Ja bym nie lekceważyła na Twoim miejscu żadnych sygnałów. Moja siostra jak urodziła córkę to też miała problemy, była nerwowa, często płakała.. jak zasypiała to spała po 20 minut później budziła się z płaczem, z kupką też coś miała chyba nie tak ale już nie pamietam dokładnie. Siostra nachodziła się po lekarzach i za każdym razem jej mówili, że dziecko musi płakać i wszystko jest okej mimo tego ona czuła, że jest coś nie tak.. sama porobiła jej badania krwi, kału i moczu coś tam źle powychodziło..pojechała z nią do alergologra i okazało się, że ma uczulenie na wszystko praktycznie i na swoje mleko i na każde modyfikowane.. dostała jakieś specjalne dla alergikow i przeszło wszystko, dziecko nie do poznania.. a tyle miesięcy się biedna męczyła. Teraz ma 3 latka a alergie nadal ma na większość rzeczy. U Was tez może być coś na rzeczy, lepiej sprawdzić, po co dzieciątko i tez Ty masz się męczyć. Oczywiście życzę dużo zdrówka! [emoji8]