reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety naszych maluszkow, przepisy dla malych smakoszy

super wątek szkoda że dawno tu nie zaglądałam
mój Maciek w sumie je wszystko co mu podajemy tzn wybieramy obiadki i deserki patrząc na miesiące od których powinno sie je podawać także dużo juz wypróbowane ale ostatnio było troche płaczu przy ziemnieczkach ze szpinakiem więc na razie szpinak odstawiam aby małego nie męczyć!

mam pytanie do Was kochane bo będąc u lekarza pytałam o wygląd kupki za dużo sie nie dowiedziałam a Wy piszecie o tym że może pojawic sie śluż jak to rozpoznać??? mi lekarka powiedziała że jak krwi nie ma to jest ok więc teraz nie wiem!pomocy :)
 
reklama
aniulka01 no jak tu ci wytłumaczyc wygląd sluzu??? u nas był przejrzysty, ciagnący się z niteczkami krwi.nie chcę się w to zagłebiać, bo nie jest to apetyczny temat. ale uwierz mi na słowo- jak zobaczysz, ze cos w pieluszcze sie ciagnie, to na pewno to rozpoznasz bez problemu.pozdrawiam. a kupka jak to kupka bywa rózna w zalezności od tego co dzidzia zjadła, moze byc np. pomaraanczowa po marchewce, bordowa po buraczkach lub zielona po szpinaczku.ale mysle, ze nie kolor jest tu najważniejszy, a konsystencja.
 
informuje te co są w temacie, że Wiki nie miała problemów ani po kaszce z czekoladą (HIPP), ani po deserku Owoce&jogurt (HIPP). Co nie zmienia jednak faktu, że zostajemy przez dawnych deserkach, a te jako urozmaicenie od czasu do czasu.
 
To super Antylopka-zawsze jakies dodatkowe opcje;-)
Ja tez mam te kaszki-stoja i czekaja az nabiore odwagi zeby sprawdzic czy Adaś faktycznie ma alergie na białko:baffled:
Mamy do sprawdzenia tez rumianek,maliny,winogrona i dziką róze-powoli,i mam nadzieje ze znajdziemy winowajce:tak:
Ja dzis gotuje zupke z indyczkiem,ziemniakami,pietruszka i marchewka:tak:z odrobina soli,cukru i oliwy z oliwek-pod koniec gotowania dodam koperek i natke-mam nadzieje ze zje:-)
Aha i zapomnialam powiedziec ze Adas juz po glutenie jest:tak:
Kupiłam kasze manne błyskawiczna i jak mam gotująca wode na kaszke na sniadanie to wsypuje jedna łyżeczke:tak:wiec powoli idziemy naprzód;-)
 
cześć dziewczyny!
widzę że wszystkie znacie się tu jak łyse konie.Ja dopiero od niedawna znalazłam to forum.Mam córcię Alicję urodzoną 11.08.2007r wczoraj dowiedziałam się że Ala ma atopowe zapalenie skóry,czytałam trochę w internecie na ten temat i powiem szczerze że jestem przerażona stąd ten mój dzisiejszy wpis.Moja pani doktor pociesza że większość dzieci wyrasta z tego,ale niestety nie wszystkie.Podobno Ala ma niewielkie zmiany.Na razie odstawiliśmy mleko bo podobno ono jest główną przyszyną mamy jakieś maści i specjalne środki do pielęgnacji.Z racji tego że jeszcze karmię piersią ja też mam dietę.Może któraś z was miała styczność z dzieckiem chorym na AZS,albo ma własne z tym problemem.
 
aneta456 ja podejrzewam AZS u mojego Kubusia, ale nie został jeszcze zdiagnozowany, zamierzam wybrac sie do polskiego specjalisty, bo odnoszę wrazenie, ze irlandzcy lekarze maja znikomą wiedze na ten temat.a powiedz jak to wyglada u twojej corci? bardzo łatwo pomylic alergie pokarmową z AZS, nawet ja do konca nie wiem jaka jest miedzy nimi podstawowa roznica,podejrzewam,ze przy AZS skora dziecka reaguje wypryskiem rowniez na inne nie-pokarmowe alergeny takie jak kurz, grzyby czy pleśn. u mojego Kuby na buźce, za uszkami, na raczkach i nozkach pojawiają sie skupiska małych czerwonych krosteczek, ktore zlewaja sie w wieksze plamy, po mniej wiecej 2 dniach skora na tych plamkach staje się szorstka i zaczyna się łuszczyć, policzki są tak jak "polakierowane".no i wiadomo, gdy zjem cos nieodpowiedniego, lub mały dostanie cos czego nie toleruje, od razu go wysypuje, do tego biegunka i marudzenie.przez caly okres karmienia piersia jestem na diecie i przyznam, ze jest lepiej niz na poczatku. wszystkie informacje ktore posiadam na temat alergii i AZS( choc tego drugiego nie jestem pewna) pochodza z wlasnego doswiadczenia i z internetu.sama metodą prob i błedow wprowadzałam kolejne produkty do diety, testowałam rozne kremy i kosmetyki.mam nadzieje, ze trafie do dobrego specjalisty, bo choc wiele juz wiem na ten temat, to jednak chcialabym, aby maly zostal poprawnie zdiagnozowany. aha i uważaj z maściami sterydowymi, przy dłuzszym stosowaniu, moga wybielać skóre!!!
 
