Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

[pieszczoszka1988]

azula a jak podałaś to zoltko tak samo pokruszylas i dalas?

ja ugotowałam Laurusi rosół z kluseczkami i zjadła całą miseczke !

 

[suzi1]

Pieszczoeszka a Ty dalaś juz zóltko? bo ja jeszcze nie u nas ogólnie jakoś tak wolniej rozszeżamy dietę ze względu na brzuszek:-(

I kolejne pytanie jak ja mam podać maliny? mam świeże a raczej zamrożone i co ja mam z nimi zrobić? ugotować? i czy te pesteczki ktore sa w środku nie zaszkodzą?

 

[pieszczoszka1988]

tak dałam już żółtko .Było w słoiczku, w biszkopcie no i w kluseczkach w rosołku

 

[natalka1704]

ja podałam dzisiaj tez zółtko i dodalam tą polowe do warzyw a wczesniej jadl tez juz w słoiczku ;-) ogolnie dzis juz jadl warzywka tylko rozdrobnione widelcem , jadł bezproblemu , nie trzeba bylo nawet dodawac wody ;-)

Pieszczoszka to super a kluseczki tez sama robilas ?

 

[pieszczoszka1988]

tak sama

 

[azula]

Pieszczoszka gotuje się to z mąką coś podobnie jak budyń

 

[marisamm]

dziewczyny ratunku, pomocy!! help!!!

czy któraś karmiąca cycem jeszcze nie rozszerzała diety swojemu maluchowi, czy to tylko ja jestem taki książkowo-tabelkowy dziwoląg!?
trzymać się miałam planu wg opinii pediatry, że do końca 6 msc wyłącznie cyc, ale z drugiej strony to Młodzian zaraz będzie miał 5.5 miesiąca i mógłby coś niecoś dostać do szamania innego, tym bardziej, że mlaska i dziamgoli ustkami jak ktoś koło niego je.. a ja wyrodna matka nie daję;-)

a już nie wspomnę, że jestem przerażona tym nic nie wiedzeniem, co i jak mam dawać i ile.. niby tabelki mam, ale to chyba każdy ma taki objaw przy wprowadzaniu nowości..

niestety u nas podawanie glutenu zakończyło się reakcją alergiczną (młody miał około 4.5 msc) i po 5 dniach ostawiliśmy, a później w ruch poszedł probiotyk..

sama nie wiem co robić...

 

[kugela]

marisamm - wdech, wydech, spokojnie :-) Moj Oliver nie zna jeszcze niczego poza cyckiem, nawet glutenu i znac nie chce (zerowe zainteresowanie innymi pokarmami) A jest w podobnym wieku jak Twoj, +/- 1-2 dni. Pediatra tez nie kazala jeszcze nic dawac. Moje rozszerzanie polega na tym, ze wczoraj zjadlam bigos a dzis malz kupil mi moj ukochany serek owczy z czosnkiem, ktorego nie jadlam od porodu Mi tam w to mi graj. Na piersi nie mozna przekarmic, kupki nie smierdza, nic nie jest oplute - wylacznie pozytywy :-) A jak mi sie moj wyspecjalizowal! Przedwczoraj jak mnie zlapal oburacz za poly pizamy, jak sie podciagnal z otwarta buzia do cyca, hej - matka dawac mi tu mojego cyca i juz! Mialam ubaw

 

[wikasik]

Robert tez tylko na piersi. 3 razy probowalam wcisnac glutenowy kleik. Alergii nie ma, ale wybitnie mu nie smakowalo Za trzy tyg bedziemy rozszerzac diete

 

[marisamm]

aaaaaaaaaa zdążyłam tylko podziekować za posty i Młody się obudził i tyle było z pisania..
mężu już kupił słoiczki, bo tak się waham, dać czy nie dać...

kugela pisała, że jej Dzieć nie zainteresowany innymi pokarmami..
ja na ten przykład nakarmiłam dzisiaj Młodego, odstawiłam do leżaczka i włożyłam sobie obiadek;
obserwował cały czas drogę: widelec talerz, mlaskał ustkami a po pewnej chwili zaczął płakać;
odstawiłam talerz i był spokój,a kiedy wzięłam ponownie po chwili znów płacz, no a przecież głodny nie był, bo się cycowaliśmy dopiero.. w ogóle od dobrego tygodnia obserwuje jedzących i znacząco mieli buzią

z drugiej strony ja uwielbiam to nasze cycolenie i dla mnie wdrażanie nowych pokarmów to będzie bolesne, bo jesteśmy my: on i ja + cyc, chociaz to bardziej on i cyc+ja a przez jakiś czas dla moich cycków również w dystrybutorach po nocy zawsze przepełnienie..