reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Tak kochana, tylko dziś.

Ja ogólnie nie jestem piwna, głównie lubuję się w whisky i w wódce[emoji173]️ ale mimo wszystko emocje były dziś ogromne[emoji23] w pierwszej biedronce był największy wybór, wzięłam każdy smak Somersby, Desperadosa zwykłego i jedno jakieś niesmakowe piwo. Ale było mi mało, bo jeśli piwo to raczej Desperados Nocturno. No to po kolejne 12 pojechałam do kolejnej biedronki. Tam z kolei z ciekawych piw był tylko zwykły Desperados, Somersby 0% i mnóstwo zwykłych piw. Rozczarowałam się małym wyborem, jednak nie wyjdę z pustymi rękoma. Kupiłam te Desperadosy i Somersby[emoji23] no ale jeszcze było mi mało, wiec pojechałam do kolejnej biedronki z myślą, ze jak nie będzie Desperadosa Nocturno, to wezmę zwykle piwa. A tam ani jednego zwykłego piwa[emoji23] zostały tylko Somersby jabłkowe i mango i nic więcej[emoji85] no ale wstyd było nie wziąć, wiec wzięłam 6 takich i 6 takich hahaha ale ja jestem typem cebularza, nie ważne co i za ile, ważne, ze w promocji [emoji14] Zobacz załącznik 1010228
Ja w sumie zależy od dnia, ale jak już chcę się naprawdę napić, to zmrożona wódeczka wchodzi najlepiej i dobrze się rano czuję [emoji16] bo jak wypiję większe ilości piwa, wina, whisky, to potem zdycham okrutnie [emoji23] ale ja mam jeszcze częste sytuacje, że mieszam alko, ale wtedy to już wgl trup następnego dnia [emoji23][emoji16] i tak sobie myślę, że chyba najlepsze lata swojego chlania mam już za sobą i teraz to już tak rozważnie wszystko będzie [emoji16]
 
reklama
@MartaSx @nast95 a ja Wam muszę powiedzieć, ze mimo ze ja jestem alkoholik #1 to jakoś w ciąży aż tak mnie nie ciągnęło do alkoholu. Wiadomo, ze zdarzył się dzień, ze zapodałabym sobie coś z procentami, ale jak na mnie to takich dni było mało[emoji85] ale muszę się przyznać, ze chwilę po ujrzeniu pozytywnych testów, jedna z pierwszych myśli jaka przeszła mi przez głowę to „f*ck, koniec z alko”[emoji85]
 
Ja w sumie zależy od dnia, ale jak już chcę się naprawdę napić, to zmrożona wódeczka wchodzi najlepiej i dobrze się rano czuję [emoji16] bo jak wypiję większe ilości piwa, wina, whisky, to potem zdycham okrutnie [emoji23] ale ja mam jeszcze częste sytuacje, że mieszam alko, ale wtedy to już wgl trup następnego dnia [emoji23][emoji16] i tak sobie myślę, że chyba najlepsze lata swojego chlania mam już za sobą i teraz to już tak rozważnie wszystko będzie [emoji16]

Jeśli chodzi o dzieci, to przynajmniej u mnie ich obecność nic nie zmieniła w kwestii pijaństwa[emoji85] ale ja mam zawsze w domu niepijącą mamę, więc to tez inaczej, mogę sobie pozwolić. Zresztą to jest norma, ze jak tylko wypije drinka, to od razu coś się dzieje i trzeba jechać na opiekę nocną czy na sor. Albo jak zaczynam robić paznokcie[emoji23] wtedy tez wszystko musi się wydarzyć[emoji23]
 
Zdecydowanie wole wina, szczegolenie w okresie letnim do ryby i owoców morza bardzo mi smakuje wino włoskie Casa Pecunia jest orzeźwiające, delikatnie wytrawne.
 
Ja w sumie zależy od dnia, ale jak już chcę się naprawdę napić, to zmrożona wódeczka wchodzi najlepiej i dobrze się rano czuję [emoji16] bo jak wypiję większe ilości piwa, wina, whisky, to potem zdycham okrutnie [emoji23] ale ja mam jeszcze częste sytuacje, że mieszam alko, ale wtedy to już wgl trup następnego dnia [emoji23][emoji16] i tak sobie myślę, że chyba najlepsze lata swojego chlania mam już za sobą i teraz to już tak rozważnie wszystko będzie [emoji16]
Ja też jeśli chce się naprawdę napić pije wódkę tzn drinka [emoji106] A na wino musi mnie naprawdę najsc [emoji4]

@RoseGold gdyby nie ta odległość między nami na pewno zgadamy się na jakieś pijaństwo [emoji23] mam to samo i się tego nie wstydzę lubię piwko i smakowe i z sokiem !

