Rozmowy o wszystkim i niczym

[adzik]

Adzik niekoniecznie, napewno będzie to ciąża "priorytetowa" i każdy niepokojący objaw będzie odrazu musiał być konsultowany. Jeśli chodzi o wspomaganie to będzie zależało od stanu i okoliczności i od powodów poronienia, bo jeśli wszystko będzie ok to na siłę nikt nie wspomaga, jeśli to były niedobory hormonalne itp mogą zastosować wspomaganie tzw chuchanir na zimne, tak mówił dr mojej przyjaciółki. Dużo też zależy od Ciebie Ty decydujesz na co się godzisz.

Kiedy Pytam ost cykle zaczynało mi się plamienio krwawienie ok 12dc i trwało aż nie szłam do dr, wyszło że to niedomoga jakiejś drugiej fazy cyklu ( za mało jakiegoś hormonu) połączona z niepeknieyym pęcherzykiem, i dlatego śluzowka tak "plami" a nie może się normalnie zlyszczy w firmie @.
Myślę że teraz jest to samo, albo taki wczesny @. Na wkladce trochę ale tak hak wtedy w pierwszych dniach zapach czystej żywej krwi ( śluz z krwią pojawiał się dop potem) taki jak krew z rany pachnie. No cóż zostaje mi czekać na rozwój wypadków :-(
Prędzej dostanę pier**ca niz owulacje. Mój organizm już przy 1szym dziecku się buntowal ale teraz to już przechodzi sam siebie.

Mnie też ominęła ta promocja :-(a kocham promocje, podłączam do Rose jestem cebulakiem :-)

Ci do alkoholi lubię piwka i whisky. Ost w okresie letnim lifffciam drinki ballantise ( (czy jak to się pisze) wersja brasil +cola+lod+świeża limonka lub schłodzone piwko lubuskie truskawkowe :-)

P. S. Naprawdę dzięki dziewczyny ze jesteście [emoji3590]

Dzięki kochana za opinię.
Wiem że jeśli się uda będę na wszystko zwracała uwagę. Czym bliżej owu tym bardziej jakieś czarne myśli mnie nachodzą. Boję się że z każdym zakluciem będę leciala na sor... tym bardziej że poprzednim razem zbagatelizowalam 1 objawy poronienia... bo myślałam że to normalne [emoji51]

 

[Isasza4444]

Dzięki kochana za opinię.
Wiem że jeśli się uda będę na wszystko zwracała uwagę. Czym bliżej owu tym bardziej jakieś czarne myśli mnie nachodzą. Boję się że z każdym zakluciem będę leciala na sor... tym bardziej że poprzednim razem zbagatelizowalam 1 objawy poronienia... bo myślałam że to normalne [emoji51]

Adzik i nic się nie przejmuj lepiej być stałym bywalcem soru niż potem cierpieć. Miej w pompie co ludzie powiedzą. Będę 3mac kciuki [emoji3059]

 

[Monikaak1]

Dołączam do Was kochane. Na początku czerwca poronienie, teraz możemy działać. Lekarz dał nam zielone światło po pierwszej @. Były już 2@ mam nadzieje, ze tym razem się uda.

 

[Monikaak1]

Dołączam do Was kochane. Na początku czerwca poronienie, teraz możemy działać. Lekarz dał nam zielone światło po pierwszej @. Były już 2@ mam nadzieje, ze tym razem się uda.

 

[paola425]

Hej dziewczyny [emoji4]
Ja ledwo Wam wczoraj odpisałam i potem od razu padłam, ale widzę, że mamy tu sporo nocnych marków [emoji16] póki co ja jeszcze do nich nie należę, ale podejrzewam, że jak będę na zwolnieniu to doba mi się poprzestawia [emoji848]

Dokładnie tak jak kiedyś pisałam.
Starania staraniami ale żyć też musimy...
I po prostu róbmy to na co mamy ochotę i możliwości [emoji274]


Tak na marginesie słyszałam że te piwka 0 też nie są tak do końca super w czasie ciąży. Nie wiem czy to fakt czy mit ale gdzieś mi się obilo o uszy.


Słuchajcie wiem że połowa z Was już śpi ale od 3 dni męczy mnie jeden temat.

A mianowicie czy jeśli 1 ciążę poronilam to 2 jeśli się uda będzie od razu uznawana jakoś specjalnie? Nie wiem czy wiecie o co chodzi...
W sensie czy od razu będzie jakos wspomagana, uznawana za zagrożona? Czy coś takiego?
Dajcie znać jeśli się orientujecie [emoji91]

No tym bardziej, że trochę byłam wtedy wkurzona, że jak się pilnowałam to nic z tego i trochę olałam temat w tej sprawie, no i mamy efekty [emoji23]

Co do Twojej ciąży to trzeba mieć na uwadze wcześniejsze niepowodzenie, ale każda ciąża jest inna i nie jest powiedziane, że teraz też będzie coś nie tak [emoji6] najlepiej od wczesnego początku być pod opieką lekarza i wierzyć, że teraz wszystko się uda [emoji4]

Dołączam do Was kochane. Na początku czerwca poronienie, teraz możemy działać. Lekarz dał nam zielone światło po pierwszej @. Były już 2@ mam nadzieje, ze tym razem się uda.

