reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzamy dietę naszych Maleństw

K.M, mamstud, dziękuje za odpowiedź :tak:
echh cała ta zabawa przede mną, a najgorsze że nie mam tu żadnej książki o rozszerzaniu tylko jakieś kserówki :-( no i internet - więc niestety będę was męczyć i zadręczać pytaniami :rofl2::cool2:
 
reklama
ja tez was bede meczyc bo nie mam pojecia co i jak ??? na razie zakupilam zapas soczkow i sloiczkow ( jednoskladnikowych) i czekam na ten dzien... ale kurcze kiedy to bedzie to nie wiem... jakos tak sie boje podac synkowic cos nowego ...
 
Malinka ja tez robię zapasy sloiczkow a mam jeszcze miesiac czasu. U mnie na pierwszy ogień pójdzie marchewka a potem ziemniak, brokuł ,dynia a potem dopiero jakaś zupka . Z owocow najpierw jabłko. Słoiczki wybieram bez zawartości białka krowiego.Mój starszak miał skazę białkową.Tomuś jej nie ma ale boję się,żeby jej nie dostał.
 
no właśnie, a powiedzcie mi - jeśli teraz mój synek reaguje bólem brzuszka na brokuła (karmie piersią), to będę mu mogła podać słoiczek z brokułem?? o ile pamiętam on jest od 4 miesiąca....

i jeszcze jedno pytanie o kaszki. widziałam dwa rodzaje - do jednych można dodać wodę-lub-mleko, do drugich tylko wode. które powinnam kupić jeśli mój synek ma skaze białkową?
 
Barmanko tak myślę, że skoro Marcel źle zareagował na brokuła przez cyca, to nie ryzykuj i na razie mu go nie podawaj bezpośrednio. Co do kaszek - dla skazańców nie wolno dodawać mleka ani kupować tych, które już to mleko zawierają. Potem możesz kupować te, które trzeba zrobić z wodą ale zamiast wodą rozrobić je np z Bebilonem Pepti

Ja też mam już zapas słoiczków :-) Na razie walczymy z soczkami podawanymi łyżeczką ale są bee :-(
 
mamstud, a od kiedy chcesz podawać soczki w kubku niekapku?
echhh no to teraz czekają nas kolejne wydatki - łyżeczki, miseczki, kubki, śliniaczki, niebawem trzeba będzie krzesło do karmienia kupić....
i chyba też zaczne latać po polskich sklepach, popatrze gdzie najtaniej można kupić słoiczki... tylko że te sklepy są porozrzucane po mieście :baffled: a ostatnio zmieniła się pogoda, pada co dziennie buuuuuu, i prognoza mówi że ma padać prze....40 dni... :szok::szok: czy ja już wam mówiłam że nienawidze tutejszej pogody??!!?? :crazy::crazy:
 
Barmanko-U nas u dzieci ze skazą najpierw podają Sinlac.Robi się go na wodzie albo mleku mamusi.Co do brokuła to w ogóle nie zamierzam już póbować go podawać.Filip zresztą "zielone" źle toleruje,jak podałam mu ziemniaki ze szpinakiem to wylądowały na moich kolanach:eek:
 
Hej dziewczyny,a ja dzis dalam mlodej skosztowac jabluszko z hippa,plula na ary i hektary:-Dbylo wszedzie,na spiochach,kocyku nawet na moich spodniach,skonczylo sie tym ze mamusia zjadla,mniam bylo pyszne,nie wiem o co kaman:-D Mam pytanie w sprawie kaszek,kupilam mleczna kaszke ryzowo-kukurydziana i pisze na niej ze na 140 ml wody dac 4 duze lyzki kaszki i nie wiem czy ta kaszke dawac lyzeczka czy do butli,nie wiem czy mam od razu robic takie proporcje czy mniej kaszki dodac,sorki za takie blache pytania ale ja to kompletnie jestem zielona w tych sprawach:zawstydzona/y:
 
reklama
Ja starszakowi wcale nie dawalm kaszek. Dobrze przybierał na wadzę, przesypiał całe noce więc po co.Dla mnie kaszki są tylko o to,żeby mleko mialo więcej kalori czyli dla niejadków.Czasami jak ugotowałam rzadką zupkę to zagęszczalam kaszką(taką bez dodatku mleka modyfikowanego).
 
Do góry