reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozstanie

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Morał z tej historii taki, że dziewczyna chłopa nie zostawi bo ideał, tylko czasem ma odchył. Odda dziecko - no bo dziecko kosztuje, a żyć trzeba (kij z tym, że samotne matki od państwa mogą trochę dostać i nie uważam, że to coś złego, bo osoby samotne bez dzieci dostają [emoji90]). I myśli, że będzie szczęśliwa. Wyjedzie za granicę a tam będzie euro z nieba spadać [emoji123] ale w głowie zawsze będzie myśl, że się oddało dziecko, nawet o nie nie walcząc..
 
reklama
Morał z tej historii taki, że dziewczyna chłopa nie zostawi bo ideał, tylko czasem ma odchył. Odda dziecko - no bo dziecko kosztuje, a żyć trzeba (kij z tym, że samotne matki od państwa mogą trochę dostać i nie uważam, że to coś złego, bo osoby samotne bez dzieci dostają [emoji90]). I myśli, że będzie szczęśliwa. Wyjedzie za granicę a tam będzie euro z nieba spadać [emoji123] ale w głowie zawsze będzie myśl, że się oddało dziecko, nawet o nie nie walcząc..
Prawda jest taka, że dziewczyna ma problem ale nie bardzo chce z niego wyjść. I sama nie wie czego chce.
 
Prawda jest taka, że dziewczyna ma problem ale nie bardzo chce z niego wyjść. I sama nie wie czego chce.
Poczytaj trochę o współuzależnieniu. Ciężko podejmować wtedy radykalne decyzje. Wcale jej się nie dziwię, że jest skolowana.

Naprawdę skończcie już ta dyskusje, bo przyniesie to tylko więcej szkody niż pożytku.
 
Sory ale jestem normalna dziewczyna tylko zagubiona !i moze nie jestem idealna i sory ze k*rwa popełniłam błąd wybierając partnera którego po prostu kochałam tak jak każda inna kobieta swojego faceta .I ze nie miałam się gdzie podziać Boże czego ty kobieto nie rozumiesz ?!myslisz ze nagle sobie wyjdę z domu i znajdę mieszkanie i będzie okej ?!jak sobie to wyobrażasz bo nwm nie byłaś w takiej sytuacji to nie wypowiadaj się na takie tematy ! Zaszłam w ciąże jak wiele innych młodych dziewczyn które tego nie chciały !jak każda kobieta mam swoje uczucia i wątpliwości nie wiem co sobie wyobrażasz ze tak z dnia na dzień wyrzucę go z domu i pójdę siedzieć na jakieś mieszkanie !? Wyobrażasz sobie samotnie spędzić cała ciąże z dala od bliskich ?! I potem sama zasypiać ..samotnie rodzic .Wiesz jakie to musi być okropne uczucie ?juz teraz chce mi się płakać jak o tym pomyśle .Po co się udzielasz na takich forach skoro uważasz się za najmądrzejsza i ze każda kobieta akurat podejmie taka decyzje jaka ty byś podjęła ?prosilam o rady nie o pretensje o to ze nie zrobię tak jak mi doradzilyscie itp i rzucanie się na mnie tylko dlatego ze póki co nie Mam odwagi tego zrobić .
To lepiej być z kimś, do kogo się przytulisz i kto ci przyłoży?

Na pokój mogłaś.isc rok temu. Teraz możesz iść do domu samotnej matki. Tam nie będziesz sama. Masz rację, nigdy nie byłam w takiej sytuacji, bo ja się na nikogo nie oglądam, nie siedzę z facetem który sie miga od pracy i nie sypiam z tym z kim mamusia.mi każe. O biciu i gwałtach to już nawet nie wspomnę. Dostałaś mnóstwo rad, żadna ci nie odpowiada. Wszystko negujesz, najważniejsza kasa. Ale nie wiem skąd byś ją chciała wziąć, skoro masz faceta nieroba.

