U
użytkownik 176
Gość
To prawda, że po stratach wolałoby się dowiedzieć o kolejnej ciąży jak najpóźniej, żeby zminimalizować stres, natomiast szybka opieka lekarska i w razie potrzeby wprowadzenie odpowiednich leków często pomaga tą ciążę utrzymać. Po stratach też ciężko się później z ciąży w pełni cieszyć, ja dopiero po ukończeniu pierwszego trymestru pozwoliłam sobie na radość i odetchnęłam, bo wcześniej po prostu bałam się dopuścić myśl, że się tym razem uda. Ale trzeba być dobrej myśli, na pewno w końcu doczekasz swojego maluszka [emoji6]
Wiesz co powiem Ci coś. Kiedyś nie miałam cierpliwości czasami robiłam testy nawet 7 dni przed terminem @ wiedząc że to za wcześnie. Ale poronienia i non stop testy negatywne mnie tak zrazily do testów że nie robię ich zbyt szybko. Teraz to wogule już nie mam ochoty ich robić. Przez te poronienia wolałabym się dowiedzieć o ciazy jak najpóźniej żeby nie żyć w stresie i aby szybko minęło do porodu.