reklama
Flaurka
Fanka BB :)
Pozaliłam się kilka dni temu koleżance z pracy, że młody je co 1,5 h w nocy. Ewa ma dwóch dorosłych synów, zdrowych i ciachowatych. Ona karmiła ich butelka, bo jej było cycków żal - mówi o tym otwarcie, a wieczorem do mleka dawała make krupczatkę, żeby do rana wytrwali bez budzenia jej Żyją? Żyją I uwielbiają matkę wręcz przesadnie
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
anik. nie ma przeciwskazań a to dlatego,że taka alergia z czasem powinna w końcu przejsc sama.. ale dla bezpieczeństwa zaczęłam od kaszki ryżowej a nie mleczko ryżowej..
suzi jeszcze widze na oczy
suzi jeszcze widze na oczy
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
annte więc pijemy to samo piwko
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
suzi a tam małe piwko nie zaszkodzi nikomu mam jeszcze jedno w lodówce zapraszam
a tak w temacie ... to koniec z kłótniami tutaj bo przez was nerwicy sie nabawie i na starość zębami będe strzelać
a tak w temacie ... to koniec z kłótniami tutaj bo przez was nerwicy sie nabawie i na starość zębami będe strzelać
Flaurka
Fanka BB :)
I po co takie rzeczy piszesz?
Nudzi Cie nasza rozmowa?
chyba watki sa zakladane na konkretny temat i pisza w nim osoby zainteresowane! To nie jest OBOWIĄZKOWE
A takie coś znalazłam
Alez ja jestem osobą zainteresowaną. Mnie ten temat tez kiedys będzie dotyczył, bo mam w domu dziecko, a chyba bez sensu by było, żeby każda mama zaczynała zadawać te same pytania jak ja jakiś wałkowany przez kilka miesięcy temat dotknie? Czytam, myslę, mam własne zdanie, które osmieliłam się zaprezentować. Moje zdanie zresztą prawie zawsze będzie zgodne z tym co natura dyktuje, bo broń mnie siło wyższa eko-mamą to ja nie jestem i moje dziecię niszczy mase pampersów, ale mam fioła na temat naturalnego zywienia siebie i moich stołowników, tak więc dziecko tez bedzie musiało się do mamy fioła dostosować.
Wpadł mi w rękę dziś Lubiś, to ciasteczko dla dzieci - ludzie - masakra - wolałabym swojego malucha teraz parówkami nakarmić, niż dać to kilkulatkowi - skład poraża...
Ostatnia edycja:
wikasik
Jestesmy w komplecie :)
Ojej, jak tu burzliwie!
Ja mam jeszcze pare miesiecy cycowania, przynajmniej taki jest plan, ale ja ie o tym.
Marchewke podajecie gotowana, a o jablku pisalyscie, ze tarte, tzn surowe? Nam pielegniarka kazala gotowac.
Ja mam jeszcze pare miesiecy cycowania, przynajmniej taki jest plan, ale ja ie o tym.
Marchewke podajecie gotowana, a o jablku pisalyscie, ze tarte, tzn surowe? Nam pielegniarka kazala gotowac.
reklama
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
ja marchewke i jabłuszko ze sloiczka daje. Lekko podgrzane w kąpieli wodnej
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 127
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: