Ewa MAciej ma o kilo więcej od Drobiny. Ostatnio 7200, ale on się duży urodził 3730. A przemianę ma chłopak piękną - 2 kupy dziennie i długi, więc chyba bardzo tą kaszką się nie utuczy. W dzień je o 8- 60ml mleka, o 12 zupka, o 15 -120 ml mleka, o 18.30 kaszka i potem dwa razy w nocy po 150 mleka. Próbowałam w dzień więcej, zeby noc odpuścił, ale jeszcze nie dorósł chłopak do tego;-)
reklama
No niestety - sam musi o tym zadecydować
To Drobina miała prawie kilo mniej na starcie Tyle że mocno nad wagą pracowała, bo przez prawie 4 mies. była tylko 1 kupa dziennie - kulturalnie zawsze o tej samej porze Teraz są 3-4 dziennie, nie znasz dnia ani godziny
A właśnie - miałam już kiedyś zapytać - czy Wasze dzieci po kaszkach też takie bączki puszczają? Matko, Drobina przy jedzeniu i jakąś godzinę po kaszce prawie odlatuje. Oczywiście z bananem na twarzy. Jakby podniosła brzuch do góry, to by zaczęła raczkować siłą odrzutu :/ Ale to chyba dobrze, co ma to w brzuchu siedzieć, jak może wylecieć
To Drobina miała prawie kilo mniej na starcie Tyle że mocno nad wagą pracowała, bo przez prawie 4 mies. była tylko 1 kupa dziennie - kulturalnie zawsze o tej samej porze Teraz są 3-4 dziennie, nie znasz dnia ani godziny
A właśnie - miałam już kiedyś zapytać - czy Wasze dzieci po kaszkach też takie bączki puszczają? Matko, Drobina przy jedzeniu i jakąś godzinę po kaszce prawie odlatuje. Oczywiście z bananem na twarzy. Jakby podniosła brzuch do góry, to by zaczęła raczkować siłą odrzutu :/ Ale to chyba dobrze, co ma to w brzuchu siedzieć, jak może wylecieć
karenm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2011
- Postów
- 5 334
Mam już całą szafkę kaszek kleików, żadna mu nie podpasowała, na szczęście mąż się zadeklarował że je z chęcią zje jak nie zyskają aprobaty. Babcia na mikołaja nam kupiła fajną sokowirówkę, my z mężem miłośnicy soczków jednodniowych pijemy codziennie szklankę marchewkowego szklankę jabłkowego a ten pluje jakby mu dawali truciznę. Ale faktycznie poczekam jeszcze troszkę. Chciałam szybciej wejść ze stałymi posiłkami bo od lutego wracam do pracy przestanę dawać mu moje mleko a nie chcę by był tylko na mm.
Irisson na zdrowie albo na tłuszczyk;-)
Ewa u nas po kaszce zazwyczaj bąki i kupa musi być. Maciej wogóle co zje, to kupa 2-3 dziennie.
Dobija mnie ten jego system jedzenia. W nocy 11.30, potem o 3 i nie dał się przekonać darł się jak nie wiem. A do tej pory od 3 nic, nawet łyka nie chciał zrobić. I wtedy jest w stanie wytrzymać 6 godzin. Ach ten mój chłopak;-)
Ewa u nas po kaszce zazwyczaj bąki i kupa musi być. Maciej wogóle co zje, to kupa 2-3 dziennie.
Dobija mnie ten jego system jedzenia. W nocy 11.30, potem o 3 i nie dał się przekonać darł się jak nie wiem. A do tej pory od 3 nic, nawet łyka nie chciał zrobić. I wtedy jest w stanie wytrzymać 6 godzin. Ach ten mój chłopak;-)
weronkazzz
tulęTolę
babeczki, a ktoras probowala kaszek Holle? one są takie zdrowie i bio i bezcukrowe i bezmleczne i bezglutenowe i nie wiem czy czasem nie bez smaku
mozna do nich dodac cos od siebie, jablko, banana?
mozna do nich dodac cos od siebie, jablko, banana?
reklama
Mart81
Fanka BB :)
Karemn jeśli on jest na cycu jak piszesz, to jeszcze masz czas na wprowadzanie dodatkowych rzeczy do jedzenie, może właśnie dlatego się broni bo mu cyc służy i wystarcza. W końcu są teorie żeby dzieci na cycu do końca 6 miesiaca były tylko na cycu. Mój też je co max 2 godziny, czasem dostaje butle bo laktacja nie starcza. Nie martw się i spróbuj spokojnie za jakiś czas. Cyc to dla niego najlepsze co może być puki co.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: