A co robiłaś, że tak Cię plecy bolą? miałaś się oszczędzać!Witam się i ja plecy mnie tak napier.... Ze oszaleje między łopatkami.
Miłego dnia dziewczyny.
reklama
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 814
Kurde z tą 5 rano to nie chcę szaleć, bo zakładam, że jak będę na wolnym to uda mi się trochę przestawić dobę i spać dłużej [emoji16] ale już z domu bez jedzenia nie wyjdę, bo to dziś to była masakra. Czułam się jakbym nie jadła od tygodnia [emoji23]Ja zaczęłam w ciąży pierwsze śniadanie jadać o 5 rano, jak tylko mąż do pracy wstaje. I nie ma opcji, żeby nie zjeść, bo od razu mi właśnie słabo i niedobrze się robi. W dni wolne również wstaję o tej 5 [emoji16] a wcześniej też właśnie dopiero koło 12 zaczynałam przyjmować posiłki. Na szczęście podżeranie nocne mnie ominęło, w nocy za to wypijam ze 2 litry wody, bo co chwilę budząc się na siku mam suchą zelówkę w ustach. Najgorzej jest jak muszę jechać do labo na badania i muszę być na czczo i nie mogę zjeść tego śniadania o 5 [emoji23][emoji16]
A i sprawdziłam sobie ciśnienie, mam 98/60. Ciąża obniża ciśnienie, czy jak to jest? [emoji16]
Olineekg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2019
- Postów
- 1 426
Ja w drugiej ciąży miałam taki problem, że przez mdłości odrzucało mnie od jedzenia, chociaż głodna byłam non stop. I było takie kolo zamknięte, bo póki nie zjadłam, miałam mdłości, a nie jadłam, bo zbyt mnie od jedzenia odrzucało[emoji85]Powiem Wam, że tak jak wcześniej mało jadłam, w zasadzie nie musiałam jeść i jak zjadlam śniadanie o 12 albo wcale to i tak było spoko. A teraz jak nie zjem to mi słabo [emoji50] pojechaliśmy najpierw na targ po warzywa, potem do piekarni i po sery i myślałam, że padnę... Bez śniadania ani rusz już [emoji16]
U
użytkownik 176
Gość
Z tym ciśnieniem to różnie jest, może się zdarzyć, że ciśnienie jest niższe niż zwykle. Lepiej w tą stronę niż w drugą [emoji6]Kurde z tą 5 rano to nie chcę szaleć, bo zakładam, że jak będę na wolnym to uda mi się trochę przestawić dobę i spać dłużej [emoji16] ale już z domu bez jedzenia nie wyjdę, bo to dziś to była masakra. Czułam się jakbym nie jadła od tygodnia [emoji23]
A i sprawdziłam sobie ciśnienie, mam 98/60. Ciąża obniża ciśnienie, czy jak to jest? [emoji16]
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 814
Ja mam dziś w planach totalnie nic nie robić [emoji16] jutro idziemy do znajomych więc dziś regeneracja [emoji4] a w ramach zachcianek dostałam pół kilo borówekCześć dziewczyny! [emoji8] w końcu mam wolne, chociaż jeden dzień[emoji39] co tam ciekawego macie w planach na sobotę? [emoji6]
@paola425 ja nigdy śniadań nie jadłam ale teraz wpycham trochę na siłe cokolwiek rano.. żeby nie chodzić głodna [emoji39]
Miłego dnia!
Ja wczoraj przed wizytą miałam to błędne koło. Stresowalam się więc nie jadłam, było mi słabo, ale nie mogłam zjeść bo się stresowalam [emoji16] póki mdłości nie mam jem wszystko ile tylko wlezie, bo wiem, że mogą jeszcze nastać gorsze czasy [emoji23]Ja w drugiej ciąży miałam taki problem, że przez mdłości odrzucało mnie od jedzenia, chociaż głodna byłam non stop. I było takie kolo zamknięte, bo póki nie zjadłam, miałam mdłości, a nie jadłam, bo zbyt mnie od jedzenia odrzucało[emoji85]
Mi ciąża obniżyła ciśnienie i to bardzo[emoji16]Kurde z tą 5 rano to nie chcę szaleć, bo zakładam, że jak będę na wolnym to uda mi się trochę przestawić dobę i spać dłużej [emoji16] ale już z domu bez jedzenia nie wyjdę, bo to dziś to była masakra. Czułam się jakbym nie jadła od tygodnia [emoji23]
A i sprawdziłam sobie ciśnienie, mam 98/60. Ciąża obniża ciśnienie, czy jak to jest? [emoji16]
U
użytkownik 176
Gość
O to to właśnie, jakbyś opisała mój pierwszy trymestr [emoji23] ale znalazłam na to sposób potem, bo blendowałam sobie wieczorem owoce i mieszałam z mlekiem/maślanką, nasionami chia i zostawiałam na noc w lodówce. Jak tylko obudziłam się rano głodna, to wstawałam szybko wypić szklankę takiego koktajlu i wracałam szybko do łóżka. Brzuch się trochę zapełnił, jak budziłam się po kilku godzinach, to już nie ssało mnie z żołądku, ale mdliło i tak przez resztę doby. W dzień nie czułam za bardzo głodu, ale coś tam w siebie wciskałam na siłę. Generalnie bardzo źle wspominam te początki [emoji23][emoji23][emoji23]Ja w drugiej ciąży miałam taki problem, że przez mdłości odrzucało mnie od jedzenia, chociaż głodna byłam non stop. I było takie kolo zamknięte, bo póki nie zjadłam, miałam mdłości, a nie jadłam, bo zbyt mnie od jedzenia odrzucało[emoji85]
Dzień dobry w sobotę!
Nie posiadlam jeszcze umiejętności cytowania wielu osób i nie mam miejsca na odpisywanie na dole strony, dlatego moje wypowiedzi są takie oderwane[emoji85]
Jestem zajechana po wczorajszym dniu, boli mnie dosłownie wszystko[emoji23] do tego złapała mnie jakaś alergia i czuje się jak [emoji90]. Dzieci najchętniej gdzieś by pojechały, ale ja mówię pas, nie mam siły[emoji23]
Miłego dnia!
Nie posiadlam jeszcze umiejętności cytowania wielu osób i nie mam miejsca na odpisywanie na dole strony, dlatego moje wypowiedzi są takie oderwane[emoji85]
Jestem zajechana po wczorajszym dniu, boli mnie dosłownie wszystko[emoji23] do tego złapała mnie jakaś alergia i czuje się jak [emoji90]. Dzieci najchętniej gdzieś by pojechały, ale ja mówię pas, nie mam siły[emoji23]
Miłego dnia!
reklama
Ooo w sumie dobry patent, jakby doszło co do czego, to go podkradnęO to to właśnie, jakbyś opisała mój pierwszy trymestr [emoji23] ale znalazłam na to sposób potem, bo blendowałam sobie wieczorem owoce i mieszałam z mlekiem/maślanką, nasionami chia i zostawiałam na noc w lodówce. Jak tylko obudziłam się rano głodna, to wstawałam szybko wypić szklankę takiego koktajlu i wracałam szybko do łóżka. Brzuch się trochę zapełnił, jak budziłam się po kilku godzinach, to już nie ssało mnie z żołądku, ale mdliło i tak przez resztę doby. W dzień nie czułam za bardzo głodu, ale coś tam w siebie wciskałam na siłę. Generalnie bardzo źle wspominam te początki [emoji23][emoji23][emoji23]
Podziel się: