Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Już 5 dzień @ a ciągle leci i to dosyć mocny kolor skrzep minęły ale kolor cisglle ten sam [emoji849][emoji2955][emoji848]
 
Cześć dziewczyny [emoji6]
MartaSx pisze:
No w końcu mogę wejść na bb coś się stało i w oogole nie mogłam otworzyć. Idę was poczytac
Kliknij żeby rozwinąć...
Też nie mogłam tu wejść [emoji53] coś musiało się zawiesić...
Trzymam kciuki, żeby tym razem nikt nie wykupił wózka [emoji16]

U mnie dziś latanie od rana, właśnie wracam do domu. Po obiedzie nic już nie robię [emoji23] plan jak zawsze, ciekawe co z tego wyjdzie [emoji16]
 
Ja to mam dzisiaj jakiś dół energetyczny. W ostatnich tygodniach codziennie dosypiałam w ciągu dnia po trochu, a w tym tygodniu nie mam możliwości, jak z młodym siedzę. Dodatkowo obudziłam się o 3, bo coś mu się przyśniło i płakał i siedziałam tak długo, aż znowu zaśnie, a potem już się na tyle rozbudziłam, że sama nie mogłam dalej zasnąć. Nie jestem zwolennikiem wciskania dzieciom gier, ale dziś odpaliłam mu konsolę i odpoczywam możliwie najwięcej.
 
reklama
Do góry