Lilla ale błyskawiczna kasza manna też chyba wymaga gotowania?
Ja jak wprowadzałam gluten córce, pod koniec gotowania wrzucałam odrobinę kaszy , na czubek łyżeczki . Gotowanie takich ilości osobno nie ma sensu.
Kaszę można w przyszłości stosować jak zupa zbyt luźna wyjdzie, fajnie zagęszcza.
Ja jak wprowadzałam gluten córce, pod koniec gotowania wrzucałam odrobinę kaszy , na czubek łyżeczki . Gotowanie takich ilości osobno nie ma sensu.
Kaszę można w przyszłości stosować jak zupa zbyt luźna wyjdzie, fajnie zagęszcza.