Brzuchy nam przez ostatni rok urosły i tak z m sobie stworzyliśmy czelendz do urlopu 0 piwa ! Myślę że ja spokojnie dam radę (właśnie ratuje się winem) gorzej z moim m [emoji23] choć nie pije często to lubi sobie w weekend do grilla coś popijac.
Trzymajcie kciuki [emoji106]

No i mam nadzieję że już za niedługo czelendz będzie trwał przez następny rok czasu 0.Alko [emoji23]
 
Zdążyłam jeszcze przed snem Was nadrobić [emoji4]

@Olineekg gratulacje! Piękny przyrost [emoji7] możesz już być spokojna [emoji4]

@fiddlee przykro mi, że tym razem się nie udało [emoji26] trzymam kciuki za kolejny cykl, żebyś była majową mamusią [emoji110]

@Isasza4444 może to plamienie owulacyjne? U niektórych się zdarza, ale za dużo w temacie nie wiem niestety [emoji53] oby to nie było nic groźnego

A co do alko to też lubiłam sobie wypić, od kiedy się zaczęliśmy starać to ograniczyłm bardzo. Chociaż teraz dzień przed owu jeszcze daliśmy czadu [emoji16] stwierdziłam, że nie będę się przejmować z piciem bo równie dobrze w ciążę mogę nie zachodzić przez kolejne pół roku to co mi trochę alko zaszkodzi [emoji16] no i masz, okazało się, że był to ostatni alkohol przed dłuuuuugą przerwą [emoji3059]

Mądra ja oczywiście na piwa nie spojrzałam jak byłam w biedronce, a szkoda, bo jakieś zerówki mogły wjechać [emoji16] chociaż stwierdziłam, że na piwo zero to szkoda kasy i będę pic sok z brzozy, kosztuje tyle samo, a o ile zdrowszy [emoji16]
 
Zdążyłam jeszcze przed snem Was nadrobić [emoji4]

@Olineekg gratulacje! Piękny przyrost [emoji7] możesz już być spokojna [emoji4]

@fiddlee przykro mi, że tym razem się nie udało [emoji26] trzymam kciuki za kolejny cykl, żebyś była majową mamusią [emoji110]

@Isasza4444 może to plamienie owulacyjne? U niektórych się zdarza, ale za dużo w temacie nie wiem niestety [emoji53] oby to nie było nic groźnego

A co do alko to też lubiłam sobie wypić, od kiedy się zaczęliśmy starać to ograniczyłm bardzo. Chociaż teraz dzień przed owu jeszcze daliśmy czadu [emoji16] stwierdziłam, że nie będę się przejmować z piciem bo równie dobrze w ciążę mogę nie zachodzić przez kolejne pół roku to co mi trochę alko zaszkodzi [emoji16] no i masz, okazało się, że był to ostatni alkohol przed dłuuuuugą przerwą [emoji3059]

Mądra ja oczywiście na piwa nie spojrzałam jak byłam w biedronce, a szkoda, bo jakieś zerówki mogły wjechać [emoji16] chociaż stwierdziłam, że na piwo zero to szkoda kasy i będę pic sok z brzozy, kosztuje tyle samo, a o ile zdrowszy [emoji16]
Dokładnie tak jak kiedyś pisałam.
Starania staraniami ale żyć też musimy...
I po prostu róbmy to na co mamy ochotę i możliwości [emoji274]


Tak na marginesie słyszałam że te piwka 0 też nie są tak do końca super w czasie ciąży. Nie wiem czy to fakt czy mit ale gdzieś mi się obilo o uszy.


Słuchajcie wiem że połowa z Was już śpi ale od 3 dni męczy mnie jeden temat.

