reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Cześć dziewczyny, ja od wczoraj w nocy w szpitalu. Plamienie wczoraj się zwiększyło i było czerwone zrobili mu usg lekarz mówił że chyba widzi zarodek ale jest tak mały że nie jest pewien.
Dziś już plamie na brązowo, dali mi tylko nospe i leżę. Do jutra mam być bardzo się boję i nie daruje sobie jak coś się stanie...
Pęcherzyk urósł od zeszłego wtorku, miał 65 mm ma 74 mm więc nie wiem czy to dobrze. Bety maja mi nie robić nie wiem czemu, podobno nic za bardzo nie mogą zrobić.

Ale dlaczego piszesz, ze sobie nie darujesz? Przecież to nie Twoja wina! Zresztą, rozumiem, ze jeszcze nic nie jest przesądzone. Czyli teraz przede wszystkim musisz leżeć i postarać się zająć myśli czymś innym. Bardzo mocno trzymam za Was kciuki
 
reklama
Pęcherzyk rośnie, lekarz prawdopodobnie widzi już zarodek, to oznacza, że ciąża rośnie i nie stanęła w miejscu. Trzeba być dobrej myśli i mocno wierzyć, że wszystko się dobrze skończy. Czy oprócz usg zrobili Ci jeszcze jakieś badania?

Cześć dziewczyny, ja od wczoraj w nocy w szpitalu. Plamienie wczoraj się zwiększyło i było czerwone zrobili mu usg lekarz mówił że chyba widzi zarodek ale jest tak mały że nie jest pewien.
Dziś już plamie na brązowo, dali mi tylko nospe i leżę. Do jutra mam być bardzo się boję i nie daruje sobie jak coś się stanie...
Pęcherzyk urósł od zeszłego wtorku, miał 65 mm ma 74 mm więc nie wiem czy to dobrze. Bety maja mi nie robić nie wiem czemu, podobno nic za bardzo nie mogą zrobić.
 
Pęcherzyk rośnie, lekarz prawdopodobnie widzi już zarodek, to oznacza, że ciąża rośnie i nie stanęła w miejscu. Trzeba być dobrej myśli i mocno wierzyć, że wszystko się dobrze skończy. Czy oprócz usg zrobili Ci jeszcze jakieś badania?
Pobierali mi krew do badań w nocy ale wszystko działo się tak szybko że nie pytałam na co, na grupę krwi na 100% i morfologia ale pobierali 4 fiolki więc zakładam że coś jeszcze.
Leze i odpoczywam, kocham to dzieciątko i bardzo modlę się żeby wszystko było dobrze. Na całe szczęście wszyscy są dla mnie bardzo mili od samego początku i mnie wspierają. Przynajmniej tyle. Bóle brzucha się pojawiają i znikają. Będziemy się starać żeby wszystko było dobrze. Odezwę się dziewczyny, proszę trzymajcie za nas kciuki
IMG_20190708_010202.jpeg
 
Cześć dziewczyny, ja od wczoraj w nocy w szpitalu. Plamienie wczoraj się zwiększyło i było czerwone zrobili mu usg lekarz mówił że chyba widzi zarodek ale jest tak mały że nie jest pewien.
Dziś już plamie na brązowo, dali mi tylko nospe i leżę. Do jutra mam być bardzo się boję i nie daruje sobie jak coś się stanie...
Pęcherzyk urósł od zeszłego wtorku, miał 65 mm ma 74 mm więc nie wiem czy to dobrze. Bety maja mi nie robić nie wiem czemu, podobno nic za bardzo nie mogą zrobić.
Hej kochana. Z opisu wynika że pęcherzyk rośnie lekarz widział zarodek więc ciaza rośnie. Plamienia się zdarzają. Jesteś w szpitalu pod dobra opieka. Napewno będzie wszystko w porządku. Nerwy fasolce nie pomogą ani tobie. Musisz się trochę uspokoić kochana zajmij czymś głowę. Poproś męża aby ci przyniósł jakaś twoja ulubiona książka do czytania. Napewno wszystko się zakończy szczesliwie.
 
