reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Gratuluję [emoji847][emoji847]ja chodzę teraz na taki kurs księgowości co trwa prawie rok sobota w sobotę, wykanczajace i nie wiem jak bym go zrobiła mając dziecko
Oj tak, ciąża ciąży nierówna. W pierwszej nie miałam w ogóle mdłości, w drugiej miałam straszne (ale nie wymiotowałam).
Jedyny sposób jaki miałam, to po prostu nie mieć pustego żołądka. Wystarczyło mi zjeść sucharka czy marchewkę, coś naprawdę drobnego i to przynosiło minimalna ulgę



Tak, 3[emoji85] założyłam sobie kiedyś, ze będę mieć syna, to nie odpuszczę. Mam dwie córki, wiec - jak to się mówi - do 3 razy sztuka :D
Na studia poszłam jak młodsza córa miała 3 lata[emoji846]
 
reklama
Gratuluję [emoji847][emoji847]ja chodzę teraz na taki kurs księgowości co trwa prawie rok sobota w sobotę, wykanczajace i nie wiem jak bym go zrobiła mając dziecko

Dałabyś radę, naprawdę :D ja studiuję 5 dni w tygodniu, w jedną stronę muszę dojechać ok 70km, zajęcia mam od 8:00 do 16:00 i w domu muszę się jeszcze pouczyć i jeszcze mam czas, żeby spotkać się z koleżankami na kawę :D
Ja mam pomoc ze strony rodziców, więc oczywiście mi jest dużo łatwiej, ale zawsze wychodziłam z założenia, że im więcej mamy obowiązków, tym bardziej potrafimy się zorganizować[emoji846]
 
Cześć dziewczyny,
Już jutro piątek [emoji16] muszę zmienić chyba to moje myślenie, bo tak żyję od weekendu do weekendu i czuję, że mi życie szybciej ucieka przez to.
Gratuluję [emoji847][emoji847]ja chodzę teraz na taki kurs księgowości co trwa prawie rok sobota w sobotę, wykanczajace i nie wiem jak bym go zrobiła mając dziecko
Zgodzę się z Tobą, że studia i dziecko wydają się niemożliwe. Chociaż kilka dziewczyn u mnie na roku miało już dzieci i świetnie sobie radziły. Jedna dziewczyna była dla mnie absolutnym dowodem na to, że niemożliwe nie istnieje, bo do końca ciąży chodziła na zajęcia, tydzień dwa przed porodem zaliczyła sesję, w przerwie między semestrami urodziła dziecko, a zaraz po feriach wróciła do nas z powrotem [emoji16] szacun wielki, bo mi się wydaje, że wzięłabym pewnie dziekanke jakbym była w takiej sytuacji [emoji50]
 
Dzień dobry znów deszczowo u mnie, halo słońce gdzie jesteś..

Poranne ptaszki mamy tu na forum.. :-D
@MisiaJasia nie zakładaj czarnego scenariusza, chłop ochlonie i zrozumie że źle zrobil i przyjdzie z podkulonym ogonkiem. Życzę zeby wszystko dobrze się ułożyło. :)
@RoseGold odważna jesteś, z dwójką dzieci w planach trzecie A tu mąż ci wyjedzie za granicę plus ty na staż. Ogarniasz to :cool2:

Kawę na obudzenie potrzebuje, najlepiej mocną ☆
 
Dzień dobry znów deszczowo u mnie, halo słońce gdzie jesteś..

Poranne ptaszki mamy tu na forum.. :-D
@MisiaJasia nie zakładaj czarnego scenariusza, chłop ochlonie i zrozumie że źle zrobil i przyjdzie z podkulonym ogonkiem. Życzę zeby wszystko dobrze się ułożyło. :)
@RoseGold odważna jesteś, z dwójką dzieci w planach trzecie A tu mąż ci wyjedzie za granicę plus ty na staż. Ogarniasz to :cool2:

Kawę na obudzenie potrzebuje, najlepiej mocną ☆
Nie jestem desperatką ;).. i nie pozwole sobie stawiać warunków.. nie pozwole sie zgnieść i stłamsić.. dla mnie temat zakończony.. runęło wszystko..
 
@MisiaJasia nie zostawiaj nas tu samych, bo bez Ciebie to już nie będzie to samo [emoji6] mega mi przykro, że tak się stało, ale to nie koniec świata, jak już ktoś napisał nie takie góry przenosiłaś. Czasami życie pisze inne scenariusze niż byśmy chcieli, ale może ma to jakiś głębszy sens [emoji6] może kiedyś się przekonasz dlaczego tym razem tak miało być [emoji6]
 
@MisiaJasia nie zostawiaj nas tu samych, bo bez Ciebie to już nie będzie to samo [emoji6] mega mi przykro, że tak się stało, ale to nie koniec świata, jak już ktoś napisał nie takie góry przenosiłaś. Czasami życie pisze inne scenariusze niż byśmy chcieli, ale może ma to jakiś głębszy sens [emoji6] może kiedyś się przekonasz dlaczego tym razem tak miało być [emoji6]
Wiem ze nic sie nie dzieje bez przyczyny.. z pierwszym facetem staralam sie o dziecko przez rok i bez efektu.. po rozstaniu od razu zwiazalam sie z bylym mezem i zaszlam w ciaze po 3 miesiacach bycia razem.. wiec.. nie ma tego zlego..
A bycie tutaj.. to bedzie bolalo patrzec jak kolejne z Was zachodzą w ciaze a ja nawet nie mam z kim.. z doswiadczenia wiem ze forumowe znajomosci potrafia przetewac lata (moj fb pęka w szwach od forumowiczek od czasu mojej 1 ciazy).. ale.. sytuacja byla inna.. :(
 
Dzień dobry znów deszczowo u mnie, halo słońce gdzie jesteś..

Poranne ptaszki mamy tu na forum.. :-D
@MisiaJasia nie zakładaj czarnego scenariusza, chłop ochlonie i zrozumie że źle zrobil i przyjdzie z podkulonym ogonkiem. Życzę zeby wszystko dobrze się ułożyło. :)
@RoseGold odważna jesteś, z dwójką dzieci w planach trzecie A tu mąż ci wyjedzie za granicę plus ty na staż. Ogarniasz to :cool2:

Kawę na obudzenie potrzebuje, najlepiej mocną ☆

Wcześniej mąż był na miejscu, ale pracował po 16h na dobę, wiec wolę już te jego wyjazdy[emoji85] A z Danii chętnie bym zrezygnowała na rzecz ciąży, tylko niestety to tak nie działa[emoji22]
Co do studiowania to boli mnie tylko to, ze nigdy nie zdążam do dzieci na jakieś występy, wywiadówki[emoji17]
 
reklama
Do góry