aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
No i brawo dla Zuzki. ![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ja ostatnio stwierdzilam, ze zaczynam dawac Robertowi to co my jemy (oczywiscie w granicach rozsadku).
Jadl np, kurczaka w galarecie, zupke pomidorowa, ogorkowa, ryz z jogurtem owocowym, rosolek tez, ale z Bobowity. Ziemniaki to juz nam regularnie z talerza wyjada, potraktowane widelcem, zyby drobniejsze byly, a na urlopie zjadl cala brzoskwinie w calosci. Obralam mu ja ze skorki i dalam possac troszke, ale tak sie za nia zabral, ze dziaslami do samej pestki ja obral.
Po niczym z tych rzeczy sensacji zolodkowych, ani innych, nie bylo. Oprocz tego dostaje oczywiscie normalne dzieciowe jedzenie, typu ziemniaczki z marchewka itd.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ja ostatnio stwierdzilam, ze zaczynam dawac Robertowi to co my jemy (oczywiscie w granicach rozsadku).
Jadl np, kurczaka w galarecie, zupke pomidorowa, ogorkowa, ryz z jogurtem owocowym, rosolek tez, ale z Bobowity. Ziemniaki to juz nam regularnie z talerza wyjada, potraktowane widelcem, zyby drobniejsze byly, a na urlopie zjadl cala brzoskwinie w calosci. Obralam mu ja ze skorki i dalam possac troszke, ale tak sie za nia zabral, ze dziaslami do samej pestki ja obral.
Po niczym z tych rzeczy sensacji zolodkowych, ani innych, nie bylo. Oprocz tego dostaje oczywiscie normalne dzieciowe jedzenie, typu ziemniaczki z marchewka itd.