reklama
Opowiedziałam mężowi o dzisiejszej wizycie, o tym ze zapisałam się do jakiejś poradni i o tym, ze jak przyjedzie następnym razem na kilka dni, to musi zrobić badanie nasienia. Jego reakcja była „coooo??? Mam sobie zwalić u lekarza??? ”, ale ostatecznie się zgodził.
Problem z moim mężem polega na tym, ze on ciagle oszukuje się, ze nie mamy problemu i panicznie boi się starań takich konkretnych, bez spontaniczności, a skupionych wokół wizyt, owulacji itd a co ja mogę zrobić, skoro tyle czasu się nie udało?
Problem z moim mężem polega na tym, ze on ciagle oszukuje się, ze nie mamy problemu i panicznie boi się starań takich konkretnych, bez spontaniczności, a skupionych wokół wizyt, owulacji itd a co ja mogę zrobić, skoro tyle czasu się nie udało?
madziolina_p
Fanka BB :)
nie dziw mu sie, ze sie boi. Nic dziwnego. Na spokojnie, facet zrozumie, ale my sie bardziej przejmujemyOpowiedziałam mężowi o dzisiejszej wizycie, o tym ze zapisałam się do jakiejś poradni i o tym, ze jak przyjedzie następnym razem na kilka dni, to musi zrobić badanie nasienia. Jego reakcja była „coooo??? Mam sobie zwalić u lekarza??? ”, ale ostatecznie się zgodził.
Problem z moim mężem polega na tym, ze on ciagle oszukuje się, ze nie mamy problemu i panicznie boi się starań takich konkretnych, bez spontaniczności, a skupionych wokół wizyt, owulacji itd a co ja mogę zrobić, skoro tyle czasu się nie udało?
Mayred91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2019
- Postów
- 1 078
Mój m podobnie reagował jak mu powiedziałam że musi iść na badania bo inaczej nie będą leczyć to afera była przez tydzień że on do kubeczka konia trzepał nie będzie ale koniec końców poszedl. Mówi że najgorsze przeżycie jakie mu się wydarzyło w życiu i nigdy go nie powtórzy jak się okazało że wyniki są bardzo ok.Opowiedziałam mężowi o dzisiejszej wizycie, o tym ze zapisałam się do jakiejś poradni i o tym, ze jak przyjedzie następnym razem na kilka dni, to musi zrobić badanie nasienia. Jego reakcja była „coooo??? Mam sobie zwalić u lekarza??? ”, ale ostatecznie się zgodził.
Problem z moim mężem polega na tym, ze on ciagle oszukuje się, ze nie mamy problemu i panicznie boi się starań takich konkretnych, bez spontaniczności, a skupionych wokół wizyt, owulacji itd a co ja mogę zrobić, skoro tyle czasu się nie udało?
Ale wyszło że to u mnie jest problem i teraz mówi że będzie znów miał koszmary nocne o pokoju zwierzeń wielkiego brata po jutrzejszej wizycie.
Ale pociesza mnie fakt że stwierdził że będziemy robić wszystko co konieczne aby zafasolkowac.... A na zakończenie zawsze dokłada w żartach że kubeczka to mi nigdy nie wybaczy
Isasza4444
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2019
- Postów
- 1 622
Paola ja miałam podobnie
Isasza4444
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2019
- Postów
- 1 622
Aneczka bosko!!! Gratulacje [emoji3590][emoji3590]
Rose dka mnie to chore, skoro masz już dzieci i teraz tyle w sie starasz to powinni Cie traktować "priorytetowo", dobrze że idziesz jeszcze gdzie indziej, i że zapisalas się na ten styczeń.
Ja podłączam się pod "to nie mój cykl". Cykl zablokowany zakończony lekami, dziś ost dzień orgametril iczrkam na @ żeby zacząć od nowa. 3 dni boli mnie macica i jajniki ost nawet się przez to obudziłam.
Rose dka mnie to chore, skoro masz już dzieci i teraz tyle w sie starasz to powinni Cie traktować "priorytetowo", dobrze że idziesz jeszcze gdzie indziej, i że zapisalas się na ten styczeń.
Ja podłączam się pod "to nie mój cykl". Cykl zablokowany zakończony lekami, dziś ost dzień orgametril iczrkam na @ żeby zacząć od nowa. 3 dni boli mnie macica i jajniki ost nawet się przez to obudziłam.
Aneczka85_01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2018
- Postów
- 2 930
Mój m pierwszy raz tez nie był przekonany do badań nasienia ale babka w klinice pozwoliła nam razem wejść i tak już razem wchodziliśmy i nie musiał sam sobie robić dobrze [emoji23]
Aneczka85_01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2018
- Postów
- 2 930
Na 7:30 mąż pierwszy do pokoju wielkiego brata a po ok godzinie zabieg więc liczę max 9 rano
Nie śpię już i trzymam kciuki
reklama
Aneczka85_01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2018
- Postów
- 2 930
Cała noc jakbym nie spała. Tyle emocji. Strasznie się boje i cały czas mam uczucie takiego napiętego brzucha [emoji17]
Podziel się: