A my dziś zjedliśmy znów zupke z żółtkiem I było ok. Wymiotów brak. Więć tamten raz to chyba było od bolącego gardełka. Zobaczymy jutro jak kupka pójdzie.
Dziś Marika wciągnęła dyniową z żółtkiem i czekam, czy będzie ok. Jadła z apetytem.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A my dziś zjedliśmy znów zupke z żółtkiem I było ok. Wymiotów brak. Więć tamten raz to chyba było od bolącego gardełka. Zobaczymy jutro jak kupka pójdzie.
A my dziś zjedliśmy znów zupke z żółtkiem I było ok. Wymiotów brak. Więć tamten raz to chyba było od bolącego gardełka. Zobaczymy jutro jak kupka pójdzie.
A my dziś zjedliśmy znów zupke z żółtkiem I było ok. Wymiotów brak. Więć tamten raz to chyba było od bolącego gardełka. Zobaczymy jutro jak kupka pójdzie.
A jak właściwie dodajesz żółtko do zupki? Mo ze głupie pyt ale nie wiem
A to żółtko ma na celu zrobić coś z tą zupką xzy tylko dodajemy żeby mały nauczył się jeść żółtko? A samego nie można podać?
Tzn mama jak gotuje rosolek to nie doprawia go w srodku jest miesko Pozniej odlewamy i taka zjada ze smakiem i ZAUWAZYLAM ZE NIC PO IEJ JEJ NIE WYSKAKUJEJa też słyszałam, że szklana lub plastikowa, bo na zwykłej metalowej zabija się wit C. Może rzeczywiście lepiej blenderem zmiksować. Może to jednak jest różnica.
A u nas dzisiaj było żółtko wciągnięte z wielkim smakiem więc co raz bliżej gotowania przez mamusię częściej niż od święta. Do barszczyku też się przymierzałam, jak ostatnio dla nas gotowałam, ale bałam się użyć takiego ugotowanego w rosole z przyprawami. Następnym razem jeden będzie dla Bartka.
Dorota a Ty dajesz Oliwii taki normalny rosół z wywarem z mięsa? Bo na taką zupkę to jeszcze za wcześnie, a ona może uczulać. Kiedyś już o tym pisałaś i tak mi przyszło do głowy, że może od tego wysypka na buzi?
Wlasnie ja nic nie wiem o tym SINLAC to normalnie mozna kupic jak kaszke z nestle itp?a ja mam pytanie odnosnie Nestle Sinlac.wczoraj to kupilam i wlasciwie dalej nie wiem co to jest...to jest cos jak kaszka?slodkie to to?co sie z tym wogole robi oprocz karmienia lyzeczka?
Potworniasty wie co dobre A te ciasteczka to i ja musze kupicMój Potworniasty ostatnio zajadał się żurkiem. Dostał kilka łyżeczek i była awantura o to że nie więcej Ale jeszcze większa awantura była jak mu dali zupki chińskiej spróbować i nie dostał więcej.
Ostatnio wcina ciasteczka dla maluchów od 7 miesięcy i jest zachwycony a jedzenie jest wszędzie szczególnie chrupki kukurydziane.
My tez na sloiczkach ALE JA NIE CHCWIEDZIEC CO TAM ULI M WYCZYTALUla jaki artykuł??? Zacytuj coś. Bo my same słoiczki.
Jak Marika go jada to i Oli z alergia tez go moze zjesc?Sinlac jest smaczny i słodki (ja Marice podjadam)- dzieci go lubią, rób go jak na opakowaniu NA WODZIE, wychodzi taka półpłynna kaszka. Jest bardzo sycący i wartościowy.
BRAWOA my dziś zjedliśmy znów zupke z żółtkiem I było ok. Wymiotów brak. Więć tamten raz to chyba było od bolącego gardełka. Zobaczymy jutro jak kupka pójdzie.
My startyjemy po 7 miesiacu z zoltkiem I najpier tez dam jej jakis sloiczke z zoltkiem a pozniej sama juz bede gotowacNATUSIA ja tak Kate dałam dyniową z żółtkiem z gerbera. Ale jak bedzie wsio ok to będę gotowała jajko i dodawała pogniecione do zupki