reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

reklama
Dzięki dziewczyny,
Dałam 140 ml póki co - zobaczę ile wytrzyma :-p suzi a co z tymi ćwiczeniami?
Kochana dostalas PW? bo pisalam o tych cwiczeniach:p

Dostałam 5 kg jabłek :D wiejskich nie pryskanych słodziuteńkich :D:D:D
Teraz muszę tylko pozbierać małe słoiczki po przecierach :D
Czy któraś z Was podejmuje się własnoręcznego wykonania deserków dla dzieciów Waszych :p
Ja będę je rozgotowywać na samej wodzie bo są bardzo słodkie więc dosładzać nie mam zamiaru.
Akurat będę miała na początek listopada troszeczkę. Jeszcze muszę znaleźć jak przygotować warzywka w słoiczki.
Właśnie !!!! Jak znacie jakieś przepisy na początkowe portawy dla maluszka to chętnie przyjmę. Ja już na jakimś innym forum znalazłam trochę :)

Buziam :***
Mysio mnie lekarka mowila zeby nie mrozila owocow :no:bynajm,niej na poczatku rozszerzania diety:tak:
 
suzi :) no na nie będę właśnie mroziła tylko zagotowywała słoiki a takie w zimnicy mogą stać do pół roku :) więc warzywka i owoce teraz kupię świeże i je pogotuję.

To Katasza daj mi emila :p to ci podeślę. Innych Pań też to się tyczy :D :****
 
Dzieki Mysio:)

Wklajam post As i proszę o stosowanie sie do niego wszystkich Pań, r(zjadlo mi literke)zecz jana mnie tez sie to tyczy :tak:

Dziewczyny proszę o zmianę nastawienia do siebie i całego problemu.
Wątek jest konkretnie o rozszerzaniu diety maluchom i niech tak pozostanie...
Rozmawiajmy tu o diecie ,którą rozszerzamy ,a nie o nas i co naszym zdaniem jest nie tak...

Każde dziecko jest indywidualnością i tak do tego podchodźmy.
yes2.gif
yes2.gif
 
Ostatnia edycja:
Mysio, podeślij mi również :-) anka@muzyczne.katowice.pl
Jeśli chodzi o zupki, to na początku podam ze słoiczka, zobaczę jak będzie, a później będę gotować sama :tak: warzywka i owoce - nie bardzo mam dostęp do takich niepryskanych :confused2: a takie sklepowe... niby dawniej (jeszcze za czasów mojego brata) to się tym nikt nie przejmował :-D ale... ;-)

Suzi - tak, tak dostałam :-D pytałam tylko ile ma trwać to ćwiczenie ? ;-);-)
 
reklama
Do góry