Ale tak masz rację. Czekaj na cud. Bo on się na pewno zmieni. Sam z siebie. W końcu na pewno nie chciał cię uderzyć. Zgwałcić też cię nie chciał. 🤦
 
Poczytaj trochę o współuzależnieniu. Ciężko podejmować wtedy radykalne decyzje. Wcale jej się nie dziwię, że jest skolowana.

Naprawdę skończcie już ta dyskusje, bo przyniesie to tylko więcej szkody niż pożytku.
Nie muszę czytam o współuzależnieniu bo wiem o nim bardzo dużo. Wątek autorki przwija się już dosyć długo. Każdy tutaj daje rady od serca, nie żeby zrobić jej krzywdę. Bo nikt z nas tego nie chce. Polecam wczytać się od początku 😃
 
Zwracasz się o rady dostajesz je na talerzu i wszytko źle. Czego oczekiwałaś? Że będziemy Cię tu głaskać po głowie i podawać ci wirtualne husteczki do wytarcia łez. Dziewczyno włącz się. Życie to nie bajka. A Twoje decyzję i priorytety są na poziomie dziecka w szkole podstawowej. Masz prawo się bać samotnego Macierzystwa, masz prawo bać się porody, samotności ale nie wmawiaj na wszystkim ze to tragedia i dziecko to tragedia. Jak widizlaas wiele dziewcyznsl się tu wypowiadających było w takiej a a nawet gorszej sytuacji niz ty i daly radę. Mają w spalanie rodzinybi są szczęśliwe. Wez się w garść i obrzucaj nas tu błotem za to że dajemy Ci rady które odrzucasz. W pierwszej kolejności udaj się na terapie bo ewidentnie jest coś nie tak na podłoży psychicznym. Wyprowadź się. Możesz Wynajac pokój. Piszesz ze nie chcesz byś samotna w ciąży nie chcesz rodzic w samotności ale dziecka wychować też nie chcesz. Warto się zastanowić nad sobą w pierwszej kolejności.



Nie muszę czytam o współuzależnieniu bo wiem o nim bardzo dużo. Wątek autorki przwija się już dosyć długo. Każdy tutaj daje rady od serca, nie żeby zrobić jej krzywdę. Bo nikt z nas tego nie chce. Polecam wczytać się od początku [emoji2]


Brawo, że wiesz bardzo dużo o współuzależnieniu [emoji106]
Podlinkowałam twój ostatni komentarz.... "Dziewczyno włącz się, życie to nie bajka, masz priorytety na poziomie dziecka z podstawówki... Dziecko to nie tragedia itd itd" to są rady od serca?

Przykre to, że to są Twoje rady od serca. Na pewno sama chciałabyś takie usłyszec.
 
To lepiej być z kimś, do kogo się przytulisz i kto ci przyłoży?

Na pokój mogłaś.isc rok temu. Teraz możesz iść do domu samotnej matki. Tam nie będziesz sama. Masz rację, nigdy nie byłam w takiej sytuacji, bo ja się na nikogo nie oglądam, nie siedzę z facetem który sie miga od pracy i nie sypiam z tym z kim mamusia.mi każe. O biciu i gwałtach to już nawet nie wspomnę. Dostałaś mnóstwo rad, żadna ci nie odpowiada. Wszystko negujesz, najważniejsza kasa. Ale nie wiem skąd byś ją chciała wziąć, skoro masz faceta nieroba.

Ale tak masz rację. Czekaj na cud. Bo on się na pewno zmieni. Sam z siebie. W końcu na pewno nie chciał cię uderzyć. Zgwałcić też cię nie chciał. 🤦
Czy napisałam ze zamierzam zostać w takiej sytuacji i czekać aż się zmieni ?
 
reklama
Poczytaj trochę o współuzależnieniu. Ciężko podejmować wtedy radykalne decyzje. Wcale jej się nie dziwię, że jest skolowana.

Naprawdę skończcie już ta dyskusje, bo przyniesie to tylko więcej szkody niż pożytku.
Jakie współuzależnienie skoro autorka pisała, że problemu nikt z piciem nie ma? Były rady o psychologu, mopsie, z czego można skorzystać.. Ale autora tego nie chciała, napisała, że lepiej oddać dziecko.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry