reklama
Milva
Zbójkowa mama;)
No jak zobaczyłam cenę w sklepie już jakiś czas temu - ponad 8 zł, to stwierdziłam, że przesada . Ale w sklepie int. , gdzie zamawiam są po 4, 27...ale samych zamówić, to bez sensu- bo przesyłka. Jednak ja robię tu zakupy na cały miesiąc, przesyłka gratis i wtedy taniej wychodzi niż w sklepie -i wybór duży.
Sklep internetowy Hipp Dodomku. HiPP Jabłkowe wafelki ryżowe dla niemowląt z ekologicznego ryżu i soku jabłkowego 9062300123590
Chyba, że te sklepowe są większe opakowania?? bo różnica spora...
edit: Freiya- ty pewnie mówisz o tych innych ciastkach??;-)tamte jabłkowe są po 10 miesiącu ;-)
Sklep internetowy Hipp Dodomku. HiPP Jabłkowe wafelki ryżowe dla niemowląt z ekologicznego ryżu i soku jabłkowego 9062300123590
Chyba, że te sklepowe są większe opakowania?? bo różnica spora...
edit: Freiya- ty pewnie mówisz o tych innych ciastkach??;-)tamte jabłkowe są po 10 miesiącu ;-)
Ostatnia edycja:
Mówię o innych Te wafelki Emilka uwielbia, wciąga paczkę w kilka dni, i kupuję po ok. 4,5 z tesco.
Chcę jej kupić te Sklep internetowy Hipp Dodomku. HiPP ciasteczka po 10. miesiącu, 150g Jabłkowe 9062300124122
faktycznie sa po 10 miesiącu ale chyba tylko ze względu na fikuśny kształt bo nie wiem co w składzie może przeszkadzać
Chcę jej kupić te Sklep internetowy Hipp Dodomku. HiPP ciasteczka po 10. miesiącu, 150g Jabłkowe 9062300124122
faktycznie sa po 10 miesiącu ale chyba tylko ze względu na fikuśny kształt bo nie wiem co w składzie może przeszkadzać
żabcia_tbg
Maciusowa Mama
U nas też pomiędzy posiłkami są przekąski biszkopcik, flips, bułka, wafelek.
Z piciem jest różnie Maciuś nieraz wypiję przez dzień 100 ml a nieraz 20 ml.
Mam pytano czy takie maluszki mogą zupę ogórkową ?? W sumie ogórek kiszony u nas już był kosztowany i nic młodemu nie było a bardzo smakował tyle że gdybym gotowała ogórkową to nie wiem ile dać ogórka.
Z piciem jest różnie Maciuś nieraz wypiję przez dzień 100 ml a nieraz 20 ml.
Mam pytano czy takie maluszki mogą zupę ogórkową ?? W sumie ogórek kiszony u nas już był kosztowany i nic młodemu nie było a bardzo smakował tyle że gdybym gotowała ogórkową to nie wiem ile dać ogórka.
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Dałam Alankowi obiadek z kawalkami do gryzienia no i problem... Mój syn nie umie gryźć... Dławi sie, krztusi, calą zawartosc lyzeczki polyka.... Nie wiem co z tym zrobic, jak go tego nauczyc???
inka85
Mamusia Aleksego
Sosnowiczanka u nas jakoś samo to poszło, choć zdarza się czasem ze Mlody napędzi mi strachu i się ksztusi. Jeśli się boisz to albo rozdrobnij te kawałki widelec albo blenderem.
Polecam na naukę banana, ja daje młodemu do ręki pol albo sama trzymam i go karmie, on odgryza kawałki, przeżuwa i połyka.
Polecam na naukę banana, ja daje młodemu do ręki pol albo sama trzymam i go karmie, on odgryza kawałki, przeżuwa i połyka.
lysa_d
Fanka BB :)
Sosnowiczanka moj je obiadki te od 7 miesiecy ale zauwazylam ze ciezko mu idzie ze sloiczkami z hipp, tam kawalki sa jak male kosteczki wiec jest inna konsystencja, dlatego u nas jak kupuje cos z ziemniakiem to tylko bobowity, proboj tez dan z makaronem, miekki jest i dziecko szybciej sie uczy. Banan tez dory, widelcem pomamlaj I dawaj np zamiast owocow, niestety troche jest z tym babrania I pamietaj tez dawac mniej Na lyzeczce niz papkowych.
xxasienkaxx2
MamusiaMichasia:*
ja powiem wam szczerze ze jeszcze nie próbowałam z czyms do gryzienia bo poprostu się boje...nawet jak mały ciumka chleb i za duży kawałek ugryzie to mu zabieram;/ nie wiem jak to przezwyciezyc
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Asienka ja mam dokladnie to samo... Jak je chrupek czy ciastko i ugryzie/ulamie wiekszy kawalek to mu zabieram bo sie po prostu boje... Z a drugiej strony przeciez musi nauczyc sie grysc... Jutro spróbuję z tym bananem, no i sloiczek z kawalkami z bobovity kupię, bo chyba wszystkie w domu mam z hippa
reklama
Milva
Zbójkowa mama;)
Bartek ładnie zajada hipowskie po 7 miesiącu, miał problem z bobovitą jakaś zupka ... może spróbuj dać Alankowi coś z makaronem np , jest bardziej miękki.
Ja nie daję małemu do ręki ciastek, chlebka itp bo on zaraz całe wkłada buzi, sama mu daję po kawałku , ale takim , że musi pogryźć , ale na tyle małym , że się nie udławi. Próbujcie dziewczyny, bo znam przypadki, gdzie dziecko nie nauczone gryzienia nie chce jeść potem nic poza papkami bardzo, bardzo długo.
Ja nie daję małemu do ręki ciastek, chlebka itp bo on zaraz całe wkłada buzi, sama mu daję po kawałku , ale takim , że musi pogryźć , ale na tyle małym , że się nie udławi. Próbujcie dziewczyny, bo znam przypadki, gdzie dziecko nie nauczone gryzienia nie chce jeść potem nic poza papkami bardzo, bardzo długo.
Ostatnia edycja:
Podziel się: