Hej dziewczyny witam się w niedzielny leniwy poranek ja jeszcze w luzku mąż mi właśnie śniadanko i kawusie zrobił do łóżka ( chyba coś przeskrobał)
ja dziś 8dc ale nie wiem czy nie zaczynają mi się dni płodne bo biorę clo od 2do 7 DC i od wczoraj wieczora bardzo mi mokro nie mam w domu testów żeby zrobić dopiero jutro mam jakąś aptekę koło pracy.
We wtorek idę do lekarza na 9 zobaczyć jak tam wszystko ładnie rośnie albo już uroslo i umówić jakiś termin inseminacji mam nadzieję że teraz nie będzie owulacji bo to się nie uda
A co z objawów podejrzewam że w tym miesiącu beda znów 2 pęcherzyki bo brzuch mnie boli tak samo jak wtedy kiedy były 2 jajeczka 2 miesiące temu więc to by tak pasowało że z jednego jajnika są po 2 jeśli dobrze rozumiem mój organizm i moje pobolewania brzucha. Bo zeszły miesiąc było tylko 1 jajeczko i totalnie nic nie czulam.
Trzymam za was wszystkie kciuki i czekam na wasze cudowne wieści o 2 kreskach i fasolkach