Witamy [emoji6] przykro mi, że musiałaś przez to przechodzić. Trzymam kciuki za owocne starania [emoji110]

 

[MartaSx]

Tak kochana, tylko dziś.

Ja ogólnie nie jestem piwna, głównie lubuję się w whisky i w wódce[emoji173]️ ale mimo wszystko emocje były dziś ogromne[emoji23] w pierwszej biedronce był największy wybór, wzięłam każdy smak Somersby, Desperadosa zwykłego i jedno jakieś niesmakowe piwo. Ale było mi mało, bo jeśli piwo to raczej Desperados Nocturno. No to po kolejne 12 pojechałam do kolejnej biedronki. Tam z kolei z ciekawych piw był tylko zwykły Desperados, Somersby 0% i mnóstwo zwykłych piw. Rozczarowałam się małym wyborem, jednak nie wyjdę z pustymi rękoma. Kupiłam te Desperadosy i Somersby[emoji23] no ale jeszcze było mi mało, wiec pojechałam do kolejnej biedronki z myślą, ze jak nie będzie Desperadosa Nocturno, to wezmę zwykle piwa. A tam ani jednego zwykłego piwa[emoji23] zostały tylko Somersby jabłkowe i mango i nic więcej[emoji85] no ale wstyd było nie wziąć, wiec wzięłam 6 takich i 6 takich hahaha ale ja jestem typem cebularza, nie ważne co i za ile, ważne, ze w promocji [emoji14] Zobacz załącznik 1010228

A ja kocham drineczki [emoji23][emoji23][emoji23] po pracy czasami po ciężkim dniu sobie wypiłam. No w ciąży to wiadomo ani kropli. W ciąży z synem też mnie nie ciaglo. Teraz troche. To mnie w pracy tak rozpili [emoji23][emoji23] zarabiste mam ladre pedagogiczna [emoji23]

@MartaSx @nast95 a ja Wam muszę powiedzieć, ze mimo ze ja jestem alkoholik #1 to jakoś w ciąży aż tak mnie nie ciągnęło do alkoholu. Wiadomo, ze zdarzył się dzień, ze zapodałabym sobie coś z procentami, ale jak na mnie to takich dni było mało[emoji85] ale muszę się przyznać, ze chwilę po ujrzeniu pozytywnych testów, jedna z pierwszych myśli jaka przeszła mi przez głowę to „f*ck, koniec z alko”[emoji85]

Wracamy [emoji24] zachaczamy o Kołobrzeg i muzeum figur wojskowych.

 

[MartaSx]

Dołączam do Was kochane. Na początku czerwca poronienie, teraz możemy działać. Lekarz dał nam zielone światło po pierwszej @. Były już 2@ mam nadzieje, ze tym razem się uda.

Hej [emoji4] witaj. Trzymam kciuki [emoji7]

 

[Olineekg]

Cześć dziewczyny! Dla mnie alkohol mógłby nie istnieć za to ja paliłam papierosy[emoji39]
Znowu w nocy nie mogłam spać, masakra [emoji23]
@MartaSx fajnego dnia życzę, jak pogoda w tym ostatnim dniu? [emoji6]
@paola425 jak dzisiejsze samopoczucie? [emoji6] na kiedy termin pokazują Ci kalkulatory w ogole? [emoji3]
@Monikaak1 witam i trzymam mocno kciuki za Ciebie! [emoji4]

 

[RoseGold]

Dzień dobry! Witam się prawdopodobnie pierwszego dnia nowego cyklu (prawdopodobnie, bo jeszcze nic się nie rozwinęło). Jak wczoraj zobaczyłam, ze plamię, to strasznie się zdziwiłam[emoji23] nie miałam absolutnie żadnych objawów zbliżającej się @.

Co do wczorajszego tematu. Ja za winem nie przepadam. Może za Martini czy coś w tym stylu to jeszcze, ale żadne czerwone wytrawne, fu. Ostatnio zmęczyłam jakoś to mercedesowskie, jednak przyjemności szczególnej nie miałam. Fajna butelka została, tyle szczęścia.

@adzik ja na alkohol zawsze zapraszam, tylko proponuje wpaść do nas jak będzie mój mąż, to zawsze jakiś grill wpadnie, bo ja do rozpalania mam dwie lewe ręce[emoji85]

@paola425 nie ma co sobie odmawiać, bo tak jak piszesz, starania mogą później trwać latami. Zaszłaś w cyklu, gdzie sobie z alkoholem pozwoliłaś i ja w druga ciążę również zaszłam będąc pod wpływem[emoji23] dlatego nie taki diabeł straszny

@Monikaak1 witamy! Współczuję poronienia i trzymam kciuki za ten cykl[emoji846]

@MartaSx spokojnego powrotu!

 

[paola425]

@Olineekg samopoczucie super, zjadłam śniadanie, posiedziałam na tarasie, a potem mnie wzięło na wyrywanie chwastów [emoji16] nadal żadnych objawów poza parciem na pęcherz [emoji848]
Termin wgl kalkulatora mam na 20.04.2020, data piękna [emoji3059] ale chyba wolałabym żeby urodziło się wcześniej i było zodiakalnym baranem jak ja [emoji23]
A Ty jak się czujesz i na kiedy masz termin? Umówiłaś już wizytę u lekarza?