reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzanie diety maluszków

2 łyżeczki manny :szok: ładna ekspozycja! jakieś dziwne zalecenia :baffled: a dlaczego żółtko na zmianę z mięsem?

zacznij od nowa wprowadzać warzywa, owoce, mięsko, żółtko bo na tym etapie to wszystko jest maluszkowi bardzo potrzebne :tak: tylko kurcze nie wiem co teraz z tym glutenem bo dawałaś ponad dwa razy tyle co trzeba i może to jest alergia :eek:
 
reklama
Nie nie....w poprzedni poście napisałam, że za3małam się na warzywkach, nie doszłam do manny bo pojawiły się placki, krościaki i brzydka kupka...mój mały w ustach nie miał kaszy manny.
kasia.natka jak Twoim zdaniem w takim razie powinien wyglądać harmonogram dnia? jak w cały dzień wpleść i żółto i obiadek z mięskiem i warzywka, kleik ryżowy, kaszkę mannę i cyca?
Ja miałam zamiar mięsiwo do warzyw dodać i wszystko razem blenderować i tak podać.
Weekend przeczekam i zacznę z poniedziałkiem.
 
a dla mnie z tych warzyw podejrzana jest marchewka!!!! mój S ma na nią alergię najprawdopodobniej :(

jeśli macie podejrzenia alergii/nietolerancji to wprowadzaj każdą rzecz przez tydz, czyli przez 4 dni podajesz nowość, potem 3 dni na reakcję, jeśli to AZS to wysypka może wyjść późno
na twoim miejscu darowałabym sobie gluten i, żółtko a z mięska dawała indyka i królika na razie tylko
wiem przez co przechodzisz, mamy podobnie i jeszcze jedna rada to zacznij od początku i na prawdę pilnuj się jednej nowości na tydzień, a pójdzie na przód
 
tak jak pisze zaza, nie wszystko na raz skoro nie wiesz co uczula tylko że najpierw musisz poczekać aż ustąpią te objawy które ma w tej chwili a przynajmniej na tyle żebyś mogła w razie czego zauważyć pogorszenie
nie wiem czy karmisz tylko piersią czy też swoim odciągniętym bo kleik możesz dodać do swojego mleka
a resztę systematycznie przed karmieniem które docelowo ma być obiadowe czyli np. około 13-14 dajesz kilka łyżeczek warzywa i dokarmiasz piersią, zwiększasz ilość tak aby wyeliminować pierś no i wprowadzasz kolejne rzeczy
żeby podać mięsko pasuje najpierw być pewną warzyw żeby podawać to razem na obiadek i do tego jeszcze pół żółtka
 
Dziękuję serdecznie za rady.
Wszystko wprowadzałam pojedynczo.
Schody zaczęły się jak połączyłam burak+dynia+ziemniak.
Tylko, że ziemniak był z innego źródła niż za pierwszym razem.
Może to był przyczynek?
Poza tym kupiłam nowy żel do twarzy 2tygodnie temu bez parabenów, barwników, zapachów, wydawał mi się bezpieczniejszy dla mojego synusia, który całuję mnie, ślini i gryzie po buzi jak tylko i kiedy tylko ma okazję.
Tak się zastanawiam nad tą kupką zieloną. Moje dziecię nie piło wcześniej nic poza moim mlekiem a teraz mu robię kleik na wodzie a ona mimo, że przepuszczona przez filtr brita i przegotowana to czuć chlor mimo wszystko.
Inna koleżanka bardziej doświadczona niż ja, poradziłabym z poniedziałkiem zaczęła z rana płaską łyżeczkę w 1/4szkl wody rozmieszać i zagotować a na wieczór kleik ryżowy i tak przez tydzień.
Oczywiście jak się nie pokażą problemy z brzusiem.
Tylko u nas ta kupka jednak nie jest taka jak być powinna...<confused>
Co myślicie?
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
 
Dawno to nikt nie zaglądał, ale mam nadzieję, że któraś mama mi odpisze. Czy po skończeńu 8 miesiąca dajecie codziennie żółtko? Szlag mnie trafia z gotowaniem codziennie 1 jaja. Że nie wspomnę o wywalaniu połowy bo jakoś nie wyobrażam sobie podać na drugi dzień jajo ugotowane poprzedniego dnia.
Czasami też zapominam o wstawieniu na gaz i wtedy gotuję i podaję pomiędzy posiłkami łyżeczką. Szymkowi strasznie smakuje samo żółtko.
 
mlodak- ja nawet planuje juz podawac cale jajo z białkiem np. w formie jajecznicy na parze. Nie wiem czy to dobry pomysl
 
Addiena - spróbować możesz ale białko podobno jest bardzo alergenne - dlatego zalecaja je później podawać.

Młodak - mnie też to wkurza ale ja podawałam co drugi dzień. Połowę. Dziś idę do pediatry to dopytam czy teraz dawać codziennie. Mi i tak kazała przyspieszyć wprowadzanie produktów pozostałych. Od 2 tygodni mała je chlebek przez babcie pieczony - i wcina całą kromkę. Skończyły mi się pomysły co jej podawać bo za słodkimi rzeczami nie przepada.
 
ja wciąż podaję pół co drugi dzień ale reszty nie wyrzucam tylko zjadam ja lub mąż :-) ale chyba pora zacząć podawać codziennie tą połówkę :tak:
 
reklama
ja podaje juz codziennie i nie mam oporow zeby pol zoltka schowac do lodowki na nastepny dzien :confused: przeciez sa tez sloiczki z zoltkiem i w nich to zoltko kilka miesiecy sobie jest.
bialko wyrzucam bo nie przelknelabym samego bialka az mnie wzdryga na ta mysl!
 
Do góry