U nas smakuje wszystko prawie ale jak obiadek nie ma mięska to gorzej wchodzi, dzisiaj były warzywa na parze z ryżem i trzeba było się nagimnastykować żeby wszystko zjadł. A wszystko co ma mięsko pożera:-):-)Oj u Potworniastego to nie przejdzie. Próbowałam wczoraj dawać mu mięsko razem z bananem i banana zjadał a mięsko wypluwał A co do mięs to już wszystko próbowałam i nic nie przeszło. Tylko jarzynki je. Uwielbia ziemniaczki ze szpinakiem i jarzynową.
No to gratulacje!Oli dzis pierwszy raz miala sloiczek po 6 miesiacu i byly takie wielkie kawalki a Ona sobie swietnie z nimi radzila :-)
U nas pierwszy raz z dużymi kawałkami był mniej udany, mały ksztusił się ale teraz już je pięknie:-)