Rozszerzanie diety, czyli czym karmimy nasze pociechy :)

[kota-behemota]

Sosnowiczanka, mam taką zwykłą najzwyklejszą spożywczą, jest na niej napisane, że zawiera gluten, więc się nada na poczatek, przez kilka dni chcę mu własnie taką podawać, a później wdrożyć warzywka. Właśnie boję się, że jak zaczniemy od słodkiego to później będzie marudzenie przy innych smakach.
Pediatra mi polecała te kaszki mleczne do robienia z wodą, ale nie znalazłam takich bez dodatku owoców, choć 2 sklepy odwiedziłam. Myślę, że jak mały polubi warzywa i owoce to wtedy zacznę mu podawać te owocowe kaszki mleczne.


Aha, pytałam o kleiki, mam nie podawać, podobno są polecane dla dzieci, które słabo przybierają na wadze lub mało śpią w nocy. Mam nie tuczyć niepotrzebnie dziecka.

 

[Sosnowiczanka]

Kota to ta zwykla najzwyklejsza to taka sama jak ja kupilam? Tez chce zaczac od kaszki a potem marchewka, marchewka z ziemniakiem, dynia, szpinak i dopiero nastepnie jablko...

 

[kota-behemota]

tak, mam tą samą kaszę
i ja też będę rozszerzała dietę wg tego schematu. Kiedy zaczynasz?

 

[Freiya]

Dziewczyny jak macie gdzieś koło siebie Lidl to tam mają bardzo fajną kaszę manną (zwykłą, spożywczą) taką w czerwonej torebce, bardzo drobniutka, delikatna!

 

[Sosnowiczanka]

Kota nie wiem Z jednej strony chcialabym juz A z drugiej to mam jakis szczery żal ze juz nie bedzie Alan jadł samego cyca I nie wiem skad sie to we mnie wzielo. Wczoraj kupilam pierwsze 4 sloiki z Hippa. Marchew, ziemniak i marchew, ziemniak i szpinak, oraz marchew z dynia. Jednak zaczne od tej manny z moim mlekiem. Potem te sloiki a na koncu owoce. Moze w sobote? Zaczne razem z toba

Freiya dzieki za info, ja mam lidla za ulica, wiec jak sie ta skonczy to kupie.

Kota doczytalam ze zaczynacie jutro?

 

[malenstwo550]

u nas tez co dzien 4-5 kupek roznokolorowych
my mamy taka kasze manne

 

[Sosnowiczanka]

A powiedzcie mi jeszcze ile wody mam wlac do garnuszka i ile kaszy do tej wody? I ile z tego dac do mleka?

 

[kota-behemota]

Sosnowiczanka, ja też czuję TEN ŻAL odcinamy pępowinkę do końca.
Zacznę jutro, dziś pytałam pediatrę o ilości, na początek mam dawać pół łyżeczki kaszy, mogę ją dodawać do mojego mleka, obojętnie ile ml odciągnę, ale żeby konsystencja nie była zbyt ciężka do zjedzenia dla małego. Mam pomrożone takie mniejsze porcje po 50ml, więc pewnie zacznę od takich ilości, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ja jutro też kupię jakię słoiczki tak w razie czego... I zapoluję na jakąś kaszkę mleczną na później, jak już oswoję Kubinka z nowościami.
Normalnie przeżywam to rozszerzenie diety, jak mrówka okres )

 

[Sosnowiczanka]

Eh, Kota ja tak samo to przezywam a po chwili sama sie sobie dziwie, no przeciez on musi wszystko jesc. A M sie ze mnie smieje ze najchetniej to byl go 20 lat karmila i jak bedzie chodzil na dyskoteki to ze bede chodzila z nim by po 3 godzinach dac mu cycka Ale zal jakis jest no i co zrobic...
To moze ja tez zaczne jutro... A do ktorego posilku mu tą kasze zamierzasz podac? Rano, w południe? Czy wieczorem? I napisz prosze w jak duzej ilosci wody bedziesz gotowac i ile kaszy tam sypiesz..

 

[Gosia8005]

kota jeżeli chodzi o kleik ryżowy to jest dużo mniej kaloryczny niż manna więc co do podtuczania dzieciaków to właśnie manna polecana, aczkolwiek moja Zu była na piersi tylko i gluten po 7 m-cu wprowadzaliśmy i są tu oczywiście jak zawsze podzielone zdania ale jak dzieciaki normalnie przybierają to napewno od mannej bym nie zaczynała od piersi do mannej to duży przeskok bo wiadomo że to gluten i różnie może być często nietolerancja zaparcia itp
Mła u nas było tak samo też właśnie się radziłam kazano odczekać tydzień i znowu próbować i tak niestety do skutku ale wreszcie dziecko się przekona tak mi pediatra podpowiedział i teraz łyżeczka dużo lepiej jest akceptowana