reklama
K
koncia
Gość
papcia, ja czytałam, że można 1-2 łyżeczki dziennie.
A u nas jabłuszko chyba dobrze się przyjęło, nie wiem czy to możliwe, że po jabłku, ale wyszła nam druga kupa, co od dawna się nie przytrafiło. Młody był zachwycony i jabłkiem i kupą
Jabłko+dynia też już czeka na swoją kolej, tylko najpierw musimy wyczyścić słoik jabłka.
A u nas jabłuszko chyba dobrze się przyjęło, nie wiem czy to możliwe, że po jabłku, ale wyszła nam druga kupa, co od dawna się nie przytrafiło. Młody był zachwycony i jabłkiem i kupą
Jabłko+dynia też już czeka na swoją kolej, tylko najpierw musimy wyczyścić słoik jabłka.
papcia, ja czytałam, że można 1-2 łyżeczki dziennie.
A u nas jabłuszko chyba dobrze się przyjęło, nie wiem czy to możliwe, że po jabłku, ale wyszła nam druga kupa, co od dawna się nie przytrafiło. Młody był zachwycony i jabłkiem i kupą
Jabłko+dynia też już czeka na swoją kolej, tylko najpierw musimy wyczyścić słoik jabłka.
jabłko działa rozluźniająco stąd ta druga kupa. U nas też jak jemy jabłko to kupka jest na bank:-)
olcia u mnie z mlekiem masakra, ani herbatka, ani karmi nie pomagają. Na kolację mały musiał wszamać kaszkę, nie chciał za bardzo, no ale co zrobię..
spring mój mały pogardził jabłkiem z dynią, w ogóle mu nie wchodziła. Najbardziej smakują mu wszelkie banany z rożnymi dodatkami: brzoskwinia, jabłko, jagody, owoce leśne, winogrono
moje dziecko widzę jest wybredne, deserki z Gerbera wcina, ale obiady są feeeeeeee tylko bobovita i hipp. Wydaje mi się, że to przez pietruszkę i dodatek selera. Ewidentnie tym pachną obiadki i może za intensywnie smakują.. Ja jakoś też się zniechęciłam do tego gerbera, otwarłam kilka tych słoików i jak dla mnie wszystko mają na jedno kopyto: zapach ten sam, barwa, wygląd...
Ostatnia edycja:
K
koncia
Gość
ale tak od razu? Dosłownie po godzinie
magdzior1985
Fanka BB :)
u nas to samo a obiadki G faktycznie na jedno kopyto i znajome to samo mówiłymoje dziecko widzę jest wybredne, deserki z Gerbera wcina, ale obiady są feeeeeeee tylko bobovita i hipp. Wydaje mi się, że to przez pietruszkę i dodatek selera. Ewidentnie tym pachną obiadki i może za intensywnie smakują.. Ja jakoś też się zniechęciłam do tego gerbera, otwarłam kilka tych słoików i jak dla mnie wszystko mają na jedno kopyto: zapach ten sam, barwa, wygląd...
spring
Szczęścia dwa :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2010
- Postów
- 1 632
A Ania właśnie jakoś tak za bananem nie szaleje..Dziwne,bo przecież jest słodszy od jabłuszka:-)spring mój mały pogardził jabłkiem z dynią, w ogóle mu nie wchodziła. Najbardziej smakują mu wszelkie banany z rożnymi dodatkami: brzoskwinia, jabłko, jagody, owoce leśne, winogrono
reklama
papcia
Mamunia Lenuśki
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 2 033
AAAA miałąm wam pisać że nie macie po co zostawiać słoiczków po obiadkach na domowe przetwory odrazu sie otwierają ja dzisiaj dzieki temu straciłam powidła które robiłam dla mełej na szczescie połowa ocalała
wogóle jej nie dosładzałam tych śliwek jak dla mnie były kwaśne a młoda buszowała jak ta lala banana też uwielbia no i dynia króluje pod wszelaką postacia soczek z dynia też bardzo lubi jutro ma jeszcze gotowca bo dzisiaj nie mogła sie doczekać obiadku i musiała dostać słoiczkowy bo barszczyk dla niej sie dopiero gotował ale dałam jej póżniej na spróbe i też chetnie jadła ziemniak marchew burak
Vecia ona poprostu uwielbia wszelakiego rodzaju pieczywo najlepiej jej smakuje właśnie mleczne i chleb wieloziarnisty sama pietke skubie jak kurka
wogóle jej nie dosładzałam tych śliwek jak dla mnie były kwaśne a młoda buszowała jak ta lala banana też uwielbia no i dynia króluje pod wszelaką postacia soczek z dynia też bardzo lubi jutro ma jeszcze gotowca bo dzisiaj nie mogła sie doczekać obiadku i musiała dostać słoiczkowy bo barszczyk dla niej sie dopiero gotował ale dałam jej póżniej na spróbe i też chetnie jadła ziemniak marchew burak
Vecia ona poprostu uwielbia wszelakiego rodzaju pieczywo najlepiej jej smakuje właśnie mleczne i chleb wieloziarnisty sama pietke skubie jak kurka
Podziel się: