Sarinak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2019
- Postów
- 430
A ja się prawie wyspałam. Od 4 na nogach bo bąbel już już miał się budzić, a wstał na jedzenie o 6. Potem już mi się nie opłacało kłaść. Za to od 9.30 coś mu się pokręciło i co chwila płacz, ledwo go na spacer wyszykowalam i mam "chwilę dla siebie", czyli spotkanie z odkurzaczem i mopem, a jeszcze na zakupy muszę polecieć. Zostało mi jakieś 30-40 minut max, a nie mogę się zebrać do działania... Jeszcze ciasto chciałam upiec, ale kogo ja oszukuję, i tak się nie wyrobię