reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety dziecka

Michalina, ja daje chrupki kukurydziane. Takie co w składzie mają 100% kaszy kukurydzianej, bez żadnej soli i innych śmieci.
 
reklama
Też dawałam najzwyklejsze kukurydziane chrupki. Teraz Natka już ich nie chce :sorry: Myślę nad waflami ryżowymi. Czy te z Hippa są słodkie? Bo coś mi się kojarzy smak jagodowy :sorry:
 
Ja daje zwykle chrupki, ale też patrzę, żeby soli nir było, flipsy długie najlepsze. Wafle daje też normalne ryżowe, ostatnio w promocji w rossmannie były jakieś bio za 2 zł :-)
 
Kasiu takie.
 

Załączniki

  • 1424627531086.jpg
    1424627531086.jpg
    23,3 KB · Wyświetleń: 52
  • 1424627543989.jpg
    1424627543989.jpg
    22,5 KB · Wyświetleń: 53
reklama
Dałam mojej chrupka, ale jej się nie spodobało. Wręcz się zdenerwowała, że przykleiło jej się do rączki i nie chciało odpaść :-D

Czy któraś słyszała coś o teorii, że jak nie wprowadziłam w 5tym i 6tym m-cu glutenu to muszę się z tym wstrzymać do 1. roku życia? Coś mi tak przebąknęła pediatra, a nie widzę za dużo o tym w necie.

Aaa jeszcze info dla tych, które wstrzymują się z wprowadzeniem jaja... Jak się całego nie wprowadzi do 1. roku życia to nie zaszczepią tą szczepionką na odrę, świnkę, etc. Też mnie oświecił chyba dopiero 5 pediatra z rzędu a reszta słowem nic nie pisnęła, że ta szczepionka na jajach oparta :wściekła/y:
 
Do góry