Rozmowy o wszystkim i niczym

[młoda1994]

@RoseGold a kradnij na zdrowie [emoji23] no to miałaś przeboje. Mój Mały to raczej zwiewna przed adoracja dzisiaj miał wyjątkowo dobry dzień. Ost zwalnialam go szybciej z zajęć to dzieci się na nim "pouwieszaly" w przytulasach to kombinował tylko jak zwiac [emoji23]

@młoda1994 doskonale Cię rozumiem, byłoby dziwne gdybyś się nie bała. Ale ja wierzę że od takich rzeczy to już są specjaliści nie z pierwszej łapanki o wszystko będzie dobrze [emoji106]

@kolor nadzieji niewiem co się dzieje ale życzę żeby się zadziało dobrze i dużo siły i wytrwałości [emoji16]

@ania280891 niestety nie mam pojęcia.

Wiesz co ja chyba w ostatniej chwili zrezygnuje z tego badania. Bo boję się jak ch*j. Ten strach co mam teraz przed tym badaniem to nawet takiego strachu nie miałam jak dentysta w Pl rwal mi zęba na żywca [emoji23] dzisiaj dopiero 20.11 a gdzie 10.12

 

[kolor nadzieji]

Dzięki[emoji4]

@RoseGold a kradnij na zdrowie [emoji23] no to miałaś przeboje. Mój Mały to raczej zwiewna przed adoracja dzisiaj miał wyjątkowo dobry dzień. Ost zwalnialam go szybciej z zajęć to dzieci się na nim "pouwieszaly" w przytulasach to kombinował tylko jak zwiac [emoji23]

@młoda1994 doskonale Cię rozumiem, byłoby dziwne gdybyś się nie bała. Ale ja wierzę że od takich rzeczy to już są specjaliści nie z pierwszej łapanki o wszystko będzie dobrze [emoji106]

@kolor nadzieji niewiem co się dzieje ale życzę żeby się zadziało dobrze i dużo siły i wytrwałości [emoji16]

@ania280891 niestety nie mam pojęcia.

 

[Isasza4444]

Wiesz co ja chyba w ostatniej chwili zrezygnuje z tego badania. Bo boję się jak ch*j. Ten strach co mam teraz przed tym badaniem to nawet takiego strachu nie miałam jak dentysta w Pl rwal mi zęba na żywca [emoji23] dzisiaj dopiero 20.11 a gdzie 10.12

A może właśnie do 10.12 tak już się "przemeczysz" z tematem że dasz radę zobaczysz [emoji16]

 

[młoda1994]

A może właśnie do 10.12 tak już się "przemeczysz" z tematem że dasz radę zobaczysz [emoji16]

Ty we mnie wierzysz bardziej niż ja sama w siebie. [emoji23]

 

[fiddlee]

W Polsce ogólnie mamy bardzo dobrych specjalistów, widocznie miałaś pecha i trafiłaś akurat na kogoś, kto się nie dokształca. Niestety tak tez się zdarza[emoji53]
Mam nadzieję, ze teraz coś znajdą i będą mogli działać dalej.


Wiadomo, ze Cię zmartwiły, ale ogólnie takie zmienianie dziecku co chwile mleka nie jest dobre i ta krew może się utrzymać[emoji17] a czemu zrezygnowałaś z tego pierwszego? Były po nim jakieś problemy?



Tatuaż super! Jak tylko go skończysz to pokazuj w całości, jestem mega ciekawa

A ten lekarz, u którego byłaś, to na NFZ czy prywatnie? Ja nie wiem, co ogólnie lekarze maja z tymi badaniami[emoji53] przypisaliby je dla świetego spokoju i mieliby czyste sumienie.

Lekarz prywatnie, nie zmienia to faktu, że jakąś misję sobie obrał na moją ciążę i wszystko dobrze ale musi być tak jak on powie. No a ja widzę, że inni lekarze robią więcej. Więc myślę, że klinika to bardzo dobry pomysł.

 

[Sarinak]

Wiem że nie zmienia się co chwilę mleka bo wychodzą cyrki, ale po tamtym, zdaniem położnej, miał kolki i poleciła dawać inne, a ja naiwnie uwierzyłam że będzie ok. Sto razy wolę kolki niż krew, zresztą ja tam kolek nie widziałam, nerwowy tylko był, a po tym drugim spokojny ale z przebojami znacznie gorszymi.

 

[Isasza4444]

Witam się z bardzooo rana w 27dc.
Zaczynam czuć podbrzusze jak na miesiączkę, nie jest to ból tylko taki jakby dyskomfort.

Nocka mi się dluzy, ale jeszcze trochę i do domku [emoji16]

 

[MartaSx]

Ja też się witam. Dziś mamy pasowanie i zaraz idę pofarbowac włosy bo aż wstyd iść z takimi odrostami.

Isasza jak pisałaś już nie spałam [emoji23]

Zrobiłam Amelce zawieszki do smoczka sama może być?

 

[fiddlee]

Ja też się witam. Dziś mamy pasowanie i zaraz idę pofarbowac włosy bo aż wstyd iść z takimi odrostami.

Isasza jak pisałaś już nie spałam [emoji23]

Zrobiłam Amelce zawieszki do smoczka sama może być? Zobacz załącznik 1047977

Śliczne zdolna mamuśka z Ciebie

Ja miałam z mężem po towar jechać z rana, ale jak to budziłam to powiedział magiczne "śpij " [emoji23] no nie musiał dwa razy powtarzać. Dopiero jak się półtorej godziny później zerwał z wyra to ogarnęłam, że było to rzucone przez sen [emoji23]

 

[MartaSx]

Śliczne zdolna mamuśka z Ciebie

Ja miałam z mężem po towar jechać z rana, ale jak to budziłam to powiedział magiczne "śpij " [emoji23] no nie musiał dwa razy powtarzać. Dopiero jak się półtorej godziny później zerwał z wyra to ogarnęłam, że było to rzucone przez sen [emoji23]

[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] Sam pojechał? Czy dalej spał?