1wsze słyszę że cytologie bada się na NFZ raz na 3 lata. Zalecane jest badanie raz do roku i tak mam również zlecane w poradni ginekologicznej.Zarejestrowałam się do ginekologa na NFZ na czwartek. Pierwszy raz do niego idę. Do spraw ogólnych ponoć jest spoko, ale już do cięższych to gorzej, nie zagłębia się. Dlatego idę do niego na cytologię i poproszę o badania w kierunku ciąży, a raczej kwestii dlaczego nie mogę w nią zajść i zobaczymy, co mi poleci. Jednak w środę chcę się zapisać dodatkowo do innego lekarza na NFZ, który ma już lepsze opinie, z tym że terminy ma bardziej odległe.
I teraz mam pytanie. Bo cytologię na NFZ można robić raz na 3 lata. Czy są jeszcze jakieś badania z takimi obostrzeniami? Bo raczej nie mam zamiaru przyznawać się jednemu i drugiemu, ze chodzę w dwa miejsca, dlatego muszę wiedzieć, co może mi się powtórzyć, żebym później miłosnego listu z NFZ nie dostała
A i jeszcze jedno pytanie do dziewczyn, które prowadzą monitoringi na prywatnych wizytach. Ile wtedy płacicie? Tyle ile normalnie za wizytę, czy macie jakieś niższe ceny?
Wszystko zależy od lekarza tak na prawdę czy chce zlecić czy nie. Domagajcie się tego badania i tyle.