Pobierali mi krew do badań w nocy ale wszystko działo się tak szybko że nie pytałam na co, na grupę krwi na 100% i morfologia ale pobierali 4 fiolki więc zakładam że coś jeszcze.
Lerze i odpoczywam, kocham to dzieciątko i bardzo modlę się żeby wszystko było dobrze. Na całe szczęście wszyscy są dla mnie bardzo mili od samego początku i mnie wspierają. Przynajmniej tyle. Bóle brzucha się pojawiają i znikają. Będziemy się starać żeby wszystko było dobrze. Odezwę się dziewczyny, proszę trzymajcie za nas kciuki Zobacz załącznik 995523
Napewno będziemy trzymać kciuki[emoji110][emoji110]
 
Pobierali mi krew do badań w nocy ale wszystko działo się tak szybko że nie pytałam na co, na grupę krwi na 100% i morfologia ale pobierali 4 fiolki więc zakładam że coś jeszcze.
Leze i odpoczywam, kocham to dzieciątko i bardzo modlę się żeby wszystko było dobrze. Na całe szczęście wszyscy są dla mnie bardzo mili od samego początku i mnie wspierają. Przynajmniej tyle. Bóle brzucha się pojawiają i znikają. Będziemy się starać żeby wszystko było dobrze. Odezwę się dziewczyny, proszę trzymajcie za nas kciuki Zobacz załącznik 995523

Trzymamy kciuki bardzo mocno! Informuj na bieżąco[emoji8]
 
Trzymamy kciuki i czekamy na informacje od Ciebie. Najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarzy, oni zrobią co mogą, żeby Wam pomóc. Trzymajcie się i staraj się na spokojnie odpoczywać, bo tego teraz szczególnie potrzebujecie.
Pobierali mi krew do badań w nocy ale wszystko działo się tak szybko że nie pytałam na co, na grupę krwi na 100% i morfologia ale pobierali 4 fiolki więc zakładam że coś jeszcze.
Leze i odpoczywam, kocham to dzieciątko i bardzo modlę się żeby wszystko było dobrze. Na całe szczęście wszyscy są dla mnie bardzo mili od samego początku i mnie wspierają. Przynajmniej tyle. Bóle brzucha się pojawiają i znikają. Będziemy się starać żeby wszystko było dobrze. Odezwę się dziewczyny, proszę trzymajcie za nas kciuki Zobacz załącznik 995523
 
Dziewczyny A ja mam pytanie. Bo tak jak już wiecie mierze temperaturę od tego cyklu. I dzisiaj mam 8dpo i spadek temperatury z 36.33 na 36.02 czy to może być spadek z powodu zagniezdzenia ?

Dodam że moja temperatura to wogule jakieś góry i doliny ale teraz 3 dni mi szła w górę A dzisiaj mi spadła. Moja temperatura wejściową wynosi poniżej 35.8 także dzisiaj nie obniżyła się aż tak nisko.

I jeśli to spadek mówi o zagniezdzeniu to czy jutro spowrotem temperatura powinna pójść do góry?
 
reklama
Tak, przy zagnieżdżaniu jest spadek temperatury, ale niestety nie odpowiem Ci, jak długo może się utrzymywać. Przypuszczam jedynie, że skoro plamienia na zagnieżdżenie mogą się utrzymywać do 2 dni, to i spadek temperatury podobnie.
Dziewczyny A ja mam pytanie. Bo tak jak już wiecie mierze temperaturę od tego cyklu. I dzisiaj mam 8dpo i spadek temperatury z 36.33 na 36.02 czy to może być spadek z powodu zagniezdzenia ?

Dodam że moja temperatura to wogule jakieś góry i doliny ale teraz 3 dni mi szła w górę A dzisiaj mi spadła. Moja temperatura wejściową wynosi poniżej 35.8 także dzisiaj nie obniżyła się aż tak nisko.

I jeśli to spadek mówi o zagniezdzeniu to czy jutro spowrotem temperatura powinna pójść do góry?
 
Do góry