A mianowicie czy jeśli 1 ciążę poronilam to 2 jeśli się uda będzie od razu uznawana jakoś specjalnie? Nie wiem czy wiecie o co chodzi...
W sensie czy od razu będzie jakos wspomagana, uznawana za zagrożona? Czy coś takiego?
Dajcie znać jeśli się orientujecie [emoji91]
 
Mozesz dostac dupka od pierwszego dnia. Na podtrzymanie. Napewno w książeczce ciazy bedzie odnotowane ze wczesniej sie nie udalo. Pierwsza wizyta robia wywiad i wtedy wszystko sie dowiesz
Ja o dupka musialam sie upomniec. Bo moj lekarz od poczatku mi o tym mowil, wiwc bylam przygotowana, ale pierwsza wizyte mialam u kogos innego na drugim koncu PL
Ps. Nie spie grochowe gotuje [emoji39][emoji39][emoji39]
Dokładnie tak jak kiedyś pisałam.
Starania staraniami ale żyć też musimy...
I po prostu róbmy to na co mamy ochotę i możliwości [emoji274]


Tak na marginesie słyszałam że te piwka 0 też nie są tak do końca super w czasie ciąży. Nie wiem czy to fakt czy mit ale gdzieś mi się obilo o uszy.


Słuchajcie wiem że połowa z Was już śpi ale od 3 dni męczy mnie jeden temat.

A mianowicie czy jeśli 1 ciążę poronilam to 2 jeśli się uda będzie od razu uznawana jakoś specjalnie? Nie wiem czy wiecie o co chodzi...
W sensie czy od razu będzie jakos wspomagana, uznawana za zagrożona? Czy coś takiego?
Dajcie znać jeśli się orientujecie [emoji91]
 
Mozesz dostac dupka od pierwszego dnia. Na podtrzymanie. Napewno w książeczce ciazy bedzie odnotowane ze wczesniej sie nie udalo. Pierwsza wizyta robia wywiad i wtedy wszystko sie dowiesz
Ja o dupka musialam sie upomniec. Bo moj lekarz od poczatku mi o tym mowil, wiwc bylam przygotowana, ale pierwsza wizyte mialam u kogos innego na drugim koncu PL
Ps. Nie spie grochowe gotuje [emoji39][emoji39][emoji39]
Dupka to ja już jem 3 cykl. W sumie nie wiem dlaczego ale nie protestowałam bo wiem że może pomóc.

O mniam ale mi na smaka zrobiłaś! [emoji33]

A ja przy okazji jutrzejszego święta serwuje typowo Śląski obiad (jak na prawdziwą ślązaczkę przystało) kluski i rolada [emoji23]
 
reklama
Adzik niekoniecznie, napewno będzie to ciąża "priorytetowa" i każdy niepokojący objaw będzie odrazu musiał być konsultowany. Jeśli chodzi o wspomaganie to będzie zależało od stanu i okoliczności i od powodów poronienia, bo jeśli wszystko będzie ok to na siłę nikt nie wspomaga, jeśli to były niedobory hormonalne itp mogą zastosować wspomaganie tzw chuchanir na zimne, tak mówił dr mojej przyjaciółki. Dużo też zależy od Ciebie Ty decydujesz na co się godzisz.

Kiedy Pytam ost cykle zaczynało mi się plamienio krwawienie ok 12dc i trwało aż nie szłam do dr, wyszło że to niedomoga jakiejś drugiej fazy cyklu ( za mało jakiegoś hormonu) połączona z niepeknieyym pęcherzykiem, i dlatego śluzowka tak "plami" a nie może się normalnie zlyszczy w firmie @.
Myślę że teraz jest to samo, albo taki wczesny @. Na wkladce trochę ale tak hak wtedy w pierwszych dniach zapach czystej żywej krwi ( śluz z krwią pojawiał się dop potem) taki jak krew z rany pachnie. No cóż zostaje mi czekać na rozwój wypadków :-(
Prędzej dostanę pier**ca niz owulacje. Mój organizm już przy 1szym dziecku się buntowal ale teraz to już przechodzi sam siebie.

Mnie też ominęła ta promocja :-(a kocham promocje, podłączam do Rose jestem cebulakiem :-)

Ci do alkoholi lubię piwka i whisky. Ost w okresie letnim lifffciam drinki ballantise ( (czy jak to się pisze) wersja brasil +cola+lod+świeża limonka lub schłodzone piwko lubuskie truskawkowe :-)

P. S. Naprawdę dzięki dziewczyny ze jesteście [emoji3590]
 
Do góry