reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety dziecka

Mamo bobasa, coś takiego:
ImageUploadedByTapatalk1416348578.200853.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByTapatalk1416348578.200853.jpg
    ImageUploadedByTapatalk1416348578.200853.jpg
    16,6 KB · Wyświetleń: 64
reklama
My zakupiliśmy takie coś:
clevafeed2.jpg




Co do kaszek, kleików to myślalam, że mogę odciągnąć trochę swojego mleka i wymieszać z owym kleikiem i podać łyżeczką?


Karmię ciągle piersią na żądanie. W styczniu wracam do pracy i muszę zacząć wprowadzać mm, bo nie odciągnę tyle mleka, żeby np. 8 godzin mały nie był głodny.
1. Ile mleka mm mam zacząć podawać w 5 miesiącu zakładając jedno karmienie na początek. Skoro mały pije na żądanie, nie wypija pełnych porcji na raz. Przyrządzić np. 1/3 dawki?
2. Nie akceptuje butelki, zacząć z kubeczka niekapka? Czy próbować na siłę uczyć smoczka (nie bardzo mi się ten pomysł podoba, bo smoczków w ogóle nie używamy)
3. Chcialam wprowadzać stałe posiłki tez zanim wrócę do pracy ale czy nie zrobie mu krzywdy? Do tej pory były inne normy zywienia, teraz weszły inne i czlowiek głupieje bo nie wie co i kiedy podac dziecku, zgodnie z nowymi zasadami czy starymi. Poza tym jak już mały będzie pił na noc to modyfikowane (oczywiście najpierw w dzień żeby wykluczyć problemy brzuszkowe) to można wprowadzić warzywka i owoce wcześniej skoro łączyć będę kp i mm?


U nas w irlandii na spotkaniu ze środowiskową w 3 miesiącu juz dostałam instrukcje, żeby zacząć od gotowanego ryżu przez bodajże 3 godziny i takie coś podawac dziecku jak zje jakąś tam ilość to zacząć warzywka. A co do słoiczków to czytałam już etykiety tych irlandzkich i jest niby napisane ziemniak a w składzie cukier albo groszek, także nie znalazłam nic bez dodatków typu sama marchew czy ziemniak. Pozostaje polski sklep także to nie problem, ale mam ambicje robić sama.


Mamy gotujące same, gdzie kupujecie warzywka? Zawsze z ekologicznych upraw? Czy zdarza sie wam podac takie z marketu?
 
Anilewe hipp organic ten 2 skladnikowy marchew ziemniak ma sklad ok. Ze szpinakiek juz mnostwo dodatkow. I tak jak mowisz jest w nich ryz i groszek.
U mnie tez sklep polski chyba zostanie przyjacielem, lub tak jak Limonka bede czekac na paczke.
 
Dziwny wynalazek ta siateczka. Mnie się to wydaje jakieś niehigieniczne:confused:
Kurde dziewczyny szybko Wam to rozszerzanie idzie, u nas ostrożnie, za sobą mamy marchewkę, ziemniaka, pietruszkę i dynię w planach na najbliższe dni:)

Aniwele ja wiem tyle co z własnych doświadczeń i tak Ci odpowiem.
1. Ja bym dała od razu cała porcję, jeśli chcesz zastąpić cały posiłek. Na pewno za pierwszym razem nie zje całego, ale z dnia na dzień będzie coraz więcej.
Szymek w piątym miesiącu je 180ml mieszanki na jeden posiłek.
2. Co do naczynia nie pomogę, w sumie możesz spróbować z kubka a może załapie od razu wtedy etap butelkowy będziesz mieć z głowy.
3. Myślę, że nowe normy są po to żeby z nich korzystać. Co do wprowadzania posiłków starych to nie wszystko na raz. Najpierw niech się przyzwyczai do mm za jakiś czas można spróbować z czymś innym.

Warzywa kupuje na ryneczku od rolników. Nie są to jakieś mega ekologiczne uprawy z certyfikatami itp ale na pewno lepsze niż marketowe, bo takich to ja też nie jem.

Makota u nas żadnych herbatek. Przede wszystkim z racji na alergię a poza tym skoro dziecko lubi wodę i pije ją z chęcią to po co?
 
reklama
Do góry