reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Dziękuję Ci bardzo, chociaż pewnie sama wiesz jak czasem jest trudno. Ja o synka starałam się dwa lata a czułam się jakby to było z 5 conajmniej i byłam umeczona jak niewiem, ale tak było warto.
No tak niestety jest trudno. Niestety ale zobaczenie II kresek na teście to dopiero początek całej drogi choć nie wiem jak do tego podchodzisz ale wiadomo że ja całkiem inaczej po stratach a z tego co pamiętam to ty na na szczęście nie masz poronień na koncie?
 
reklama
No tak niestety jest trudno. Niestety ale zobaczenie II kresek na teście to dopiero początek całej drogi choć nie wiem jak do tego podchodzisz ale wiadomo że ja całkiem inaczej po stratach a z tego co pamiętam to ty na na szczęście nie masz poronień na koncie?
Na szczęście nie, ale wiem co masz na myśli. W ciąży z synem szczególnie 1szyctrymestr ciągle się bałam najgorszych scenariuszy, trudno mi było uwierzyć że tyle się meczylam i że będzie bezproblemowo, a może też i w drugą stronę tyle czasu walczyłam że zdawałam sobie sprawę z tego jakie to kruche. Tak jak pisze @paola425 ulgę poczułam gdy ciąża by a na tyle zaawansowana że jz taki wczesniak miałby szansę.
Prawdziwy spokój to wtedy kiedy już trzymałam go na rękach [emoji16] więc masz absolutna rację II to dop początek drogi.
 
Teraz jestem na duphastonie by wywołać okres ale słyszałam ze nawet po tygodniu od odstawienia może być dopiero
Też słyszałam że ok tygodnia po odstawieniu maksymalnie powinien być. W moim przypadku za każdym razem przychodzi 3 dni po odstawieniu.
A ile dni bierzesz dupka 10? Ja mam zawsze 10dni id 16 do 25 dc.
 
Na szczęście nie, ale wiem co masz na myśli. W ciąży z synem szczególnie 1szyctrymestr ciągle się bałam najgorszych scenariuszy, trudno mi było uwierzyć że tyle się meczylam i że będzie bezproblemowo, a może też i w drugą stronę tyle czasu walczyłam że zdawałam sobie sprawę z tego jakie to kruche. Tak jak pisze @paola425 ulgę poczułam gdy ciąża by a na tyle zaawansowana że jz taki wczesniak miałby szansę.
Prawdziwy spokój to wtedy kiedy już trzymałam go na rękach [emoji16] więc masz absolutna rację II to dop początek drogi.
Ja odpuściłam ale strach mnie paraliżuje. Nie chcę żadnych anty bo hormony dość długo doprowadzałam na własne tory i szczerze mówiąc to każdy sex wiąże się z szansa na ciąże i strasznie mnie to paraliżuje. Także jak mam cykle 30-"dniowe to owu między 15-18dc ale ze strachu omijam męża we wszystkie dni płodne. Dobrze ze mój m jest wyrozumiały. Inaczej myślę że małżeństwo by nie przetrwało.
 
Ooo już mi się papier zaczyna bawić na różowo i wkładka też czyli @ będzie dziś w nocy lub jutro rano, terminowo, to plus i muszę się skupiać na plusach [emoji16]
To teraz tylko pozostaje trzymać kciuki żeby udało Wam się złapać z mężem w dni płodne [emoji110]
 
reklama
Melduje dziewczyny ze Niemam tej komóreczki i zaczynamy kolejna stymulację ale tym razem na długim protokole . Miłego dzionka wam [emoji8]
Trzymam mocno kciuki za Ciebie kochana.

Postanowione zrobimy badanie po 4 dniach.

Za niedługo muszę jeszcze zrobić progesteron i powtórzyć moja zmora toxoplazmoze bo coś to wynik również niepokoi...

Młoda miałaś moje drożność jajowodow ?
 
Do góry