reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozstanie przed porodem

Bardzo mi przykro, że Cię coś takiego spotkało. Żadna kobieta nie powinna przechodzić przez taki piękny jakby nie patrzeć okres sama. Ale. Ale jak mąż to taki palant to będzie Ci samej naprawdę lżej. Zobaczysz, że jak maluszek się już urodzi to nabierzesz siły do wszystkiego:) życzę Ci bardzo dużo siły. I rzeczywiście myśląc zadaniowo, naprawdę sobie poradzisz.
 
reklama
Lepiej Ci będzie samej, będzie ciężko na początku przy niemowlaku ale dasz radę skoro nie wzięłaś tabletki.
Jesteś silna i musisz być dla Twojego maleństwa !!
a Twój mąż .. tylko jedno mi się nasuwa sorry FRAJER
Tak… generalnie tez tak mysle, ze samej będzie mi spokojniej i lepiej w życiu. jego zachowanie niestety jest beznadziejne. Wrócił dzis z pracy, podarł nasze zdjęcie z ramki i słucha głośno muzyki w salonie i sobie śpiewa :) tak wiec z jednej strony robi mi przykrość a z drugiej pokazuje ze nie mam czego żałować.

Dziękuje za słowa wsparcia
 
Bardzo mi przykro, że Cię coś takiego spotkało. Żadna kobieta nie powinna przechodzić przez taki piękny jakby nie patrzeć okres sama. Ale. Ale jak mąż to taki palant to będzie Ci samej naprawdę lżej. Zobaczysz, że jak maluszek się już urodzi to nabierzesz siły do wszystkiego:) życzę Ci bardzo dużo siły. I rzeczywiście myśląc zadaniowo, naprawdę sobie poradzisz.
Dziękuje!!!
Już zaczelam działać- znalazłam położna, która będzie odwiedzała mnie przez około tydzień po porodzie, tutaj jest to przyznawane z kasy chorych. Wcześniej on nie chciał aby ktoś przychodził do nas do domu, wiec odmówiłam tej pomocy. Na szczęście udało znaleźć mi się jeszcze położna, która zgodziła się na odwiedziny nawet w tym tygodniu jeśli będzie to konieczne 👍
 
Bardzo przykra sytuacja,ale teraz masz dla kogo żyć i być silna . Skup się teraz na sobie i dziecku a nie na takiej toksycznej osobie . Nikt ci tu nie napiszę że będzie łatwo bo na początku będzie ciężko wejść w nową rolę i poukładać sobie wszystko ale z czasem będziesz się cieszyć z tego co masz i jak spokojne życie masz bez niego . Trzymam za ciebie kciuki ♥️
 
Bardzo przykra sytuacja,ale teraz masz dla kogo żyć i być silna . Skup się teraz na sobie i dziecku a nie na takiej toksycznej osobie . Nikt ci tu nie napiszę że będzie łatwo bo na początku będzie ciężko wejść w nową rolę i poukładać sobie wszystko ale z czasem będziesz się cieszyć z tego co masz i jak spokojne życie masz bez niego . Trzymam za ciebie kciuki ♥️
Kochane, wasze odpowiedzi na prawdę dodały mi siły i pozwoliły myśleć zadaniowo !!! Strach pozostał, ale czuje ze dam rade.
Dziękuje ze wspieracie inne kobiety ❤️❤️❤️❤️
 
Do góry