mu bedziesz cały czas tą marchewkę podsuwać to w końcu sie zrazi w ogóle do jedzenia łyżeczką:sorry: Ja trochę odczekałam i punktem przełomowym okazała sie marchewka z ryżem, może nie rzucał sie na nią jakoś specjalnie, ale zjadł. No a marchewka z jabłuszkiem to już w ogóle rarytas :-D:-) Teraz już w ogóle z tym nie ma problemu ;-)
 
A ja dzisiaj zrobiłam owocowe szaleństwo dla małego, pół banana, pół jabłuszka sok z połowki pomarańcza i skruszona połówka ciastka od 4 miesiąca. wszystko razem smakowało wysmienicie, zobaczymy jak mały zareaguje brzuszkiem, przepis dostałam od pediatry mam nadzieję, że nie walnęłam głupoty:szok:.
 
Robiłam trzy podejścia z marchewką i trzy samego jabłuszka, żeby nauczył się jeść łyżeczką. Jabłuszka zje ze trzy malutkie łyżeczki i na tym kończy się jego zainteresowanie, potem jego celem staje się zrzucenie samolotu lecącego w kierunku jego buzi :-(
 
Chciałabym dzisiaj dać małej na noc jakąś butlę z kaszą czy czymś takim i nie wiem co byłoby najlepsze na pierwszy raz :no: Powiedzcie co powinnam jej podać.
Dzisiaj Oliwka dostala zupkę marchwiową z warzywami więc czy nie stanie się nic jeśli podam jej na noc jeszcze coś takiego jak kasza czy kleik?
Mała ostatnio budzi mi się w nocy do karmienia co dwie godziny więc myślę, że może mój pokarm nie jest już tak treściwy i chyba jej już nie wystarcza :zawstydzona/y:

Jeśli mogę jej podać jakąś butlę to napiszcie co najlepiej i jak to dokladnie zrobić bo jestem w tym zielona :baffled:
 
Welonko ja próbowałam do "normalnego" modyfikowanego mleka dosypywać kleik kukurydziany ale jakoś nie podchodziło to Karolince i wcale nie powodowało dłuższego snu. Niedawno kupiłam mleko Nan 2R i zasmakowało:-) Jest to mleko z kleikiem ryżowym. Mała chętnie je wypija i pewnie to zbieg okoliczności ale zaczęła dłużej spać:-)
Kasro czyli taka kaszka mleczno ryżowa robiona na wodzie to nie bardzo? Bo obecnie nie mam żadnego mleka w domku odpowiedniego dla Niuńki ;o(

ojjjjj chyba mam jakąś próbką, którą mi przysłali - idę sprawdzic co to ;o)

Mam : NESTLE - NAN HA2 mleko następne w proszku dla niemowląt, wzbogacone o żelazo!
 
reklama
Welonka jeśli Oliwka nie ma skazy itd to przeciez możesz jej dawać kaszkę mleczno ryzową :tak:Tak jak piszesz, robioną na wodzie ;-)
 
Do góry