reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

vusia Mania od jakiegoś miesiąca je zwyczajne, dorosłe jogurty. Polecam nowe Piątnicy, mają w składzie tylko i wyłącznie mleko pasteryzowane i kultury bakterii. Manita toleruje je bardzo dobrze. Jak nie ma w sklepie Piątnicy kupuję Zotty, albo Bakomy gęste, też jej bardzo podchodzą. Nie cuduję z żadnym wsadem, bo póki co wsuwa same.

dzag Mania je w ramach deserku jogurt naturalny, ale to dlatego, że mleka nie pija, więc to w ramach uzupełniania wapnia bardziej niż moja koncepcja dietetyczna ;). Poza tym zjada dwie kaszki na mm, rano i wieczorem, obiadek w południe i w trakcie dnia owoce lub soczki, których jest wielbicielką ;). To wszystko.
 
reklama
Cornelka, działa m pogrubienie, bo wpisuję ręcznie komendy htmla :). Jak wpiszesz ręcznie to też ci zadziała. Musisz sobie w googlu wyszukać, bo tu nie temat na to :p. A co do mrożenia - owszem, mrożę. Ja nie zawsze mam czas nam zrobić obiad, a co dopiero Tymkowi :/. Wiadomo, nic nie zastąpi takich świeżutkich zupek, ale u mnie nie ma innej opcji. Robię hurtowo w sobotę, po 3-4 rodzaje obiadków, tak żeby na cały tydzień starczyło. Mrożę póki co w słoiczkach po kupnych obiadkach, ale muszę się zaopatrzyć już w nieco większe słoiczki. Odmrażam w temperaturze pokojowej; po prostu dzień wcześniej pod wieczór wyciągam z zamrażarki a rano przekładam do miseczki.
 
Dzag tak, robiłam mu sama musy owocowe. Ale jakiś strajk się zaczął, więc straciłam zapał, bo jak kolejny dzień z rzędu sama zjadałam to mi się odechciało robić. Słoiczkowe je. A czasem jak odmówi, to zawsze mogę do lodówki wstawić i następnego dnia dojada.

Kakakarolina wczoraj Stasiek do zupki też dostał zielonego szparaga :-)

Aia to ja chyba też już kupię jakiś jogurt naturalny i spróbujemy, może mu posłuży.
 
DZAG dzięki za info, odnośnie pogrubienia to poszukam jak to zrobić w wolnej chwili ( czyt. za miesiąc ;) ) VUSIA ja najczęściej kupuje Zotta, bo taki mama w sklepiku koło siebie, młody uwielbia najbardziej z bananem. AIA Mani nie przeszła niechęć do mleka? U nas podobnie sie zaczyna :/
 
Brunon wypiął się na kaszke od 3dni ma odruch wymiotny jak mu podaje więc dzis juz zrezygnowałam, woli na sniadanie czy kolacje kanapeczki..

dzis zjadł zielonego ogórka?tak ze 3palsterki, hmm zastanawiam się czy może go po tym boleć brzuch??
obiadki i zupki nadal lubi zjesc ze słoika ale powoli wygrywają potrawy z naszego gara:-D a najlepiej ze juz od dłuszego czasu chce jesc sam więc wysypuje mu jedzenie na blat krzesełka (jak swiniom:rofl2:) a on je wszystko co tam ma!!

uwielbia makaron swiderki pełnoziarnisty.. swiderek łamie na pół i do buzi...
 
Sempe pytanie jak zjadł. Olka ostatnio odgryzła słuszny kawał kiszonego ogórka, zakrztusiła się tym ale jakoś poszło i łykła a na drugi dzień rano znalazłam go w całości :baffled: wiadomo gdzie. nie zaszkodził i myślę ze Brunonowi tez nie zaszkodzi ale czy coś się z tego wchlonie to nie wiem
 
babeczki, jak to jest z tym mlekiem wlasnie?

tolka wypija troche juz tylko do snu, ewentualnie przez sen, ale w porownaniu z hurtowymi wczesniejszymi ilosciami niewiele, szczegolnie ze podaje jej lekko rozwodnione. moze z 250 ml sie na dobe uzbiera, troche malo. ale jakos nie wydaje mi sie, zeby jej go bylo specjalnie brak? czy zle kombinuje (schematy mowia 3x180...) i powinnam bardziej przymusic?
 
Sempe, ja dawałam już Tymkowi zielonego ogórka pod koniec kweitnia. Takiego startego na tarce. Smakował :). I nic się nie działo z brzuszkiem.
 
reklama
weronkazz ja wczoraj mówiłam lekarce że Ola nie je od tygodnia w dodatku od dwóch nic nie przytyła tylko ciutkę schudła a ona mi na to spoko luzik. Jak jeszcze 2-3 tygodnie będzie się odchudzać to jej morfologię zrobimy. Myślę że spokojnie możecie pić szklankę mleka dziennie + jogurciki, twarożki i kaszki
 
Do góry