Dziewczyny-mylą skaze białkowa z AZS,ale moja dermatolog mi to wytłumaczyła:tak:Skaza białkowa to dawna nazwa alergi na białko,AZS to Atopowe Zapalenie skóry-razem z alergiami na wszystko,w tym tez na bialko.Dzieci z AZS w 99% mają alergie pokarmowa.AZS objawia sie suchościa policzków,kolanek,te miejsca mogą byc czerwone,z korostkami-atopiki moga nie iec objawow równiez-zalezy od dziecka,Alergia pokarmowa-objawia sie skorupka,czerwona,swedzacą skóra najczesciej na twarzy i w jej okolicach
Aneta-Adas jest atopikiem ale w bardzo łagodnej wersji,do kąpieli uzywamy Nivea i tylko na zmienione miejsca mamy masc z cynkiem
Ma tez alergie pokarmowa i nie wiemy na co;-)wykluczylismy najbardziej alergizujace produkty i bedziemy powoli wprowadzac
NataK-masci sterydowe mozna uzywac tylko 2-3 dni-najbezpieczniej,ale i tak a wlasna reke nie nalezy icg stosowac:-)
 
kira wychodzi na to, ze Kubus podobnie jak Adas ma te delikatniejszą forme AZS, czyli dobrze skumałam róznicę pomiedzy AZS a skazą białkową.mały reaguje tez wysypką na niektore kosmetyki. kapiemy nadal w OILATUM, a na buźkę i pozostałe "wysypane" częsci ciała stosujemy krem tej samej firmy. juz nie raz chciałam siegnać po sterydy, ale odpuścilam sobie, bo choc dzialają natychmiast, mozna je stosowac okresowo, a przy naszych dosc czestych wysypkach musiałabym smarowac małego NON STOP. powiem wam szczerze, pomimo tego, ze w tej walce z jego alergią jestem skazana na siebie i internet-dajemy rade, wiem juz co go uczula, jak dbac o skóre itd. jest juz coraz lepiej i choc chce sie wybrac do porzadnego pediatry, to nie sadze, ze powie mi on cos o czym jeszcze nie wiem. tak naprawde jedynym lekarstwem dla naszych bąbli jest ograniczanie alergenow i CZAS, bo wierzymy, ze z tego wyrosna. Kira mowisz, ze nadal nie wiesz tak do konca co Adasia uczula? ja odstawilam ostatnio morele, bo niestety, ale dała nam czadu...pytałas tez o mleczko Kubusia, kaszki robię mu na NUTRAMIGENIE, dorwałam irlandzki odpowiednik BEBILONU PEPTI, to NUTRAMIL PEPTI ,ale chyba sobie go daruje, bo w skladzie prawdopodobnie tez ma laktoze, ktorej nie do konca jestem pewna, a nie chce narazac maluszka na jakies przeboje z brzuszkiem. a na jakim mleczku jest ADAS? moze to wlasnie ta laktoza? musze ci powiedziec, ze dałam Kubie ostatnio indyczka i go wysypało :szok:, tak jestem w szoku, bo sama na tej swojej nedznej ograniczonej dietce go jadłam i nic mu nie bylo, a tu masz ci los dostal go bezposrednio i buźka wygląda jak poparzona .nie pozostaje nam nic wiecej jak cierpliwie czekac i probowac co rusz nowych produktow.
 
NataK-Adaś jest na Bebilonie Pepti i jest ok,czyli na laktoze nie mamy-ale jak dawałam Bebiko-to wymiotował-wiec na pewno ma alergie na Bebiko:baffled:Odstawilismy maliny,rumianek,dziką różę i winogrona-na razie jest super-od długiego czasu nic nam nie wyskakuje na buzi:tak:wiec teraz bedziemy sprawdzac.Moze sie okaze na co ma alergie:dry:mam taką nadzieje.
Ja tez tak jak ty daje metoda prób i błędów i obserwacja-chociaz na tyle nowych produktów co dostał miał problemy tylko po gruszkach i groszku-bóle brzuszka-ale juz przeszlo i moze jesc:tak:dzis po raz pierwszy dostal brzoskwinie-zobaczymy,morelki przechodza:-)
A ja sie wcale nie dziwie że Kubus nie chce pic Nutramigenu:baffled:od samego zapachu mi sie niedobrze robi:no:
 
reklama
NataK- moja córcia ma drobne wypryski na buzi ale one nie są czerwone tylko białe,ale buzia przez to jest bardzo szorstka i sucha.Na szyjce i karku ma czerwone krostki dla mnie wyglądają jak potówki.Na kolanach,łydkach i na zgięciu pod kolanami zgrubiałe czerwone placki bardzo szorstkie.Po oilatum te czerwone placki bledną ale skóra jest nadal szorstka.Poza tym wydaje mi się że nie ma żadnych objawów typu swędzenie,jest wesoła i pogodna .Myślę że jej to nie dokucza.
 
Do góry