reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

reklama
My mamy znowu etap niejadka... Tylko mleko ryżowe schodzi, reszta fe, nawet ukochane chrupy kukurydziane... No ale te przeklęte czwórki idą i nawet smoka ciamkać nie chce, boli malucha.
 
a u nas ćwierć kaszki z jabłkami rano,
potem rozwodnione mleko na 2 śniadanie,
potem warzywka porcja jakies 120 na obiad,
potem banan, skorka chleba do pociumkania,
mleko na podwieczorek,
poł kaszki z jablkiem na kolacje
i 2 razy w nocy mleko, wciaz oszukane.
szalu nie ma, ale tez zle nie jest. chudnie dziewczyna, bo biega jak szalona za swoim wozeczkiem ;)
 
Danuś nie dokońca. Jeden został zakonserowowany i przyprawiony a drugi tylko zamrożony;-) Jeden jest zdrowy a drugi nie.No ale żaden nie jest trujący
 
U nas z jedzeniem ostatnio bardzo dobrze, wpiernicza, aż miło. No i tak dałam jej dwa dni temu naleśnika całego i co nie miała pokrzywki:), za parę dni spróbuje j jogurtem.
Mleka pije nadal dużo 500 - 600 ml. Jak długo mogę jej podawać to Hipp Ha 2 bo na normalne przy jej nietolerancji jeszcze długo nie przejdziemy, musimy stopniowo, najpierw próba z jogurtami.

karolina, no masz nerwy ja bym wykitowała już jak nic.

Co do groszku dawałam tylko mrożony albo świeży, tak samo kukurydza, nie z żadnej ideologii po prostu nie lubimy dosładzanych z puszki.
 
Weronka dajesz mleko rozwodnione w nocy żeby po mału odstawiać? Jak rozwodnione? Mój też w nocy pije o 2 mleko. Fajnie by było z niego wyjść. Ale jakoś nie mam śmiałości.... Tola pije takie rozwodnione, nie odmawia? Mi się ostatnio w nocy jak byłam zaspana nie wsypało całe odmierzone mleko z pojemniczka czego nie zauważyłam, i on nie chciał pić tego i płakał. Potem się zorientowałam.

Dziewczyny, jak często dajecie jajecznicę (jeśli w ogóle). U mojego to wariactwo, uwielbia, na śniadanie z kanapką z masłem. Ale nie daję mu codziennie oczywiście. Nawet co 2 dzień wydaje mi się za często. Jak to u Was wygląda. Jak myślicie ile razy w tygodniu dawać mu jajo? Uczuleń i innych sensacji brak.
 
Ostatnia edycja:
Mart ja daję olet bo jajecznica nie wchodzi co dziennie. Jak starałam się co drugi dzień to co drugi dzień nie było śniadań. Olka zje pół a pół jajka dziennie to ok u naszych maluszków.

A z mlekiem o 2 w nocy nie będzie lekko, Jak już się przyzwyczaił to łatwo nie odda. Jak ci to jakoś strasznie nie przeszkadza to zostaw na pół roku lekko i tak teraz na co byś nie zamieniła to będzie się budził na to coś co za różnica
50% dwulatków lekko budzi się w nocy na mleko.
 
U nas noce coraz lepsze. Coraz częściej zdarza mu się przespać od 21 do 5-6 rano. Rano dostaje cyca i dosypia jeszcze 1-1,5 h. Chociaż zdarza się też że budzi się o 2-3, ale to nie żeby zjeść tylko tak sobie.
 
reklama
Karolina nie chodzi o mnie, tylko o to ze cały czas dywaguję nad tym czy zostawić to aż samo przejdzie czy spróbować jakoś po mału eliminować. Starcie dwóch teorii znowu - czy to zdrowe i potrzebne w tym wieku się paść mlekiem w nocy i zęby itd. Czy jednak dziecko wie czego potrzebuje i zostawić to samo sobie. Tak co jakiś czas mnie nachodzą takie dywagacje. Bo oczywiście wszystkie koleżanki oczy na mnie wytrzeszczają że jeszcze w nocy mleko daję. Że on już duży. Ze już nie potrzebuje. A budzić się pewnie i tak będzie, bo chce do nas do łóżka w pewnym momencie nocy. Zresztą on się budzi wiele razy w nocy, ale na mleko tylko raz.
 
Do góry