reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Jestem oazą spokoju [emoji16] kiepsko tylko będzie, jak się okaże, że w szpitalu lekarz zarządzi, że czekamy aż się samo zacznie i będę musiała tam długo leżeć bez sensu. No oby nie, ja tam nadal wierzę, że mały wyjdzie szybciej niż w poniedziałek [emoji23]
Ja tez miałam się w drugiej ciąży stawić na oddział w poniedziałek i we wtorek miałam mieć cięcie, ale w piątek miałam już skurcze i wieczorem zrobili mi cięcie [emoji14] kiedy mój gin zadzwonił do mnie w poniedziałek wieczorem z pytaniem, czy wszystko ok, czy jutro już będzie bobo, to się tylko zaśmiałam, że bobo juz dawno [emoji14] tego też Ci życzę!
 
Ja juz po wizycie. Lekarz wydawał się być w porządku, ale co z tego, skoro od razu stwierdził że całe zło świata spowodowane jest moją wagą. Nie interesowało go to, że w druga ciąże zaszłam z wagą podobną. Dowiedziałam się tylko z usg ze nie ma się do czego przyczepić, a z zajrzenia ze mam niewielką nadzerkę (notabene pierwszy raz w zyciu). Poza tym dostałam skierowanie na usg piersi i nic więcej. Czy grubym kobietom żadne badania się nie należą? Jakaś insulinoopornosc, progesteron, prolaktyna, cokolwiek? O nic mnie nie wypytywal, stwierdził tylko, że jestem gruba i warto jest wziąć się za siebie. Dzięki ziom, tyle to wiem i bez ciebie. Czyli będzie noc przeplakana.
 
@nast95 ale super, za tydzień maluch będzie z Wami [emoji3059] to niesamowite, że to już zaraz [emoji16]

@nikolka1203 fajnie, że masz umówioną wizytę 18.09 u tego lekarza u którego już dawno planowałaś [emoji6] teraz pójdziesz tylko potwierdzić, a do tamtego żeby poprowadził ciążę [emoji4] czyli teraz czekamy i odliczam do Twojej wizyty [emoji123]

@RoseGold jak tam z mężem? Dogadaliście się co do weekendu?

Ja wróciłam już jakiś czas temu, ale byłam tak padnięta, że już czarne myśli miałam, że mój koniec bliski [emoji23] poleżałam i już na szczęście lepiej. Mama poinformowana, oczywiście bardzo się ucieszyła, mówiła, że się spodziewała, a pierwsze co powiedziała to "no wreszcie" [emoji16]
 
Ja tez miałam się w drugiej ciąży stawić na oddział w poniedziałek i we wtorek miałam mieć cięcie, ale w piątek miałam już skurcze i wieczorem zrobili mi cięcie [emoji14] kiedy mój gin zadzwonił do mnie w poniedziałek wieczorem z pytaniem, czy wszystko ok, czy jutro już będzie bobo, to się tylko zaśmiałam, że bobo juz dawno [emoji14] tego też Ci życzę!
Marzy mi się taka szybka akcja [emoji16] mąż właśnie wraca wyjątkowo wcześniej dziś z pracy, to go chyba zagonię i spróbujemy naturalnie przyspieszyć [emoji23][emoji16]
 
Ja juz po wizycie. Lekarz wydawał się być w porządku, ale co z tego, skoro od razu stwierdził że całe zło świata spowodowane jest moją wagą. Nie interesowało go to, że w druga ciąże zaszłam z wagą podobną. Dowiedziałam się tylko z usg ze nie ma się do czego przyczepić, a z zajrzenia ze mam niewielką nadzerkę (notabene pierwszy raz w zyciu). Poza tym dostałam skierowanie na usg piersi i nic więcej. Czy grubym kobietom żadne badania się nie należą? Jakaś insulinoopornosc, progesteron, prolaktyna, cokolwiek? O nic mnie nie wypytywal, stwierdził tylko, że jestem gruba i warto jest wziąć się za siebie. Dzięki ziom, tyle to wiem i bez ciebie. Czyli będzie noc przeplakana.
O matko co za typ [emoji26] takich lekarzy w ogóle nie powinno być... Aż mi się przypomniała moja piątkowa wizyta [emoji53]
Nie załamuj się, głowa do góry, pamiętaj że masz nas [emoji8] i najlepiej zapomnij o tym wszystkim co od niego usłyszałaś, bo to nieprawda, jak on w ogóle mógł coś takiego gadać nie zlecając żadnych badań... Buc i tyle [emoji53]
 
