reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

Marta moja jajecznice na maśle z parowara je do 3 razy na tydzień, tyle, że my z dwóch jaj jemy..:-p

u nas ostatni posiłek 19, pierwszy po 7, tyle je w dzień, że dobrze, że ma taką dużą przerwę :tak:
 
reklama
Wklejam wam tak jako ciekawostke ile je roczniak mojej przyjaciółki :/)

7.00 mleko 270ml wody/ 9 miarek mleka (wychodzi z tego ok.330ml)
9.00 śniadanie: wymiennie- twarożek/kaszka/jajecznica/naleśniki
Spanie 9.15-10.30/11.
Spacer nr 1 ;)
13.00 obiad - drugie danie czyli warzywa z mięsem/rybą
13.30-15.30 spanie
16.00 zupa, ale zdarza się, że nie chce choć rzadko. Po zupie deser - owoce, ciasteczka. Czasem zamiast owoców marchewkowy soczek bobofrut z jakimiś owocami.
Spacer nr 2
Na spacerze chrupki kukurydziane (kilka).
19.30 kolacja: kanapeczki z serem/szynką, jarzynki na parze albo zupka, której nie dojadł.
20.30 kąpiel
21.00 Kaszka: 270ml wody/ 9 miarek mleka/ 7 miarek kleiku ryżowego (wychodzi z tego ok.330ml).

A chudy i ruchliwy
Najlepsze są ilości mleka heh
Mój 120 Max 150 :-) ja nawet nie mam takich butelek mam jedną 260tt to odmierzam nią wodę na kaszke heh

Irisson z dwóch jajek to ja sobie robię jajecznicę !!!!
 
Ostatnia edycja:
MArta ja rozcieńczłam mleko, aż doszłam do jednej miarki w nocy i tak jak pisze akrolina mleka nie je, ale o tej samej porze musi wody się napić i już. Kolacje je około 20 i potem około 2 woda, a o 5 mleko, bo jak nie dostanie to pobudka pełna:szok:
 
Asia daj jakiś pomysł na obiad dla malucha z batatem. Kupiłam Staśkowi pierwszy raz i nie mam pomysłu z czym mu podać, żeby pasowało i smakowało.

Dzisiaj mieliśmy tak, że wczoraj po przyjeździe do mamy o 21 się wcale do spania nie szykował, o 20 zjadł w domu kaszkę. O 22 postanowiłam mu dać mleko, bo pomyślałam że może zaśnie i że może już lekko głodny jest i dlatego nie śpi. Wypił to mleko i obudził się dopiero o 3:50, wzięłam go do siebie, ale byłam strasznie zaspana i nieprzytomna i jakoś nie miałam siły mu mleka dawać mówię sobie, dobra może zaśnie. I zasnął, a na mleko się obudził dopiero o 6 rano. Więc może spróbuję mu dawać kolację trochę wcześniej czyli o 19, a o 20:30 przed samym spaniem mleko. I może wtedy nie będzie potrzebował mleka w nocy. Nie powiem że nie jestem wyspana, bo mnie takie mleko o 2 rak wybudza że nie mogę potem zasnąć.
 
Jezu, mój w nocy potrafi dwie flaszki po 260 mleka obalić...
Kaszki mu zbrzydły, ledwo 50 na kolacje zje. Najulubieńszy jest pasztet z dyni z ogórkiem kiszonym. Chleba mu nie daje. Generalnie musi być karmiony, bo sam to tylko wciera albo karmi zwierzaki...
 
Mart my też nie mamy takich butelek :-D:rofl2: u nas tylko pory drzemak się zgadzają.
Ola jada od 60-120ml mm

Ale popatrz teraz już widzisz dlaczego Ci się Staś budzi w nocy na mleko.
Olka ostatni posiłek je o 19 i jest to ok 100ml mm czystego
a ten szkrab koleżanki zjada 330ml gęstej kaszki :szok::szok: po takiej ilości Ola by i trzy dni spała ale nie jest nauczona tyle jeść i nie ma tak rozepchanego żołądka i nie będzie miała bo nie mam pojęcia jak to zrobić :baffled:. No i może to i dobrze wszędzie trąbią że lepiej jeść częściej a mało. Jak Ci nie przeszkadza to karmienie to olej,

Ja mam ostatnio inne przemyślenia. My tu tak analizujemy co z czego, ze za dużo mleka, za mało tego i tego a taka moja babcia karmiła piersią czwórke dzieci i do głowy jej nie przyszło żeby się w ciągu dnia zastanawiać czy ma tego cycka dać raz czy 10 razy roczniakowi, podobnie w nocy i moje ciocie i wujkowie mają się całkiem nieźle.

No dobra nasz schemat
5 śniadanie - 120 mm
8 drugie śniadanie - pół jajka z kilkoma gryzami kanapki
przez cały dzień pojedyncze owoce (kilka malin, jagód, arbuz) i chrupki
18 - kolacja pól kromki chleba
19 - druga kolacja 120 mm
23 - 120mm trzecia kolacja
 
Ostatnia edycja:
Marta, to do mnie?:) ja generalnie zanim nie było młodych ziemniaków zastępowałam nim normalne, jadła z mięsem, rybą i warzywem. Jak jeszcze jadła papki to ulubiony był zestaw: batat, cukinia, masełko i łosoś.

U nas jedno mleko w nocy nie ma bata, na wodę nie na da się nabrać. Na kolację ok. 18 je kaszkę na 150 ml i dopija 150 czasami, a i tak w nocy zje. Robię jej oszukańca i mam nadzieje, że minie, wcale się tym nie przejmuje, że jeszcze je chociaż przespać całą noc bym chciała.
 
Ostatnia edycja:
I powiedzcie mi dlaczego wszyscy się tak strasznie dziwią że roczne dziecko jada w nocy skoro 80% dzieci tak ma:baffled:
Mi się wydaje, że matki ściemniają na żywo żeby wyglądało że są takie boskie a ich dzieci takie książkowe ;-) i ze tak świetnie sobie radzą. ot pokutuje etos kobiety perfekcyjnej.
Wg mnie jedzący w nocy roczniak to zupełna norma dziwi tylko hipokrytów i lekarzy :-D:rofl2:
 
reklama
Kurde, ja to się nigdy nie spotkałam z takimi pytaniami czy je w nocy? czego to niby wyznacznik? Każde dziecko jest inne, potrzebuje to je nawet 2 latek. A ostatnio w nocy wpiła 150 i zaczęła ryczeć to my noszenie, uspokajanie, a ona co więcej mleka chciała:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry