U nas na razie skromnie, bo rozjazdowo było, więc mało produktów pod ręką: jabłko, marchew, ziemniak, brokuły, kalafior, pietruszka.
W przyszłym tygodniu jedziemy ze szpinakiem, brukselką, może jakaś fasolka. Dyni niestety nie mam
Dla Drobiny gondola też przymaława, chociaż ona raczej z tych mniejszych. Ważymy się w poniedziałek. Na szczęście na wiosnę będzie ubywać ciuchów, to może jeszcze pojeździ
W przyszłym tygodniu jedziemy ze szpinakiem, brukselką, może jakaś fasolka. Dyni niestety nie mam
Dla Drobiny gondola też przymaława, chociaż ona raczej z tych mniejszych. Ważymy się w poniedziałek. Na szczęście na wiosnę będzie ubywać ciuchów, to może jeszcze pojeździ