Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Dzieki Dagne, spróbuję z tą piętką.
Póki co na obiad zjadl pol sloiczka z kawalkami, pomalutku mu dawalam, niewiele na lyzeczce, no dla radę, chociaz wydaje mi sie ze czesc połknął. Pozniej poszlismy na zalupy i kupilam mu wafelki ryzowe o smaku jablkowym, Hippa czy tak jakos. Dalam mu jeden krążek, pomalutku zjadl, potem mu dalam drugi i zwymiotowal wszystko
Póki co na obiad zjadl pol sloiczka z kawalkami, pomalutku mu dawalam, niewiele na lyzeczce, no dla radę, chociaz wydaje mi sie ze czesc połknął. Pozniej poszlismy na zalupy i kupilam mu wafelki ryzowe o smaku jablkowym, Hippa czy tak jakos. Dalam mu jeden krążek, pomalutku zjadl, potem mu dalam drugi i zwymiotowal wszystko