reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Kochana alarm odwołany. Jest już plamienie pewnie się rozkręci zaraz. 1 raz się tak cieszę na @ [emoji21]

Pod koniec lipca mam wizytę. I już się dowiem czy mogę wrócić do starań. Ale stres !
Kochana nie smuć się bo tym samym mnie zasmucasz. Cały czas trzymam za
ciebie kciuki i chciałabym w końcu zobaczyć twój test ciążowy. I wierzę że nie bawem wejdę na forum i zobaczę Ciebie szczęśliwa pisząc że się udało. Póki co zaufaj lekarzowi. A jeśli mu nie ufasz to może pomysł o zmianie ginekologa.
 
reklama
Witajcie dziewczyny,
Wybaczcie że trochę zniknęłam ale zaliczyłam doła i nie chciałam na was zrzucac negatywnych emocji.
Niestety od 2go dnia po owulacji codziennie plamie coraz bardziej żywa krwią. Nie jest tego dużo ale jest. Moje nadzieję że może się udało odeszły w niepamięć a wróciły do mnie jak bumerang z wielką mocą problemy ze starań o pierwszą ciąże, i dotarło do mnie ze nie ma znaczenia czy będę się starać o 1, 2 czy 15 dziecko moje piętno będzie mnie bolało za każdym razem tak samo. To taki rolkercoster który wykancza, kiedy czekam na owu i mam nadzieję jestem na górze, gdy potem idzie nie tak ogarnia mnie rozpacz i wyrzuty do siebie, i choćbym niewiem ile razy mówiła sobie ze pdejde do tego na chłodno, itp to wiem że oklamuje sama siebie.
Do lekarza najwcześniej będę mogła iść za ok tydzień półtorej. Już się oczywiście naczytalam o jakiejś niedomodze lutealnej, krwiakach,polipach itp :-/
Wróciłam bo bardzo tesknilam [emoji3590] nikt mnie nie zrozumie tak jak wy.
Myślę, że szukanie przyczyn w internecie nie jest najlepszym rozwiązaniem dla Twojej psychiki, bo się naczytasz o najgorszych chorobach i przyczynach i będziesz się jeszcze bardziej zamartwiała. Postaraj się nie panikować i przeczekać do tej wizyty u gina. Może się okaże, że to nic strasznego i szybko da się to naprostować. Trzymam kciuki za to, żeby wszystko łagodnie się rozeszło i nie oznaczało większych problemów.
 
Myślę, że szukanie przyczyn w internecie nie jest najlepszym rozwiązaniem dla Twojej psychiki, bo się naczytasz o najgorszych chorobach i przyczynach i będziesz się jeszcze bardziej zamartwiała. Postaraj się nie panikować i przeczekać do tej wizyty u gina. Może się okaże, że to nic strasznego i szybko da się to naprostować. Trzymam kciuki za to, żeby wszystko łagodnie się rozeszło i nie oznaczało większych problemów.
Dziękuję. Paradoksalnie szukać zaczęłam żeby się uspokoić a wyszło wręcz odwrotnie :-/ muszę być silna jak wy i uwierzyć że to ogarnę.
 
Kochana nie smuć się bo tym samym mnie zasmucasz. Cały czas trzymam za
ciebie kciuki i chciałabym w końcu zobaczyć twój test ciążowy. I wierzę że nie bawem wejdę na forum i zobaczę Ciebie szczęśliwa pisząc że się udało. Póki co zaufaj lekarzowi. A jeśli mu nie ufasz to może pomysł o zmianie ginekologa.
Och tak bym już chciała wrócić do starań. Mieć chociaż ta nadzieję. A tak to wszystko jest takie jakieś szare...

Ja też Ci mocno kibicuje i nie spuszczam oczu z Twoich postów. W końcu musi się nam wszystkim udać.

A jeśli chodzi o moje zaufanie do gina. To niestety już żadnemu nie zaufam tak w pełni. To wszystko po mojej 1 ciąży zakończonej poronieniem. Także jestem ostrożna...
 
Och tak bym już chciała wrócić do starań. Mieć chociaż ta nadzieję. A tak to wszystko jest takie jakieś szare...

Ja też Ci mocno kibicuje i nie spuszczam oczu z Twoich postów. W końcu musi się nam wszystkim udać.

