reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

A ja nie daję parówek, wolę mu dać gotowane mięsko. Sama parówek nie jem, bo to strasznie tłuste i same resztki mięsne (ścięgna, chrząstki, inne odpadki któe się nie sprzedaja).
 
reklama
Karolinka bardzo lubi parówki ale nie gryzie ich tylko połyka a potem zwraca wiec nie dajemy.
A tak w ogóle to bardzo lubi mięsko w kazdej formie. Za miesko to chyba dałaby sie nawet pokroić;-)
 
u nas tez stan uzebienia nie odpowiedni zeby podac parowke:wściekła/y:,chociaz Laura radzi sobie swietnie z duzymi kawlkami jarzyn i owocow,fajnie żuje:-D,wedlinke wcina jak jej dam male kawaleczki,....wiec moze startniemy z parowka w weekend i zobaczymy:baffled::eek::sorry:
 
reklama
No ja wlasnie od tageo tygodnia zapodaje tylko nasze jedzonko.........dla Emilki rozgnieciona wersja a dla Natlaki zmiksowana...:eek:
No i Natalka nie moze miec ani jednego wiekszego kawalka boz aarz ma odruch wymiotny:angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry: normanie nic nie pomaga...........ale ciasteczka to potrafi zjesc albo bulke:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry