Rozmowy o wszystkim i niczym

[MartaSx]

Trzymam kciuki! [emoji3590]
Mój wczoraj mnie strasznie drażnił. Aż wieczorem zamknęłam się w sypialni żeby trochę od niego odpocząć [emoji16] jeszcze nie skumał, że nie można mnie denerwować [emoji849]

No i właśnie ja się też zamknęłam w pokoju

 

[paola425]

No i właśnie ja się też zamknęłam w pokoju

To jest najlepszy sposób. Każdy sobie wszystko przemyśli i potem już jest ok [emoji4]
A Wy do kiedy jestescie na wakacjach?

 

[użytkownik 176]

Dla mnie generalnie teraz też jest super [emoji3059] poza sikaniem zero objawów. Tylko ten dzisiejszy poranek był ciężki [emoji53] wiem, że przede mną ciężki czas, ale jestem tak pozytywnie naładowana, że teraz nic nie jest w stanie mnie zniszczyć [emoji16] byle do wizyty, żeby ten cud się potwierdził!

Na pewno się potwierdzi [emoji6] masz super podejście, oby się dalej utrzymywało. A odkąd jestem w ciąży, to wkurwiającego męża załatwiam tak samo- idę do drugiego pokoju, żeby go nie słuchać [emoji16] chociaż powiem, że już do niego dotarło po którymś takim wyjściu, że mi się nie gra na nerwach teraz, bo i tak mam to głęboko w... [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[paola425]

Na pewno się potwierdzi [emoji6] masz super podejście, oby się dalej utrzymywało. A odkąd jestem w ciąży, to wkurwiającego męża załatwiam tak samo- idę do drugiego pokoju, żeby go nie słuchać [emoji16] chociaż powiem, że już do niego dotarło po którymś takim wyjściu, że mi się nie gra na nerwach teraz, bo i tak mam to głęboko w... [emoji23][emoji23][emoji23]

No ja wcześniej bym go ochrzaniła porządnie, ale od kiedy zobaczyłam drugą kreskę jakaś taka łagodna jak baranek się zrobiłam, wszystko mi zwisa i powiewa [emoji23] ach te hormony [emoji16]

 

[użytkownik 176]

No ja wcześniej bym go ochrzaniła porządnie, ale od kiedy zobaczyłam drugą kreskę jakaś taka łagodna jak baranek się zrobiłam, wszystko mi zwisa i powiewa [emoji23] ach te hormony [emoji16]

No ja wcześniej też to pierwsza do awantury byłam i zawsze z nawiązką musiałam odpyskować [emoji23] a teraz mam wszystko gdzieś, ogólnie jakoś zaczęłam mieć w dupie wszelkie problemy, w sensie nie ma dla mnie teraz czegoś takiego jak problem [emoji16]

 

[MamaM123]

Hej dziewczyny.
Ale dzisiaj beznadziejna pogoda :/ nic się nie chce: /Dzisiaj jakaś nabuzowana jestem bez kija nie podchodz :/

Świetnych wyników bet dziewczyny

Biorę się za obiad i sprzątanie .

 

[użytkownik 176]

Hej dziewczyny.
Ale dzisiaj beznadziejna pogoda :/ nic się nie chce: /Dzisiaj jakaś nabuzowana jestem bez kija nie podchodz :/

Świetnych wyników bet dziewczyny

Biorę się za obiad i sprzątanie .

Co to dzisiaj jest, że wszystkie takie nerwowe? Będę nadrabiać za Was cieszeniem puchy w takim razie [emoji6][emoji16]

Co robisz na obiad? Bo mi pomysłu brakuje na dzisiaj [emoji846]

 

[fiddlee]

My poszliśmy z umową kupna sprzedaży do naszego gościa od ubezpieczeń i on wysłał info do ubezpieczyciela z umową wsteczna, w sensie że daliśmy umowę ale on nie przesłał i nie było problemu. Ewidentnie kobieta chce was naciągnąć

Dziewczyny, taki post wstawiłam na grupę porady prawne, dam Wam screen, bo chyba najłatwiej będzie przeczytać. Normalnie krew mnie zalewa. Ja wpadam w strasznie skrajne emocje, kiedy ktoś mi pieniądze zabiera (co od wczoraj mocno chyba widać[emoji23]), dlatego jestem zbulwersowana. A może Wy wiecie coś na ten temat?
Zobacz załącznik 1009882

 

[paola425]

No ja wcześniej też to pierwsza do awantury byłam i zawsze z nawiązką musiałam odpyskować [emoji23] a teraz mam wszystko gdzieś, ogólnie jakoś zaczęłam mieć w dupie wszelkie problemy, w sensie nie ma dla mnie teraz czegoś takiego jak problem [emoji16]

Taka ciąża to same plusy [emoji16] od razu lepiej się żyje jak człowiek taki spokojny chodzi

 

[Olineekg]

@nast95 dzięki za sprowadzenie na ziemie haha [emoji23] masz racje, niepotrzebnie się doszukuje i stresuje.. no ale tak już jest, najpierw doszukujemy się objawów ciąży a jak już się uda to panikujemy [emoji23] trzymam kciuki za wizytę i czekam na wieści! [emoji8]

@RoseGold nie chcą Cię naciągnąć tylko chcą pewnie żeby ktoś po prostu zapłacił,no bo pewnie ktoś musi. Akurat tak się złożyło, że nie zglosiliscie sprzedaży samochodu i padło na Was..normalna sprawa, mam nadzieje, że uda się Wam załatwić tą sprawę też pewnie bym się wkurzyła ale szkoda czasu na nerwy!

@paola425 daj trochę tej pozytywnej energii!!! [emoji23]