A jeśli chodzi o moje zaufanie do gina. To niestety już żadnemu nie zaufam tak w pełni. To wszystko po mojej 1 ciąży zakończonej poronieniem. Także jestem ostrożna...
Doskonale rozumiem ja czułam to samo czekając na rozpoczęcie starań, ale jakoś ten czas upłynął :-)

Ja póki co ufam tylko mojemu gin dlatego wolę czekać na wizytę niż iść gdzie indziej.

Zobaczymy co mi teraz powie mam nadzieję że da mi coś żeby nie pojawiały mi się plamienia od połowy cyklu
 
Doskonale rozumiem ja czułam to samo czekając na rozpoczęcie starań, ale jakoś ten czas upłynął :-)

Ja póki co ufam tylko mojemu gin dlatego wolę czekać na wizytę niż iść gdzie indziej.

Zobaczymy co mi teraz powie mam nadzieję że da mi coś żeby nie pojawiały mi się plamienia od połowy cyklu
A plamisz na czerwono ?

Ja na brazowo większość cyklu poza @ i przepisał mi dupka.

Robił usg jajników i powiedział że wszystko ok.

Za niedługo badanie toxo i prolakryny [emoji51]
 
Och tak bym już chciała wrócić do starań. Mieć chociaż ta nadzieję. A tak to wszystko jest takie jakieś szare...

Ja też Ci mocno kibicuje i nie spuszczam oczu z Twoich postów. W końcu musi się nam wszystkim udać.

A jeśli chodzi o moje zaufanie do gina. To niestety już żadnemu nie zaufam tak w pełni. To wszystko po mojej 1 ciąży zakończonej poronieniem. Także jestem ostrożna...
Kochana wszystko ze ułoży. Musi być najpierw źle aby mogło być w końcu dobrze. Ja sobie tak tłumaczę. Zawsze jest coś po coś. Nic się nie dzieje bez przyczyny i bez powodu.

Napewno każdej z nas się w końcu uda. Ja mniej w siebie wierzę ale w was wierzę całym sercem
 
A plamisz na czerwono ?

Ja na brazowo większość cyklu poza @ i przepisał mi dupka.

Robił usg jajników i powiedział że wszystko ok.

Za niedługo badanie toxo i prolakryny [emoji51]
Wł pierwsze dni śluz z nitka i krwi, potem na brązowo, a teraz jakby czysta krew. Tego nie jest póki co dużo max wkładka. Ale to co mnie martwi to zapach, bo pachnie intensywnie żywa krwią wybaczcie szczegóły.
Mam nadzieję że to jakaś luteina czy czymś będzie można pokonać bo ponoć takie plamienia mogą uniemożliwia zagnieżdżane.

Młoda Twoja postawa jest super, normalnie podziwia o wstyd mi że ja tak nie umiem tylko jałcze i marudzę!!
 
I teraz niewiem czy mam to traktować już jak @ czy jak. Narazie zapisuje jako plamienia pod stary cykl. Dziś mam 19 dc jutro 20 dc. Ok 15.07 powinna być @ ale już niczego nie jestem pewna
 
reklama
Wł pierwsze dni śluz z nitka i krwi, potem na brązowo, a teraz jakby czysta krew. Tego nie jest póki co dużo max wkładka. Ale to co mnie martwi to zapach, bo pachnie intensywnie żywa krwią wybaczcie szczegóły.
Mam nadzieję że to jakaś luteina czy czymś będzie można pokonać bo ponoć takie plamienia mogą uniemożliwia zagnieżdżane.

Młoda Twoja postawa jest super, normalnie podziwia o wstyd mi że ja tak nie umiem tylko jałcze i marudzę!!
Kochana po to tu jesteśmy żeby każda z nas mogła marudzić narzekać. Ja też mam takie dni. Mnie wspieracie jak marudzę więc i ja będę wspierać osoby które " marudza" zala się. Lubię ludziom pomagać i wspierać ich jak Tylko potrafię i ktoś potrzebuje tego.

Dla mnie to możesz marudzić i się zalic ile wejdzie. Najważniejsze byś się poczuła lepiej i żebyś wiedziała że zawsze możesz się wygadać. Sama po sobie wiem że dużo to pomaga jak masz gdzie się wygadać wyzalic pomarudzic i każdy Cię wysłucha wspierają jak tylko potrafią.
 
Do góry