Moje też wszystkie białe jak śnieg, poza jednym który faktycznie wyglądał jak pozytywny. Może i coś tam było ale znów się nie utrzymało... dzisiaj z rana różowe plamienie. Pewnie się rozkręci. Chyba przez te upały nas wszystkie tak poprzestawialo. W przyszły piątek do lekarza, biorę skierowania na wszystkie badania i zobaczymy co tam będzie
Żeby upały miały wpływ, to musiałyby być jakaś chwile przed terminem owulacji. A z tego co pamietam w moim przypadku były po, wiec raczej nie mogę zwalić na wysokie temperatury[emoji848] stresować tez się nie stresowałam. No nic, czekam na @ i pójdę do ginekologa