Rozmowy o wszystkim i niczym

[Olineekg]

Ja już mam posprzątane, wyprane, ugotowany obiad i właśnie prasuje [emoji6] po południu będę odpoczywać [emoji23]
@Lilka2304 co do matury to miałam dokładnie takie samo podejście, byłam pewna ze nie zdam matmy.. poszłam na korepetycje i zdałam maturę z matmy najlepiej ze wszystkich jeśli się chce to się wszystko da! A jeśli nie masz do tego głowy to po prostu spróbuj.. co Ci szkodzi podejść do tego egzaminu? Najwyżej nie zdasz, a moze akurat się uda [emoji6]
@RoseGold super, że wszystko w porządku![emoji7]
@paola425 oby było lepiej! Odpoczywaj sobie [emoji6] mi w ogole nie chce się gotować.. jak zawsze uwielbiałam tak teraz jakoś do wszystkiego mam wstręt [emoji23]

 

[RoseGold]

A tak jeszcze dodam na koniec. Mialyscie kiedyś usg piersi chwile przed okresem? Ku*wa jaki ból[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] never more[emoji85]

 

[guest-1738525525]

Ale miałam. Już nie raz korki matma to nie. Mój przedmiot poprostu tak czuję i wiem. Jeszcze do tego. Mam nauczucielke która w 2 klasie mnie chciała zostawić i prawie. Jej się to udało tak że nie za ciekawie

Ja już mam posprzątane, wyprane, ugotowany obiad i właśnie prasuje [emoji6] po południu będę odpoczywać [emoji23]
@Lilka2304 co do matury to miałam dokładnie takie samo podejście, byłam pewna ze nie zdam matmy.. poszłam na korepetycje i zdałam maturę z matmy najlepiej ze wszystkich jeśli się chce to się wszystko da! A jeśli nie masz do tego głowy to po prostu spróbuj.. co Ci szkodzi podejść do tego egzaminu? Najwyżej nie zdasz, a moze akurat się uda [emoji6]
@RoseGold super, że wszystko w porządku![emoji7]
@paola425 oby było lepiej! Odpoczywaj sobie [emoji6] mi w ogole nie chce się gotować.. jak zawsze uwielbiałam tak teraz jakoś do wszystkiego mam wstręt [emoji23]

 

[MartaSx]

A tak jeszcze dodam na koniec. Mialyscie kiedyś usg piersi chwile przed okresem? Ku*wa jaki ból[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] never more[emoji85]

Ja miałam mamografie boli w Ch.. uj serio ryczalam przy badaniu. Bo wykryli mi guzka ale okazało się że to gruczoł mleczny czy jakoś tak.

 

[MartaSx]

Ale miałam. Już nie raz korki matma to nie. Mój przedmiot poprostu tak czuję i wiem. Jeszcze do tego. Mam nauczucielke która w 2 klasie mnie chciała zostawić i prawie. Jej się to udało tak że nie za ciekawie

Ja też miałam debil nych nauczycieli dlatego taki tuman jestem. Gdybym miała dobrego nauczyciela co potrafi tłumaczyć na pewno by było inaczej. Ale warto ta maturę mieć bo nigdy nie wiesz co życie przyniesie i może się kiedyś przydać.

 

[MartaSx]

Łapie się na tym że na placu zabaw ustawiam dzieciaki chyba serio brakuje mi pracy, [emoji23][emoji87][emoji86]

 

[MamaM123]

U nas było tak że Oli uwielbiał przedszkole i dzieci i kiedy po niego przychodziłam za szybko to był wręcz oburzony że dlaczego tak szybko. To dobrze że mu się zaczęło podobać, zawsze to ulga dla rodzica. Można, jasne że można. Z rodzinnymi to różnie bywa. Moja akurat jest taka że o co ja nie poproszę to mi da [emoji23] z nią mam akurat bardzo dobrze. Wiem że rodzinny może nawet wypisać l4 ciążowe nie musi to być gin. Ja to matol jestem z matmy serio. Mój rocznik akurat nie pisał matury z matmy i DZIĘKI BOGU bo bym nie zdała. Poszłam na studia polosnistyczne z myślą że nie będzie matmy a tam zonk logika, ułamki itp. Mąż moj mi tłumaczył do egzaminu, ja ryczalam a on prawie mi natrzaskal książka po głowie. Ja mam straszne braki. Najprostrzego działania nie zrobię. Za to m jest typowo umysłem ścisłym i zawsze on mi tłumaczył i uczył. Może poszłabym na jakieś korki albo coś.

