reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Wszystko oprócz genetycznych mamy zrobione, to była moja druga ciąża. Pierwsza poronienie w 7 tc druga brak tętna płodu w 9t1d, między objema czas starań to 2 lata. Jeśli teraz znowu będę musiała czekać dwa lata to nie dam rady.. Nie mam już sił i jestem wściekła na życie że tak mnie cały czas dobija.

Żeby było miło to ktoś mi się włamał na konto wczoraj.. Dobrze ze akurat na tym miałam bardzo mało pieniędzy.

Dziś termin @ dziewczyny i cisza. Ale ja to już sobie nie robię żadnych nadziei
To zupełnie tak samo jak u mnie.Przerwa między dwoma ciążami 2 lata.Pierwszą poroniłam samoistnie w 6 tyg.,druga (teraz) poronienie zatrzymane.W poniedziałek idę dopiero do szpitala. Muszę ogarnąć wszystkie badania i mam nadzieję ,że jeszcze w tym roku będziemy mogli się starać .Bardzo to dla nas ważne, bo ciężko psychicznie znieść to zwlekanie.Tym bardziej ,że już 2 straty za nami :( Zamierzam się udać do specjalisty gdzieś w Lublinie, bo jestem z Lubelskiego.Ty w jakim mieście się leczysz? Trzymaj się Kochana.
 
reklama
O matko taka sytuacja dzisiaj..... Jakaś głupia baba zaczęła wyganiać moje dzieci i inne z placu zabaw bo niby są za duże i jeszcze skrzywdzą jej dzieci ..... Powiedziałam dzieciakom że mogą się bawić i niech nie słuchają tej pani. Baba zamknęła się ale patrzyła na mnie jakby miała mnie zabić a ja się uśmiechałam do niej. Opowiedziałam o tej sytuacji mężowi i okazało się że to jego koleżanka z klasy która wyjechała do Anglii i wyszła za muzłumanina i że nie mam się przejmować bo ona zawsze była popierd..... :)
 
Dziewczyny przepraszam że się nie odzywam. Ale nie mam głowy. Parę minut temu się u mnie wszystko zaczęło. Trzymajcie kciuki żebym wytrzymała w domu i żeby szpital moc ominąć.

Pozdrawiam was [emoji25][emoji25][emoji26]
 
reklama
Do góry