Monia ... Mati uwielbia spaghetti, robię często bo mój małż bez spaghetti żyć nie potrafi i Mateusz nie odpuści nawet wtedy, gdy sos jest trochę ostry ... zresztą wdał się chyba w tatę, bo o nic tak bardzo nie żebrze jak właśnie o to danie
Jak gotuję obiadki dla synka to też robię spaghetti i pomidorową, tylko tyle że w wersji łagodniejszej niż dla siebie
Aph Robert uwielbia mleczko, a ja z kolei muszę jakoś przemycać mleko Witkowi (modyfikowane). Bo poza kaszką na gęsto czy do picia na noc mleka nie tknie. Zjada owszem jogurty, twaróg, serki homo, budynie i ostatnio dałam mu ser żółty, ale mleczko jest blee. Chyba się nim już wcześniej opił ;-) Kakao nie lubi, kaszki mannej na modyfikowanym też nie Wczoraj zjadł 150 ml mleka z pokruszoną bułką Ale dziś już nie chciał I co ja mam z nim zrobić? Czy jedna porcja kaszki na noc i jakiś jogurt czy inny produkt mleczny w ciągu dnia mu wystarczy? To nie jest za mało?