Ja też ten rocznik chociaż mata w liceum mi się podobała. Moja pani mi mówiła że jestem jakaś dziwna bo proste zadania z maty to są dla mnie trudne a te bardzo trudne łatew ach uwielbiałam rozpisywać te działania na 4 strony.
Na studia nie poszłam bo kurde nie wiedziałam co chce robić. Teraz bym wybrała weterynarie.

 

[paola425]

Łapie się na tym że na placu zabaw ustawiam dzieciaki chyba serio brakuje mi pracy, [emoji23][emoji87][emoji86]

Haha widać, że lubisz swoją pracę [emoji6]

 

[Isasza4444]

@RoseGold ja szczerze (wiem wstyd) nigdy nie miałam usg piersi, a powinnam ale to chyba że stresu bo w mojej rodzinie było dużo różnych nowotworów. Ja wiem ze to nieodpowiedzialne co robię i może wy mnie zmobilizujecie i pójdę ale serio przeraża mnie to że mogę coś usłyszeć, tak mi trudno bo byłam cały czas przy Mamie kiedy nowotwór ja zabierał.

@Lilka2304 ja akurat z matmy czuje się great ale doskonale Ci rozumiem gdyż kupę lat udzielalam korepetycji i wiem że dużo ludzi ma braki i to naprawdę od samych podstaw, i dużo w tym winy nauczycieli bez pasji i zrozumienia. Moim zdaniem deklaracje powinnaś złożyć jeśli do maja zmienisz zdanie to nie musisz iść na maturę, ale jeśli jej nie zlizysz to już wgl stracisz szansę. Daj sobie czas złóż papiery i jeszcze kilka mscy będzie przed Tobą na decyzję. Pamiętaj że zawsze jeśli pójdziesz a nie zaluczysz to kolejne 5 lat możesz podchodzić do poprawki z matmy. Znam też wielu ludzi którzy poszło na matmę tylko dlatego żeby nie mieć nieważne reszty a uważali się za matematyczne glomby pyk i mieli próg minimalny i poszło. Z życia wiem też że szkole warto mieć, ale przede wszystkim trzeba być pracowitym, znam wielu ludzi którzy nie mają mega wykształcenia z różnych powodów ale doszli do dużych rzeczy ciężka praca. Naprawdę przemysł to dobrze ale deklaracje złóż, to Cie ostatecznie do niczego nie zmusza a otwiera drzwi do matury jeśli się zdecydujesz. Wybacz że tyle naprodukowalam.

@paola425 ja planuje pomidoroweczke na jutro [emoji16] moja lodówka ost też była tylko światło hihi.

@RoseGold kojarzę alte akcje a czemu pytasz?

 

[guest-1738525525]

Dziękuję za tak dużo info złożę deklaracje

@RoseGold ja szczerze (wiem wstyd) nigdy nie miałam usg piersi, a powinnam ale to chyba że stresu bo w mojej rodzinie było dużo różnych nowotworów. Ja wiem ze to nieodpowiedzialne co robię i może wy mnie zmobilizujecie i pójdę ale serio przeraża mnie to że mogę coś usłyszeć, tak mi trudno bo byłam cały czas przy Mamie kiedy nowotwór ja zabierał.

@Lilka2304 ja akurat z matmy czuje się great ale doskonale Ci rozumiem gdyż kupę lat udzielalam korepetycji i wiem że dużo ludzi ma braki i to naprawdę od samych podstaw, i dużo w tym winy nauczycieli bez pasji i zrozumienia. Moim zdaniem deklaracje powinnaś złożyć jeśli do maja zmienisz zdanie to nie musisz iść na maturę, ale jeśli jej nie zlizysz to już wgl stracisz szansę. Daj sobie czas złóż papiery i jeszcze kilka mscy będzie przed Tobą na decyzję. Pamiętaj że zawsze jeśli pójdziesz a nie zaluczysz to kolejne 5 lat możesz podchodzić do poprawki z matmy. Znam też wielu ludzi którzy poszło na matmę tylko dlatego żeby nie mieć nieważne reszty a uważali się za matematyczne glomby pyk i mieli próg minimalny i poszło. Z życia wiem też że szkole warto mieć, ale przede wszystkim trzeba być pracowitym, znam wielu ludzi którzy nie mają mega wykształcenia z różnych powodów ale doszli do dużych rzeczy ciężka praca. Naprawdę przemysł to dobrze ale deklaracje złóż, to Cie ostatecznie do niczego nie zmusza a otwiera drzwi do matury jeśli się zdecydujesz. Wybacz że tyle naprodukowalam.

@paola425 ja planuje pomidoroweczke na jutro [emoji16] moja lodówka ost też była tylko światło hihi.

@RoseGold kojarzę alte akcje a czemu pytasz?