reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety dziecka

Gib gdzie ty jesteś tez w UK??? Dla mnie sloiczki angielskie to porażka tzn może jak dziecko starsze to nie ale dla takiego malucha są tak wymyślne te sloiki ze szok. Ja np bym się bala podać takie do złożone dania na początek typu moje pierwsze spaghetti :/ a tutaj niby od 4 miesiąca to jest. To tylko taki przykład ale jest tego strasznie dużo. Ja postawiłam na prostotę i kupuje albo w polskim sklepie jak uda mi się cos znaleźć albo gotuje sama. No chyba ze znajdę cos prostego w angielskich sklepach. Poza tym mamy dostać paczkę z jedzonkiem dla niuni.
Jutro dodajemy do zupki brokula :) zobaczymy czy posmakuje :)
 
reklama
Limonka na innej wyspie jestem - Dublin. Jeszcze nie sprawdzalam ichnich sloiczkow. Mam wprowadzac 1 produkt na tydzien. Marchewka, ziemniak, jablko pomijamy. Tak jak mowisz, jak bedzie z czyms problem, to mi wysla paczke ;).
 
My tez rozszerzamy powoli ale maly 3 lyzrczki i dosc nie widm ile powinien jesc troche to czarna magia dla mnie i kiedy mu podawac na kazdej stronie producenta inaczej a sklady niektore tragiczne tych sloiczkow
 
Kupiłam marchewkę :tak: Na razie kupiłam i sobie czeka, chociaż męża korci żeby już małej dać ;-) Może spróbuję na niedzielny obiad hihi

Z mlekiem krowim ( takim zwykłym z kartonu) mieliśmy niezłe jazdy - Mati miał megaaaaaa biegunki po nim - i suma sumarum dopiero w 3 roku życia zaczął je pić normalnie. No bo budynie i takie tam to jadał wcześniej :tak:
 
od marchewki mogą być zaparcia :tak:
od jabłka wręcz przeciwnie.

niby najpierw radzą podawać warzywa, żeby dzieciak polubił ich smak.

a powiedzcie mi - kleiki i kaszki robi się na mm czy na wodzie??
 
Niektóre na wodę mają już MM w składzie, część robisz na MM. Są jeszcze kaszki Holle dedykowane głównie do matek KP, bez mleka modyfikowanego i robi się je na wodzie. Nie mają też cukru w składzie.

Mój mąż jest geniuszem - też kupuje już słoiczki, bo na etykiecie po 4 m-cu, a poza tym promocja była:-p No i kupił, rosołek drobiowo- WOŁOWY dziecku ze skazą - brawo tato!!!:confused2:
 
reklama
Do góry