reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzanie diety maluszków

Kasienka, Rysica - ja tak co tydzień wprowadzam coś nowego. U nas też nikt nie ma alergii pokarmowych, a Alinka na seler ma.
A co sposobu karmienia - moja najstarsza córka była karmiona zupką z butelki, bo tak się kiedyś praktykowało. I nie było z tym problemu, wypijała wszystko - trzeba tylko pamiętać o odpowiednim smoczku, ale tak na prawdę to Twoja decyzja czy zaczniesz najpierw jej dawać zupki z butelki czy od razu łyżeczką.
 
reklama
Ja najpierw wprowadzilam kleik, po czterech dniach jabluszko. Teraz czekam na 4 miesiace (juz tylko kilka dni) i tak zamierzam wprowadzac - co 4 dni. Najpierw podalam dwie dziecinne lyzeczki (pelne), pozniej 4, pozniej 5 i przy takiej ilosci zostane. To tak mniej wiecej 1/3 malego sloiczka, a ze nowe produkty na razie sa dla nas dodatkiem, a nie pelnym posilkiem, to nie bede podawac wiecej.
 
Podałam Julkowi wczoraj raz jeszcze dynię i wszamał pół słoika:szok:- tak bardzo mu smakowało, że nie miałam serca mu odmówić. Dziś zjadł drugie pół słoika i nie ma wysypek więc myślę, że to było przez coś innego. Czy mogę jutro mu dać coś nowego czy poczekać i dac jeszcze dynię?
 
Pamka wszystkie "madre ksiazki" mowia zeby odczekac do ok 4 dni ale to teoria dlatego pytalam po jakim czasie moze pojawic sie jakas wysypka alergiczna
 
Ja jak podawałam soczek z marchewki tak testowo jakiś czas temu, o że coś jest nie tak przekonałam się 4 dnia właśnie - wtedy pojawiła się gorsza kupa, ból brzuszka, częste ulewanie - zaznaczam, że to nie była alergia tylko po prostu widać było za wcześnie.
 
Pamka, ale Julek jest wcześniakiem, to może ten gluten powinno mu się podawać zgodnie z wiekiem skorygowanym? pytałaś lekarza?

O gluten nie zapytałam. Bo wiem, że jedzonko mam wprowadzać normalnie- nawet od 4 miesiąca mi kazali:nerd: ale jakoś za mało oczytana byłam wtedy (piszę jakbym teraz była oczytana;-)) w tej sprawie i nie wiedziałam, że gluten jest takim problemem. Zapytam dziś lub we wtorek bo nie wiem kiedy będzie nasz lekarz;-)
 
Dziewczyny, mam pytanie, mianowicie, czy kaszka mleczno-ryzowa to mniej wiecej to samo co kleik ryzowy?
W sensie czy moge podawac juz tak jak kleik, czy poczekac

Drugie pytanie, rodowitej poznaniary ;-) czy skoro na poczatku sloiczki podaje sie w malej ilosci, to czy ewentualnie mozna reszte zamrozic (np w malych pojemniczkach) i podawac potem, czy nalezy wyrzucic reszte-ewentualnie dac na pozarcie mezowi?
 
reklama
u Oli wprowadziłam stałe posiłki jak miała 4, 5 miesiąca, co nie przeszkodziło mi karmić ją piersią 1 rok i miesiąc. Przy Synciu też planuje tak mniej więcej wprowadzać, tym bardziej że po macierzyńskim szykuje się do pracy niestety.
 
Do góry