Ja juz po wizycie. Lekarz wydawał się być w porządku, ale co z tego, skoro od razu stwierdził że całe zło świata spowodowane jest moją wagą. Nie interesowało go to, że w druga ciąże zaszłam z wagą podobną. Dowiedziałam się tylko z usg ze nie ma się do czego przyczepić, a z zajrzenia ze mam niewielką nadzerkę (notabene pierwszy raz w zyciu). Poza tym dostałam skierowanie na usg piersi i nic więcej. Czy grubym kobietom żadne badania się nie należą? Jakaś insulinoopornosc, progesteron, prolaktyna, cokolwiek? O nic mnie nie wypytywal, stwierdził tylko, że jestem gruba i warto jest wziąć się za siebie. Dzięki ziom, tyle to wiem i bez ciebie. Czyli będzie noc przeplakana.
Co za cham [emoji52] może spróbuj jeszcze do innego gina pójść? No mi się w głowie nie mieści takie podejście. Na pewno nie jesteś większa ode mnie, a ja ani razu nie spotkałam się z tym, żeby jakikolwiek lekarz zwalał cokolwiek na moją wagę.
 
Ja juz po wizycie. Lekarz wydawał się być w porządku, ale co z tego, skoro od razu stwierdził że całe zło świata spowodowane jest moją wagą. Nie interesowało go to, że w druga ciąże zaszłam z wagą podobną. Dowiedziałam się tylko z usg ze nie ma się do czego przyczepić, a z zajrzenia ze mam niewielką nadzerkę (notabene pierwszy raz w zyciu). Poza tym dostałam skierowanie na usg piersi i nic więcej. Czy grubym kobietom żadne badania się nie należą? Jakaś insulinoopornosc, progesteron, prolaktyna, cokolwiek? O nic mnie nie wypytywal, stwierdził tylko, że jestem gruba i warto jest wziąć się za siebie. Dzięki ziom, tyle to wiem i bez ciebie. Czyli będzie noc przeplakana.
Też mam nadzerke tzn miałam przed ciąża ale gin stwierdzil że nie ma sensu z nią nic robić. Co oni wszyscy się dojeb.... Ali do tej wagi no [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35] ile warzysz?
 
Ja juz po wizycie. Lekarz wydawał się być w porządku, ale co z tego, skoro od razu stwierdził że całe zło świata spowodowane jest moją wagą. Nie interesowało go to, że w druga ciąże zaszłam z wagą podobną. Dowiedziałam się tylko z usg ze nie ma się do czego przyczepić, a z zajrzenia ze mam niewielką nadzerkę (notabene pierwszy raz w zyciu). Poza tym dostałam skierowanie na usg piersi i nic więcej. Czy grubym kobietom żadne badania się nie należą? Jakaś insulinoopornosc, progesteron, prolaktyna, cokolwiek? O nic mnie nie wypytywal, stwierdził tylko, że jestem gruba i warto jest wziąć się za siebie. Dzięki ziom, tyle to wiem i bez ciebie. Czyli będzie noc przeplakana.
o kurde co za bedzwal!!!!!!!! wspolczuje i widze juz jak ciezko znalezc fajnego lekarza
 
reklama
Dziewczyny z tego stresu musiałam lecieć do apteki.. No bo po 6 tygodniach beta 2000 to już powinna spaść.. Zrobiłam kolejny test, co prawda inny bo taki mi dali w aptece ale nigdy nie miałam tak pięknego.. Tak bardzo się bałam że to jednak nie ciąża chociaż już nawet mdłości mam..
Ten wyżej jest świeży, nie minęło nawet ustawowe 5 minut, cała się trzęse
IMG_20190828_173318.jpeg
 
Do góry